Autor Wątek: jakość bessey  (Przeczytany 4626 razy)

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6807
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #30 dnia: 2021-03-16 | 22:34:20 »
Powodzenia w sklejaniu takich płaszczyzn takim ściskiem
Te akurat są używane przez Japonczykow i nie do takich klejonek jak twoje. Hatagane clamps.


Poza tym dwie dobrze obrobione powierzchnie sklejaja sie nawet bez kleju na zasadzie "próżni". Poloż na sobie dwie szyby i zobaczysz.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #31 dnia: 2021-03-16 | 23:49:29 »
proponuję 10h przerwy w wątku na ostudzenie emocji

☝️
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1197
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #32 dnia: 2021-03-16 | 23:53:19 »
Eh emocje niepotrzebne
Kup sobie rurowe za ułamek ceny besseyów. Pełnopowierzchniowe będziesz miał do składania szafek.

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #33 dnia: 2021-03-17 | 00:36:53 »
No to zazdroszczę takiej podstawówki, gdzie nauczyli Cię, jak ocenić bez narzędzi z jakim momentem dokręcasz śrubę i czy do wiaderka bez podziałki nalałeś już litr czy jeszcze nie. Mnie tego nie uczyli, ale ja za komuny do podstawówki chodziłem, więc może dlatego.
Nie ma czego zazdrościć bo ja też chodziłem za komuny :) I tu nie chodzi o to że mam dynamometr w palcach tylko o to że wiem jaki to jest rząd wielkości i to w zupełności wystarcza do codziennego funcjonowania. Tam gdzie jest potrzebna dokładność to używam przyrządów ale też ze zdrowym rozsądkiem i nie latam jak Groszek ze szczelinomierzem przy pile, wystarczy suwmiarka :) Jak potrzebuję nalać litr wody to biorę litrowy słoik i nalewam, taka dokładność w wiekszości wystarcza, jak potrzebuję zrobić roztwór to biorę strzykawkę albo menzurkę. Na upartego to bym do tego wiaderka bez podziałki litr wody nalał bo pamiętam ( też ze szkoły :D ) że kropla ma objętość 2 ml, wystarczy liczyć kropelki,będzie napewno dokładniej niż wg tej podziałki na wiaderku :) I tu nie chodzi o to żeby wszystko ważyć i mierzyć z dokładnością po przecinku tylko żeby mieć ogólne pojęcie o wszechświecie. Wiekszość ludzi wie że w gniazdku jest 230v chociaż im ta wiedza jest do niczego nie potrzebna. Ale już pan elektryk to wypadałoby żeby taką wiedzę posiadał :) Wiec wypadałoby żeby pan stolarz też jako taką wiedzę posiadał ogólną a resztę poszerzał w miarę potrzeb.
Niutonometr jest podstawową miarą mającą praktyczne zastosowanie przy dłubaniu w drewnie? Kurcze dłubię już parę lat, a to pierwszy raz, kiedy się spotykam z tą jednostką przy dłubaniu w drewnie.
Nie wiem czy akurat używasz bo niekoniecznie więc może się nie spotkałeś ale takim popularnym przykładem który podnieca niutonometrami jest odwieczny dylemat początkującego dłubacza którą wkrętarkę albo zakrętarkę wybrać? :) 
Dla kogoś z niedużym doświadczeniem to może być zagadka. I kto wie, może Kolega poświęcił te 10 sekund, żeby się dowiedzieć i trafił na filmik o którym @ozi wspominał:

Cytat: ozi w Dzisiaj o 17:47:29
nikogo nie chcę obrażać ale sam widziałem na YT „pajaca” napier..... imbusem  ściskami revo z momentem lepszym niż koło w Passacie

I może stąd problem?
Moim zdaniem problem wynika stąd że informacji szyka się na jutubie a nie tu gdzie trzeba. Przecież jak mocno dokręcić ścisk podaje producent a nie pajac :) Ile nałożyć kleju podaję producent kleju a nie kolejny pajac na jutubie. Przecież na opakowaniu albo w karcie produktu jest napisane. jak ktoś nie a doświadczenia i nie wie ile to orientacyjnie jest to niech sobie zrobi doświadczenie i zapamięta raz na całe życie. Zamiast się gapić w monitor wytnie sobie kartkę 10x10 cm, rozsmaruje ilość kleju którą podaje producent i już. I właśnie tyle kleju trzeba a nie tyle ile jakiś chłopek pokazuje :) Trwa to minutę a filmik często 20 minut a wiedza z niego wątpliwa.
A tak naprawdę tylko o to mi chodzi, że jeżeli producent sprzedaje produkt amatorom, to dobrze byłoby instrukcję do amatorów dostosować.
To jeśli nie w znormalizowany międzynarodowy sposób to jak? Napisać żeby dwoma palcami dokręcać i jeszcze na rysunku narysować którymi?

