Witajcie
Pozwowoliłem sobie założyć temat w tej części z uwagi na to, iż chciałbym tu pytać o różne sprzęty dla siebie. Będzie to zbiór, który podzielony na części pasowałby do wielu części forum.
Planuję zakup kilku sprzętów:
1. szlifierka - zależałoby mi na wolnym rozruchu oraz regulacji obrotów, chciałbym nią szlifować drewno za pomocą krążków ściernych, chciałbym także nią przecinać stal - oczywiście hobbystycznie
https://allegro.pl/oferta/szlifierka-katowa-900w-bosch-gws-9-125-s-regulacja-9006954745
2. miniszlifierka - chciałbym nią obrabiać detale, zależy mi na dużym wyborze akcesoriów i końcówek, może byc na akumulator, ale nie musi
https://allegro.pl/oferta/szlifierka-mini-bass-236c-zestaw-szlifierka-100c-9343797019

Czy wybralibyście podobnie? Zależy mi na dobrych cenach. Do marek nie jestem przywiązany, a chciałbym coś dobrego, niezawodnego w miarę niskiej cenie. Czytałem o sprzętach Graphite, ale co do szlifierki, to nie mogłem znaleźć sprzętu z powolnym rozruchem :/

Graphite 59G187 - ta z regulacją obrotów ma wolny rozruch, mam, korzystam.

miniszliferika - duży wybór akcesoriów masz, pytanie czy ci się sprawdzą? Mam z juli identyczną szlifierkę, no mniej w niej było tych bibelotów, mnie z tych bibeletów przydają się jedynie te małe cylindryczne ściernice z wymiennymi papierkami i małe korundowe tarczki do metalu, dla całej reszty zastosowania nie znalazłem ani w drewnie ani w metalu, być może w gipsie bym znalazł do modelowania, ale może to co zamierzasz robić znajdziesz zastosowanie

Szlifierka pewnie ujdzie na twoje potrzeby, krazki lamelkowe swietnie daja sobie rade ale kupuj dobre jakosciowo bo mi kilka juz rozje**lo podczas pracy.

co do tego basa to bym se darowal. znajac ich jakosc z tego co macalem to raczej nie ma po co brac. wtopisz tylko kase. uzbieraj na dremela i dokupuj tylko koncowki jakie potrzebujesz.

Cytat: markus383 w 2020-07-09 | 21:21:08 miniszlifierka - chciałbym nią obrabiać detale

Mam podobną szlifierkę do b-ass, tyle, że z regulacją elektroniczną i przy okazji softstartem: https://m.ceneo.pl/32958137

Pracuje równie dobrze jak proxxon. Jedyne co to zmienić tulejki i nakrętkę na proxxonowskie (pasują idealnie), bo fabryczne są z miękkiego gówna i mają bicie. Wałek giętki proxxona też pasuje.

Co do osprzętu wziąłem zestaw hitachi: https://m.ceneo.pl/23799691

Jakość może być, chociaż du*y nie urywa. Spora część leży nieużywana. Coś tam się rozwaliło, coś zużyło. Podstawa to bębenek i rolki papieru ściernego, tarczki korundowe i diamentowe (dobre do cięcia tworzyw), kilka frezów uniwersalnych (nie diamentowych) i szczotka druciana, jeżeli coś czyścisz. Kamienie o różnych kształtach też przydatne, jeżeli robisz coś w metalu. Czasem osprzęt mają w lidlu, taki se, zbytnio nie różni się od akcesoriów hitachi. Jeżeli mają być dobrej jakości, to dremel albo proxxon.

@orb tryton?? a czemu nie proxxon abo fein czy inny spein dziadujesz!
no ale osprzęt hit!ach! i - to cię ratuje

O, pinki @pinkpixel się odgryzł, pamiętliwa bestia!

Proxxona też mam, ale trytonem więcej działam i sprawdza się. Kolega z pieniądzorami nie chce za bardzo szaleć, także stąd moja opowieść o trytonie. W proxxonie nie uświadczyłem softstartu, a nie lubie jak tak rusza na pełnym biegu. Dlatego biorę trytona. Proxxon natomiast ma dużo fajniejszy wałek giętki w 2-óch wersjach, można go podłączyć do wszystkiego co potrafi złapać trzpień 3.2 mm i kręcić max 20k rpm. Dołączony do trytona jest jakiś taki toporny.

Cytat: orb w 2020-07-09 | 23:06:54 O, pinki @pinkpixel się odgryzł, pamiętliwa bestia!

a pewnie

Cytat: orb w 2020-07-09 | 23:06:54 Proxxona też mam

aa no to odwołuje dziadowanie!:)

Tam u ciebie w wątku to sobie trochę jaja robiłem. Ponieważ. Proxxona nabyłem jako pierwszego, a tryton to miał być wół do wszystkiego, którego nie szkoda. Okazało się, że to całkiem fajny narzędź. Gdyby kolejność zakupu była odwrotna, to pewnie proxxon nigdy by nie nastąpił! Tak, tak, takie wnioski! Dziadowałbym! Dziadowałbym mocno!

Z uwagi na to, że deski, którymi przewiduje się zajmować (ponad 30 cm szerokości), mając na uwadze, iż jest to początek hobby oraz to, ze nie mam stałego miejsca na hobby, pomyślałem o strugu GRAPHITE 59G680. Macie? Używacie? Co o nim sądzicie?
Planuję strugać przede wszystkim twarde drewno typu dąb, buk.
Ewentualnie może coś innego, tańszego i dobrego jaościowo?

Mam dość "strugania" szlifierką i papierem ściernym, szczególnie po ostatnim dębie w kształcie łłdeczki


Kiedyś zakupię pewnie Siepacza albo DeWalt, ale na razie chciałbym strugać takim strugiem.

Nie idź tą drogą! Kup strug ręczny i dostaniesz na takiej szerokiej desce o wiele lepszy efekt (a przy tym przypakujesz trochę)

Mam tego Graphite. Badziewie niesamowite. Ściślej móiąc miałem bo kupiłem Rebir-a tego dużego.
Jak wyżej Kolega pisze. Nie idź tą drogą. Wywalona kasa w błoto.

Cytat: markus383 w 2020-07-18 | 17:05:36 pomyślałem o strugu GRAPHITE 59G680. Macie? Używacie? Co o nim sądzicie?

Macie. Nie jest tak tragicznie. Jakieś kantówki 10 cm, w miare równe, czy deski - przestruga. Na 10 cm szerokości i zbiorze 1 mm idzie bez problemu. Trzeba tylko trafić na egzemplarz z równą stopą, ewentualnie poprawić podkładkami tyle ile się da.
Jeżeli jednak chcesz równać tym deski, to jw. nie tędy droga. Ma za krótką stopę.

Witam
Chyba nadszedł czas na zakup miernika wilgotności drewna Latanie po składzie drewna, proszenie się, a później usłyszenie, że jest już wystarczająco suche, troszkę mnie znudziło
Czy takie mierniki z Allegro w cenie ok. 50 zł są coś warte? Chciałbym właśnie kupić coś w podobnej cenie i fajnie jakby było prawidłowo działające Macie może jakieś sprawdzone modele z portalu aukcyjnego w podobnej cenie?

Zrobiliśmy na złocie testy różnych mierników i wyniki były bardzo zbliżone. Lepiej mieć taki za 100 niż nie mieć żadnego

Cytat: ozi w 2020-07-22 | 15:05:46 Lepiej mieć taki za 100 niż nie mieć żadnego

Biorąc pod uwagę, że pytanie dotyczyło takiego za 50zł to odpowiedź za.....ta :-))