Nic nie podpisał bo po znajomości dla teściów robił, to jest jak Usterka - spier... i jeszcze za to pieniądze wziął. Czas mi nie pozwala wszystkiego samemu zrobić.

@BlackJack15   dramat, niestety tacy aktualnie "fachowcy" są.
Przy budowie i potem stawianiu fotowoltaiki miałem do czynienia w sumie z czterema elektrykami. Każdy kolejny przedstawiał osobny temat na artykuł "jak tego nie robić".  Każdy miał bardzo wysokie mniemanie o swoim fachu.

Nie wiem czy się śmiać czy płakać - to robił elektryk. Prócz tego że powiedziałem mu co ma być podłączone i jak (i oczywiście nie wszystko zrobił tak jak rozmawialiśmy) to jeszcze na początku pytałem się czy może różnicówkę wstawić (dla bezpieczeństwa) to stwierdził że nie ma sensu i potrzeby. Jak skończył to na moje pytanie o jakieś zabezpieczenie przeciwporażeniowe stwierdził że dobrze by było coś zrobić - a to przypadkiem nie powinna być ta różnicówka. Skrzynka służy do zasilania różnych atrakcji w gródku - fontanna, mała szopka narzędziowa, zimą lampki choinkowe itp.

Zakup już jakiś czas temu wykonany ale przyszła potrzeba to nagle się zastanawiam jak mogłem wcześniej bez odciągu się męczyć . Zupełnie inna praca.

Cześć!