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #34 dnia: 2021-03-17 | 00:37:35 »
proponuję 10h przerwy w wątku na ostudzenie emocji

☝️
Emocje jak na grzybobraniu :D

Online szmar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2024
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #35 dnia: 2021-03-17 | 06:37:06 »
Tu jest o kleju  Rzeczywiście producent podaje  ile kleju trzeba,  sprytnie podaje ile gramów kleju na metr kwadratowy. To proste mierzymy powierzchnie ( w metrach kwadratowych) do klejenia na wadze odliczmy ile gramów kleju i rozprowadzamy klej , ściskamy i jest OK.


Dobre wyniki zostaną osiągnięte, jeżeli przestrzegane zostaną następujące parametry:

Temperatura pomieszczenia, materiału i kleju: 18–20°C
Wilgotność drewna: 8–10%
Wilgotność względna powietrza: 60–70%
Ilość naniesienia:

klejenie montażowe 160–180 g/m2
szerokie powierzchnie 80-140 g/m2
Czas otwarty przy naniesieniu 150 g/m2: 8 - 12 min.

Naniesienie:

Rakoll Express D3 nanosić  jednostronnie cienką i równomierną warstwą.

Wodoodporność spoiny uzyskuje się stopniowo, wodoodporność powinna być badana nie wcześniej niż po 7 dniach od procesu klejenia.

Online vlad

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 622
  • Specjalista od spraw mało istotnych...
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #36 dnia: 2021-03-17 | 07:52:21 »
proponuję 10h przerwy w wątku na ostudzenie emocji
Emocji tu raczej nie ma, po prostu próbujemy się z Kolegą @nickczemnick przekonać wzajemnie do swoich racji. Ale chyba każdy zostanie przy swojej  :D
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :)

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #37 dnia: 2021-03-17 | 08:10:23 »
 
Poza tym dwie dobrze obrobione powierzchnie sklejaja sie nawet bez kleju na zasadzie "próżni". Poloż na sobie dwie szyby i zobaczysz.

To może dzięki wątkowi narodzi się nowy fetysz forumowy pt. struganie dwóch kantówek tak długo aż się zassie albo materiału braknie :)

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2917
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #38 dnia: 2021-03-17 | 08:39:28 »
Racja jest jak du*a. Kazdy ma swoja  ;)

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #39 dnia: 2021-03-17 | 08:50:22 »
@vlad  @nickczemnick

Obaj macie trochę racji :D
eh ta gramatyka
« Ostatnia zmiana: 2021-03-17 | 09:17:47 wysłana przez Wiktor »

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #40 dnia: 2021-03-17 | 08:51:56 »

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #41 dnia: 2021-03-17 | 08:58:01 »
proponuję 10h przerwy w wątku na ostudzenie emocji
Emocji tu raczej nie ma, po prostu próbujemy się z Kolegą @nickczemnick przekonać wzajemnie do swoich racji. Ale chyba każdy zostanie przy swojej  :D
No włąśnie :) Nikt tu nie podskakuje z emocji ani ciśnienia nie dostaje. Vlad ma taką opinie, ja mam taką, a Wiktor i tak będzie ściski dociągał tak jak jemu pasuje :) A tak już do tematu to ja np. ścisków Bessey już nie kupię bo na 4 sztuki 2 zaczęły przepuszczać. To ja wolę 4 razy tańszego chińczyka chociaż ma brzydszą rączkę :) 

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #42 dnia: 2021-03-17 | 09:00:56 »

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #43 dnia: 2021-03-17 | 09:09:50 »
Bessey już nie kupię bo na 4 sztuki 2 zaczęły przepuszczać. To ja wolę 4 razy tańszego chińczyka chociaż ma brzydszą rączkę  
wyraźnie coś źle robię bo wszystkie sprawne, bez uszkodzeń (a pracują czasami u kolegów, czyli oni też coś źle robią)
a chiński chłam to chłam i cena tego nie zmieni
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #44 dnia: 2021-03-17 | 09:34:18 »
Ale moja opinia nie powstała na podstawie  tego że Twoje działają tylko że moje nie działają :) Jak to trz123 napisał każdy ma swoją :)