Wziąłem 4 sztuki proline, już jakiś czas temu. Co mogę o nich powiedzieć, kąt prosty mają w miarę zachowany, jakaś drobna odchyłka znajdzie się, ale nie jest jakoś bardzo znacząca. Są dosyć lekkie i całkiem ok wykonane poza jedną cechą - szczęka ruchoma ma ciut za duży luz pionowy. W jednym egzemplarzu poprawiłem, zeszlifowałem, a nawet chyba za bardzo dojechałem, bo później nie chciała się za bardzo ruszać. No ale, poprawiłem po poprawianiu i działa. Reszta ujdzie, ale nie wiem czemu taką tolerancję zostawili. Może za bardzo jestem przyzwyczajony do imadeł maszynowych, gdzie dużo lepiej jest to spasowane. Z plusów - przycisk szybkiego zwalniania, bardzo fajna opcja. Zaciskanie to moment + niepełny obrót korbą i materiał siedzi naprawdę sztywno. Drugi plus to łamana korba - jak przeszkadza to można wyprostować albo łamiemy, żeby mocniej dokręcić. Odnośnie wytrzymałości - korpus i szczęka to alu, śruba trapezowa stalowa, a element do szybkiej blokady wyglądał jak jakiś odlew. Nie sprawdziłem co to i olałem.
W porównaniu do pseudo ścisków kątowych, czyli polerowanego gówna z blaszek, które wcześniej miałem - proline to mercedes. A ile pojeździ - zobaczymy. Mam nadzieje, że komuś rozjaśni to zakup albo chociaż zaciemni jeszcze bardziej. Byle nie było obojętne.