Potrzebuję porady. Muszę kupić rębak do gałęzi bo z roku na rok w ogrodzie coraz więcej gałęzi do "zagospodarowania". Najlepiej jakby był elektryczny, podpowie ktoś za jaką firmą/modelem się rozglądać? Gałęzie raczej miękkie max 10cm średnicy. Ostatecznie może być spalinowy, ale jakoś tak bliżej mi do maszyn elektrycznych.

Podstawowe pytanie jest czy faktycznie chcesz rębak? Co nas być produktem końcowym - porąbane, duże kawałki drewna na opał?
Czy zrębki do kompostowania i wykładania w ogrodzie? Jeśli to drugie to potrzebujesz zrębiarkę.
I pytanie też z tym związane... jakie te gałęzie?  jakiej średnicy?

Więc zdecydowanie nie szukasz rębaka - ten tnie na odcinki 10-15 cm.
Potrzebujesz zrębiarkę / rozdrabniacz.
Mam zarówno elektryczną jak i spalinową. Spalinowa zdecydowanie lepsza bo posiada inną konstrukcję.

Praktycznie wszystkie (albo po prostu wszystkie) rozdrabniacze elektryczne są o konstrukcji z frezem rozdrabniającym - działa to tak, że gałęzie są jakby rozgniatane i nacinane co 2-3 cm. Nie jest źle, ale idealnie też nie. Kompostowanie takich dużych zrębków trwa 3-4 lata. Maks średnica gałęzi dla takich elektrycznych to coś w okolicach 4-5 cm. Ja mam od kilku lat McAllistera, ale w zeszłym roku kupiłem spalinową i raczej nie wrócę już do używania elektryka, chyba że do jakiś super specjalnych celów.

Cedrus RB02 (spalinowa) - konstrukcja już inna, bo jest bęben z nożami. Maszyna radzi sobie z gałęziami do 10cm, ale co ważniejsze to produkuje bardzo fajny rodzaj zrębków jakby ciętych na płatki. Przypomina to zrębki kupne do wędzarni i innych zastosowań ogrodniczych. Bardzo dobrze się kompostują. Z czystym sumieniem polecam tą maszynę.

Jesli masz kase idz w Remeta jesli nie to patrz cos okolo 2-3kw.
Ja galezi co roku mam kolo kilku m3 wiec spalinowka jest dla mnie lepsza. No i oczywiscie rebak zeby to umiesic w chmurze.

Rozdrabniaczem narobisz opalu bo male troty jak filtr z fajka albo mniejsze. Nada sie na podsypki, itp.
Pamietaj ze rozdrabniacz do 1000 bedzie imitacja raczej, trzeba miec cierpliwosc.
Rozdrabniacz 1-3 bedzie juz sie nadawal do pracy

Przy rozdrabniaczu od 3 wzwyz trzeba sie nastawic na w miare szybka prace.

Kolejny etap to juz wlasnie cos pokroju remeta... tam trzeba we 2 osoby pracowac zeby urobic

Bardzo, bardzo dobra cena. Jak kupowałem w zeszłym roku to absolutnie najtańszą ofertą było 3560 zł 
A mówią, że tanio już było.

[EDIT] zrób sobie popychacz do tej maszyny bo bardzo się przydaje. Kijek + platforma na końcu wielkości takiej, żeby nie dała rady przejść do noży.

Wiedziałem, że będziesz zadowolny.  To jest świetna maszyna na takie ogródkowe potrzeby. Pamiętaj tylko o odpowiednim zadbaniu o nią:
-  tak jak w stolarstwie ... najważniejsze są ostre noże. Choćby nie wiem jak był cudowny silnik to na tępych nie poszalejesz.
- częsta wymiana oleju (Pierwsza zgodnie z instrukcją, a później tak co 10 max 15 roboczo godzin i przed każdym sezonem). Lonciny są super ale panuje ogólna zasada,  lepiej tani olej ale często wymieniany niż dobry i rzadsza wymiana.
- smarowanie łożysk po obu stronach wału (kalamitki) i to nawet co 5 rbh.
- dokręcenie i najlepiej zabezpieczenie klejem śrub kontrujących na wale (tych bez główki). Fabrycznie jest z tym kiepsko i same się odkręcają. Moja maszyna zgubiła jedną już po 1.5 rbh.
- ogólnie po każdej robocie sprawdzić wszystkie śruby i dokręcić w razie potrzeby.
- regularnie sprawdzać i czyścić filtr powietrza.
- przy zostawianiu maszyny na dłużej niż 1miesiąc pozbyć się paliwa i dopalić całe co zostało w gaźniku. Te maszyny kiepsko znoszą przeterminowane paliwo, dosłownie zalepia się gaźnik.