91
Jak to zrobić? / Odp: Szczotkowanie stołu pod lakier
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Stasiek dnia Wczoraj o 22:23:11 »Znaczy chodzi ci o to jak wyszczotkować i pobejcować?
Ja nie robiłem duzo więc działam szczotką z drutem stalowym i potem nylonowym. Po nylonie jeszcze delikatnie p150 zeby jakieś ewentualne włoski skasować.
Z bejcą to mam dwa sposoby. Albo olejna bejca i normalnie wcierasz pędzlem. Trzeba się przykładać żeby nigdzie nie zostało za dużo bo potem wyschnie i będzie taki brzydki glut. A znowu jak za mało rozetrzesz to pod pewnym kątem może być widać nie pomalowane kawałeczki.
Jak nitro to tylko z pistoletu. I też trzeba umiejętnie żeby wszystko pokryć a znowu nie nawalić.
Najlepiej to zrobić próbke i pamiętać kolejne etapy. Czym szczotkowane , jaki papier po, jaka bejca, czym kładziona. I potem na gotowym elemencie zrobić te same operacje. Bo jak będziesz miał te same deski, te same szczotki a dasz bejce z pistoletu a na drugim kawałku szmatą, czy pędzlem to kolor będzie delikatnie inny.
Ja nie robiłem duzo więc działam szczotką z drutem stalowym i potem nylonowym. Po nylonie jeszcze delikatnie p150 zeby jakieś ewentualne włoski skasować.
Z bejcą to mam dwa sposoby. Albo olejna bejca i normalnie wcierasz pędzlem. Trzeba się przykładać żeby nigdzie nie zostało za dużo bo potem wyschnie i będzie taki brzydki glut. A znowu jak za mało rozetrzesz to pod pewnym kątem może być widać nie pomalowane kawałeczki.
Jak nitro to tylko z pistoletu. I też trzeba umiejętnie żeby wszystko pokryć a znowu nie nawalić.
Najlepiej to zrobić próbke i pamiętać kolejne etapy. Czym szczotkowane , jaki papier po, jaka bejca, czym kładziona. I potem na gotowym elemencie zrobić te same operacje. Bo jak będziesz miał te same deski, te same szczotki a dasz bejce z pistoletu a na drugim kawałku szmatą, czy pędzlem to kolor będzie delikatnie inny.