Jakie ElektroNarzędzia na początek ? Użytek raczej domowy / okazjonalny

Zaczęty przez Daro1K91, 2021-04-03 | 22:23:56

Poprzedni wątek - Następny wątek

Daraas

Cytat: pia_testa w 2022-07-25 | 22:20:47 Wtedy kupiłbym zagłębiarkę i frezarkę na akumulator.

Szczerze to szedłbym właśnie tą drogą. A wręgi, o których piszesz zrobisz właśnie albo frezareczką albo zagłębiarką np. na 2 przejazdy. Sugerowałbym zaopatrzyć się w przykładnice/szyny, po których oba narzędzia pojeżdżą więc raczej "system" od jednego producenta, plus jakieś przykładnice kątowe (o których wspominałem wyżej ;) ) . Oczywiście pilarka stołowa może mieć większą powtarzalność ale może wymyślisz jakiś patent po swojemu i podzielisz się z nami ;)
Do zagłębiarek można zastosować takie stoliki MFT (link pierwszy z brzegu https://allegro.pl/oferta/festool-stol-wielofunkcyjny-mft-3-495315-11390217330?offerId=11390217330&inventoryUnitId=OLts_Zuly9DrUjKsiogoXg&adGroupId=YTA2ZDMxMDYtYTc3Zi00NDI0LWFkN2ItNzBhZWNmMDlmMDM4AA&campaignId=N2VhYzNkYTctNDQ4Yy00OGM3LWI5MTctMGVhZDcwOTU3YTBlAA&sig=3df1efb74e843b424825ab85aad05873&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=wybrane&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=Cj0KCQjwof6WBhD4ARIsAOi65ai1DKS9p6T5OhshGRzcD3BmkzCGu5aYuFzT0T8WyCxi--cediy_yA0aAvgaEALw_wcB) .
Tam masz taki zawias, gdzie mocujesz szynę i używając jakieś stopblocki mieć jakąś powtarzalność cięć.

vicktorious

Są 2 prawdy w kwestii narzędzi:
1. Nie stać nas na tanie narzędzia.
2. Tanie narzędzia są dla majsterkowiczów.

Rozwijając - kupując coś taniego wydajesz ostatecznie więcej niż kupując droższe narzędzie. Dla majsterkowiczów, ponieważ często trzeba przy takich narzędziach najpierw pomajstrować zanim zaczną działać jak należy ;)

U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem :) Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.

W zależności od tego na ile cierpliwy jesteś warto zrobić podział priorytetów i wybrać na początek najpotrzebniejsze narzędzia albo te najbardziej obciążające kieszeń. Zawsze możesz nadal używać wkrętarki czy szlifierki Parkside a zakupić sobie porządną ukośnicę gdzie jakość i precyzja mają większe znaczenie przy pracy. I tak krok za krokiem stopniowo ogarniesz sobie wymianę sprzętu na lepszy. Zajmie to więcej czasu ale będziesz zadowolony z obsługi porządnych narzędzi.

Jeśli nie jesteś cierpliwy to zawsze jest też opcja zakupów ratalnych (np. Allegro Pay czy Twisto) gdzie lepszy sprzęt masz od ręki a spłacasz go sobie w perspektywie czasu. Od razu zastrzegam, że to nie reklama czy nakręcanie klientów :) Sam bardzo często stosuję takie rozwiązanie jak nie chcę składać pieniędzy na narzędzia.

wojo72

Cytat: vicktorious w 2022-07-26 | 14:08:01 U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem  Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.

Panie,  Makity, Bosche i Dewalty to są u nas w kategorii  tanie narzedzia, my się tu ślinimy do Mafelli i Festooli  :)

vicktorious

Cytat: wojo72 w 2022-07-26 | 16:26:29
Cytat: vicktorious w 2022-07-26 | 14:08:01 U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem  Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.

Panie,  Makity, Bosche i Dewalty to są u nas w kategorii  tanie narzedzia, my się tu ślinimy do Mafelli i Festooli  :)
Zgadza się jednak kolega chce kupić narzędzia w cenie materiałów eksploatacyjnych do Mafella czy Festoola i nie będą one na siebie zarabiały

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


duch_gdansk

Cytat: pia_testa w 2022-07-25 | 22:20:47 Z Waszych odpowiedzi wnioskuję, że nie ma co wydziwiać i w moim przypadku trzeba iść w akumulator.
Mówisz że kasa to nie problem tylko miejsce i prąd?
Prrrrrooooooszę  ;D ;D ;D
Festool SYS-PowerStation i już  ;)

pia_testa

O kurczę!

Nie wiedziałem, że są takie rzeczy. Myślałem, że tylko spalinowe agregaty, które dla mnie się nie nadawały.

Myślę, że to wyczerpuje mój wątek w tym temacie. Dzięki! :-)

wojo72

Można też kupić osobno akumulator i przetwornicę, będzie działać podobnie a wyjdzie dużo taniej niż to z zielonym logo.

duch_gdansk

Cytat: wojo72 w 2022-07-28 | 21:42:10
Można też kupić osobno akumulator i przetwornicę, będzie działać podobnie a wyjdzie dużo taniej niż to z zielonym logo.
Wiele rzeczy można taniej, ciekawe ile wyjdzie coś tak mobilnego i działającego ala Adam Słodowy.

wojo72

Cytat: duch_gdansk w 2022-07-30 | 11:23:57 Wiele rzeczy można taniej, ciekawe ile wyjdzie coś tak mobilnego i działającego ala Adam Słodowy.

To nie są konfiguracje typu Adam Słodowy ale stosowane do rozwiązań bardziej profesjonalnych (np.  banki energii) . Akumulator AGM (toleruje wysoki prąd rozładowania i głębokie rozładowanie) ok. 110 Ah + przetwornica 3000/6000W to koszt max.  ok. 3-3,5 k pln, do tego potrzebna jeszcze inteligentna ładowarka w przypadku pobierania energii z sieci.  Jeszcze trochę taniej wyjdzie jak zastosujemy akumulator żelowy,  Festool  power station ma wg specyfikacji 88 Ah to sporo mniej niż przykładowy akumulator AGM, w przypadku jak opisał kolega bez sensu dopłacać do festoolowych zabawek jak to nie ma być rozwiązanie mobilne tylko stosowane w piwnicy.

sai

Użytek domowy/okazjonalny najbardziej kojarzy mi się z 230V, gdzie odkładam narzędź i nie muszę myśleć co z akumulatorami. Czy ktoś widział w ładowarkach makity, dewalta, itd. tryb "storage" balansujący wszystkie ogniwa do poziomu 3.7/3.8V, a na aku jakiś fizyczny guzik odłączający bms od nich? Dziwi mnie fakt, że nikt za bardzo nie wykonał takiego ukłonu w stronę użytkowników/amatorów "okazjonalnych", którzy nie chcą np. plątać się z kablami, ale korzystają z narzędzia raz na kilka miechów.

Mery

magnussona kiedyś kątownik kupiłem, bardziej koślawego w życiu nie widziałem ;D