Drewno pod grządki ma 4 klasę czyli "drewno mające bezpośredni kontakt z gruntem i/lub słodką wodą, poddane stałemu działaniu wilgoci".
Drewno pod grządki dość mocno opalam (w zasadzie spalam zewnętrznie) i nie liczę, że przetrwają lata
To impregnowane zanurzeniowo było przeznaczone na konstrukcję zbudowaną nad grządkami truskawek - taki, duży ale uproszczony szkielet pod siatkę przeciw ptakom. Także jest to konstrukcja napowietrzna.
Ogólnie tego typu środek zalecany jest do więźb dachowych i innych konstrukcji, które mogą być sporadycznie narażone na zamakanie.
Ostatecznie potraktowałem ten impregnat jako grunt (bardzo mocno nałożony) i na to poszedł impregnat dekoracyjno-ochronny powłokotwórczy.
Swoją drogą bardzo dobrze przykrył to nierówne wybarwienie od gruntu.