Autor Wątek: Jakie ElektroNarzędzia na początek ? Użytek raczej domowy / okazjonalny  (Przeczytany 17078 razy)

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Wtedy kupiłbym zagłębiarkę i frezarkę na akumulator.

Szczerze to szedłbym właśnie tą drogą. A wręgi, o których piszesz zrobisz właśnie albo frezareczką albo zagłębiarką np. na 2 przejazdy. Sugerowałbym zaopatrzyć się w przykładnice/szyny, po których oba narzędzia pojeżdżą więc raczej "system" od jednego producenta, plus jakieś przykładnice kątowe (o których wspominałem wyżej ;) ) . Oczywiście pilarka stołowa może mieć większą powtarzalność ale może wymyślisz jakiś patent po swojemu i podzielisz się z nami ;)
Do zagłębiarek można zastosować takie stoliki MFT (link pierwszy z brzegu https://allegro.pl/oferta/festool-stol-wielofunkcyjny-mft-3-495315-11390217330?offerId=11390217330&inventoryUnitId=OLts_Zuly9DrUjKsiogoXg&adGroupId=YTA2ZDMxMDYtYTc3Zi00NDI0LWFkN2ItNzBhZWNmMDlmMDM4AA&campaignId=N2VhYzNkYTctNDQ4Yy00OGM3LWI5MTctMGVhZDcwOTU3YTBlAA&sig=3df1efb74e843b424825ab85aad05873&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=wybrane&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=Cj0KCQjwof6WBhD4ARIsAOi65ai1DKS9p6T5OhshGRzcD3BmkzCGu5aYuFzT0T8WyCxi--cediy_yA0aAvgaEALw_wcB) .
Tam masz taki zawias, gdzie mocujesz szynę i używając jakieś stopblocki mieć jakąś powtarzalność cięć.

Offline vicktorious

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 2
Są 2 prawdy w kwestii narzędzi:
1. Nie stać nas na tanie narzędzia.
2. Tanie narzędzia są dla majsterkowiczów.

Rozwijając - kupując coś taniego wydajesz ostatecznie więcej niż kupując droższe narzędzie. Dla majsterkowiczów, ponieważ często trzeba przy takich narzędziach najpierw pomajstrować zanim zaczną działać jak należy ;)

U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem :) Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.

W zależności od tego na ile cierpliwy jesteś warto zrobić podział priorytetów i wybrać na początek najpotrzebniejsze narzędzia albo te najbardziej obciążające kieszeń. Zawsze możesz nadal używać wkrętarki czy szlifierki Parkside a zakupić sobie porządną ukośnicę gdzie jakość i precyzja mają większe znaczenie przy pracy. I tak krok za krokiem stopniowo ogarniesz sobie wymianę sprzętu na lepszy. Zajmie to więcej czasu ale będziesz zadowolony z obsługi porządnych narzędzi.

Jeśli nie jesteś cierpliwy to zawsze jest też opcja zakupów ratalnych (np. Allegro Pay czy Twisto) gdzie lepszy sprzęt masz od ręki a spłacasz go sobie w perspektywie czasu. Od razu zastrzegam, że to nie reklama czy nakręcanie klientów :) Sam bardzo często stosuję takie rozwiązanie jak nie chcę składać pieniędzy na narzędzia.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem  Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.

Panie,  Makity, Bosche i Dewalty to są u nas w kategorii  tanie narzedzia, my się tu ślinimy do Mafelli i Festooli  :)

Offline vicktorious

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 2
U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem  Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.

Panie,  Makity, Bosche i Dewalty to są u nas w kategorii  tanie narzedzia, my się tu ślinimy do Mafelli i Festooli  :)
Zgadza się jednak kolega chce kupić narzędzia w cenie materiałów eksploatacyjnych do Mafella czy Festoola i nie będą one na siebie zarabiałyemoji6

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Z Waszych odpowiedzi wnioskuję, że nie ma co wydziwiać i w moim przypadku trzeba iść w akumulator.
Mówisz że kasa to nie problem tylko miejsce i prąd?
Prrrrrooooooszę  ;D ;D ;D
Festool SYS-PowerStation i już  ;)

Offline pia_testa

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3
O kurczę!

Nie wiedziałem, że są takie rzeczy. Myślałem, że tylko spalinowe agregaty, które dla mnie się nie nadawały.

Myślę, że to wyczerpuje mój wątek w tym temacie. Dzięki! :-)

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Można też kupić osobno akumulator i przetwornicę, będzie działać podobnie a wyjdzie dużo taniej niż to z zielonym logo.

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Można też kupić osobno akumulator i przetwornicę, będzie działać podobnie a wyjdzie dużo taniej niż to z zielonym logo.
Wiele rzeczy można taniej, ciekawe ile wyjdzie coś tak mobilnego i działającego ala Adam Słodowy.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Wiele rzeczy można taniej, ciekawe ile wyjdzie coś tak mobilnego i działającego ala Adam Słodowy.

To nie są konfiguracje typu Adam Słodowy ale stosowane do rozwiązań bardziej profesjonalnych (np.  banki energii) . Akumulator AGM (toleruje wysoki prąd rozładowania i głębokie rozładowanie) ok. 110 Ah + przetwornica 3000/6000W to koszt max.  ok. 3-3,5 k pln, do tego potrzebna jeszcze inteligentna ładowarka w przypadku pobierania energii z sieci.  Jeszcze trochę taniej wyjdzie jak zastosujemy akumulator żelowy,  Festool  power station ma wg specyfikacji 88 Ah to sporo mniej niż przykładowy akumulator AGM, w przypadku jak opisał kolega bez sensu dopłacać do festoolowych zabawek jak to nie ma być rozwiązanie mobilne tylko stosowane w piwnicy.

sai

  • Gość
Użytek domowy/okazjonalny najbardziej kojarzy mi się z 230V, gdzie odkładam narzędź i nie muszę myśleć co z akumulatorami. Czy ktoś widział w ładowarkach makity, dewalta, itd. tryb "storage" balansujący wszystkie ogniwa do poziomu 3.7/3.8V, a na aku jakiś fizyczny guzik odłączający bms od nich? Dziwi mnie fakt, że nikt za bardzo nie wykonał takiego ukłonu w stronę użytkowników/amatorów "okazjonalnych", którzy nie chcą np. plątać się z kablami, ale korzystają z narzędzia raz na kilka miechów.
« Ostatnia zmiana: 2022-11-13 | 12:11:59 wysłana przez sai »

Offline Macron

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Parkside performance. W czarnej obudowie. S silnikami bezszczotkowymi.
Mam kilka narzędzi z tej serii i polecam!
Co do kluczy to Magnusson będzie lepszym rozwiązaniem niż Yato

W tym miejscu w dobrej cenie można dostać całe zestawy https://buythis.pl/narzedzia-warsztatowe/
« Ostatnia zmiana: 2024-03-21 | 06:59:29 wysłana przez Macron »

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10184
    • sklep www.gizmogaraz.pl
magnussona kiedyś kątownik kupiłem, bardziej koślawego w życiu nie widziałem ;D