Kolejna nowość z Castoramy. Imadło stolarskie w całkiem atrakcyjnej cenie - niespełna 80pln.
Uwaga dla niecierpliwych - to nie jest swiety graal, tylko typowe narzędzie klasy marketowej. Magnusson to marka Castoramy, chociaz nie wypada wcale tak zle.
Imadło jest żeliwne, szczęki mają szerokość 15cm. Nie posiada systemu szybkiego zwalniania (
quick release) ani tego wysuwanego dynksa w ruchomej szczece. Posiada za to luzy na prowadnicach, ktore pewnie da sie zlikwidowac tulejkami, wycietymi z puszki jesli to komus przeszkadza.
Szczęki są żeliwne z otworami do zamocowania wkladek drewnianych. Imadło mocowane jest do stołu czterema wkretami. Zamocowane do blatu są prostopadłe, nie ma z tym problemu.
Na szybko dorobiłem sobie wkładki dębowe, zlicowane z poziomem blatu roboczego.
Wadą wynikajacą z luzow na prowadnicach szczęki ruchomej jest to, że przy docisnieciu gorna krawedz ruchomej szczeki odchyla sie nieco na zewnatrz. Zobacze jak bardzo i czy w ogole mi to bedzie przeszkadzac w uzytkowaniu.
Dotychczas w Norze, nie mialem zadnego imadla, brakowalo mi go bardzo. Ten Magnusson powinien sie calkiem dobrze sprawowac, Bez problemu można mocować material i nad nim pracowac. Docelowo zrobie w okladzinie ruchomej szczeki miejsce na dokladany element, ktory bedzie wspolpracowal z imakami w blacie, albo wykonam wkladke tej szczeki z mozliwoscia regulacji gora-dol, co moze sie sprawdzic jeszcze lepiej.
Summa summarum jestem zadowolony z tego imadla. Wiedzialem, co kupuje i do czego bede go uzywal, niecale 80pln to nieduza cena, za mozliwosci jakie daje.