Frezy bosch są tej samej jakości co dedry condory i inne z marketu, sama cena mówi za siebie 200 zł za 15 frezów to wychodzi po 13 zł za sztukę, cudów a nawet przeciętności w pracy się nie spodziewajcie w tej cenie
frezy najlepiej kupować pod konkretną robotę, kupujesz jeden a porządny, za rok się okazuje że masz ich już z 5 którymi zrobisz większość roboty i masz frezy na lata przy hobistycznych robótkach a zakup jednego co jakiś czas tak nie boli.
Tych z kompletu większości nie użyje wcale.
pomyśl co chcesz robić i skompletuj sobie sam zestaw ale taki który będziesz używał.
pewnie będziesz chciał zaokrąglić krawędzie, więc frez zaokrąglający, tu przyda się mniejsze R i większe R, kup jeden powiedzmy R 2-3mm którym będziesz delikatnie krawędź zaokrąglał i drugi R6-8 którym będziesz robił większe zaokrąglenia,
kolejny frez do fazowania 45st, tu kup jeden, w zależności ile go wysuniesz to jednym frezem zrobisz fazę od 1mm do 20mm to w zupełności wystarczy bo takim frezem sfazujesz krawedż i w podstawce pod filiżankę i w dużym blacie w stole jadalnianym.
kolejne to ze dwa frezy rowkujące, co rusz potrzeba gdzieś rowek zrobić, tu też ze dwie średnice powiedzmy 6 mm i 12mm, jak bedziesz potrzebował rowek 20mm to se pr******dziesz 12 na 2-3 razy i też zrobisz
Kolejny frez kopiujący z łożyskiem dolnym, też się przydaje
i tyle na początek styknie, to są najbardziej i najczęściej wykorzystywane frezy w projektach, reszte profilowych czy innych kupisz jak będzie potrzebny
te z pudełeczek z linków raz że połowy nie użyjesz to po podrugie te których użyjesz mogą się rozsypać po metrze frezowania