Jak w tytule.
Post dotyczy tylko ścisków TG i revo bessey kre.
Mam pewne wątpliwości i chciałbym je rozwiać.
Jak widać na fotkach część moich ścisków tg, z jakiegoś powodu jest bardzo pogięta (szyna jak i ramię)... ściski nawet roku nie mają, ostatnio używam je dość często, dokręcam ile mogę przy klejonkachi czasem przy przytrzymaniu materiału. Czy to możliwe bym z mojej winy tak je wygiął? Czy może jednak to nie moja wina? Jak to odkryłem to trochę się zdziwiłem i zbytnio nie chcę wierzyć, że to wina ścisków...
A co do pełnopowierzchniowego (a raczej jego szyny), to takie ślady jakie na niej są, to tak ma być? Oczywiście ściski ściskają, po ręcznym dociśnięciu dociągam też troszkę imbusem. ten ma miesiąc
Jak to u was wygląda? I...Jakie marki ścisków polecacie? Piher?