Ostatnie wiadomości

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10
21
Takie tam.. / Odp: Egzamin czeladniczy Stolarz
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Karol Kopeć dnia Wczoraj o 21:31:21 »
piotr.pzn  Dokładnie to jest to, dziady z brudna gębą . Tak ludzie postrzegają majstrów.  Dobrze, że Ty myślisz inaczej .

Dlatego :)  tomekz,  tak trudno znaleźć rodziców, którzy chcą wysłać dziecko na termin do dziada z brudną gębą :)

Garbatka CKU to kursy dla dorosłych. To zupełnie inny target :)
22
Takie tam.. / Odp: Egzamin czeladniczy Stolarz
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Karol Kopeć dnia Wczoraj o 21:28:13 »
można być mistrzem z oceną np. dostateczną ?

Można :) , bo to średnia z całego egzaminu. Możesz być słabszym z ochrony środowiska, psychologii nauczania młodzieży czy pedagogiki. 

Dla przykładu:
rachunkowość zawodowa wraz z kalkulacją
dokumentacja działalności gospodarczej
rysunek zawodowy
zasady bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ochrony przeciwpożarowej
podstawowe zasady ochrony środowiska
podstawowe przepisy prawa pracy
podstawowa problematyka prawa gospodarczego i zarządzania
podstawy psychologii i pedagogiki
metodyka nauczania.
http://www.warir.org.pl/egzamin_mistrzowski.html
23
Takie tam.. / Odp: Egzamin czeladniczy Stolarz
« Ostatnia wiadomość wysłana przez tomekz dnia Wczoraj o 21:25:05 »
. Stąd też między innymi pewnie spore zainteresowanie wszelkich kursów weekendowych czy szkoły w Garbatce.

Tylko powiedz to rodzicom chłopaków kończących podstawówkę
Rozmawiałem niedawno z mistrzem rzemieślnikiem prowadzącym ładny  zakład usługowy stolarski pod Poznaniem , czy ktoś zgłasza się do nauki zawodu . Mówi  ,że nie -  pomimo   różnych starań  z jego  strony .
24
Takie tam.. / Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Dżepetto dnia Wczoraj o 20:52:17 »
Niańczę już tak śliwkę całą 3 lata (czeka na godny siebie projekt), i zaraz będę niańczył jeszcze jabłoń.
25
Takie tam.. / Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Dżepetto dnia Wczoraj o 20:48:12 »
Czy ściągnięcie kory nie przyspieszy wysychania z zewnątrz? i przez to pękania po długości? Sztorce zamalowane. A do zacienionego miejsca nie mam dostępu niestety. Tylko pod dachem z wyłączonym już ogrzewaniem. Tak to jest jak się chce "uratować" więcej niż można przerobić. Teraz muszę je niańczyć.
26
Kornikowo charytatywnie / Odp: Znajomy, znajomych w potrzebie.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez bosman2004 dnia Wczoraj o 20:40:08 »
poszło
27
Takie tam.. / Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Mery dnia Wczoraj o 20:28:00 »
ściągnij kore, sztorce zamaluj klejem, farbą czy co tam ci w puszcze zalega i schowaj to żeby nie leżało na słońcu
28
Drewno europejskie / Odp: Co to za drewno
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Matgregor dnia Wczoraj o 20:25:43 »
@Matgregor - ja stawiam na klon :)
Też tak obstawiałem👍
29
Drewno europejskie / Odp: Co to za drewno
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Mery dnia Wczoraj o 20:15:32 »
taaaa nawet ślady od uderzenia skrzydła są ;D
30
Takie tam.. / Odp: Egzamin czeladniczy Stolarz
« Ostatnia wiadomość wysłana przez piotr.pzn dnia Wczoraj o 20:09:01 »
W Polsce pokutuje socjalistyczny ban mistrza stolarstwa jako kapitalisty i wroga ludu = wyśmiewanie rzemiosła i dyplomów mistrzowskich .

Niestety wielu powiela ten naganny trend.

A ja jestem zupełnie odwrotnego zdania. Jak dla mnie to ten dyplom Przemka (czy w ogóle proces dążenia do uzyskania papierów) jest całkiem dobrą ilustracją pokolenia dzisiejszych 30- i 40-latków, którym w skali kraju masowo wmówiono, że zawodówki czy nawet technika to wstyd i tylko dyplom magistra zapewni sukces w rodzącym się kapitalizmie. Potem mieliśmy cały wysyp magistrów socjologi, marketingu i zarządzania i jak się okazało, wszyscy nie będą mogli zostać Wilkami z Wall Street czy Gordonem Gekko.
Nie znam Przemka ani jego motywacji, ale sam w internecie reklamuje się jako ktoś, kto porzucił dotychczasowe życie dla rękodzielnictwa, idei pracy w zgodzie z samym sobą itd i myślę, że nie jest wcale wyjątkiem, tylko głosem sporej części pokolenia. Stąd też między innymi pewnie spore zainteresowanie wszelkich kursów weekendowych czy szkoły w Garbatce.
Tęsknotę za rzemiosłem widać chyba też na każdym kroku - latem wszędzie są budki nie ze zwykłymi lodami, tylko z lodami rzemieślniczymi, w burgerowniach nie ma zwykłej tylko jest "kraftowa" wołowina, cokolwiek by to nie znaczyło. W sklepach internetowych hasło rzemiosło jest podkreślone na każdym produkcie, który tylko nie wyszedł z wytryskiwarki.
Wiem, że dla niektórych osób stolarz, hydraulik czy budowlaniec to dalej dziad z brudną gębą, który tylko patrzy, jak wykiwać nieświadomego klienta, ale dziś jest to coraz rzadsze, więc chyba idziemy w dobrą stronę.

Dlatego jak drugi raz już dzisiaj piszesz, żebyśmy się nie naśmiewali, to trochę nie wiem o co chodzi i kto się naśmiewa. Można by dyskutować nad użytecznością samego dyplomu w dzisiejszych realiach, skoro na końcu i tak bardziej liczą się chęci, umiejętności i wiedza, ale jesteśmy na forum miłośników stolarstwa, więc tym bardziej nie wiem, kto miałby się nabijać :)
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10