Autor Wątek: jakość bessey  (Przeczytany 4567 razy)

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
jakość bessey
« dnia: 2021-03-15 | 21:02:08 »
Jak w tytule.
Post dotyczy tylko ścisków TG i revo bessey kre.

Mam pewne wątpliwości i chciałbym je rozwiać.
Jak widać na fotkach część moich ścisków tg, z jakiegoś powodu jest bardzo pogięta (szyna jak i ramię)... ściski nawet roku nie mają, ostatnio używam je dość często, dokręcam ile mogę przy klejonkachi czasem przy przytrzymaniu materiału. Czy to możliwe bym z mojej winy tak je wygiął? Czy może jednak to nie moja wina? Jak to odkryłem to trochę się zdziwiłem i zbytnio nie chcę wierzyć, że to wina ścisków...

A co do pełnopowierzchniowego (a raczej jego szyny), to takie ślady jakie na niej są, to tak ma być? Oczywiście ściski ściskają, po ręcznym dociśnięciu dociągam też troszkę imbusem. ten ma miesiąc

Jak to u was wygląda? I...Jakie marki ścisków polecacie? Piher?

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-03-16 | 00:01:25 »
trudno coś dodać, mam też Bessey, niektórymi pracuje kilka lat i na żadnym nie ma takich śladów
z drugiej strony jednemu Kornikowi jeden pękł
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Daniel

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 132
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-03-16 | 07:49:10 »
Też mam te pełnopowierzchniowe i jakieś tam minimalne ślady są. Tylko ja nie ściskam ile mam tylko pary w rękach - bo w takie sytuacji to pewnie by zostały ślady. Zaczekaj co powiedzą praktycy - bo ja to amator jestem, ale moim zdaniem to troszkę przesadnie je dociskasz i jeszcze poprawiasz imbusem (nie wiem o co Ci chodziło). Zdaje się, że z dobrze przygotowanej klejonki nie musisz wyciskać soków (zobacz na filmiki Big Johna)

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-03-16 | 08:10:16 »
Też mam te pełnopowierzchniowe i jakieś tam minimalne ślady są. Tylko ja nie ściskam ile mam tylko pary w rękach - bo w takie sytuacji to pewnie by zostały ślady. Zaczekaj co powiedzą praktycy - bo ja to amator jestem, ale moim zdaniem to troszkę przesadnie je dociskasz i jeszcze poprawiasz imbusem (nie wiem o co Ci chodziło). Zdaje się, że z dobrze przygotowanej klejonki nie musisz wyciskać soków (zobacz na filmiki Big Johna)
Ja lubie docisnąć :D

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale obecnie jestem zmuszony kleić ze sobą szerokie elementy


« Ostatnia zmiana: 2021-03-16 | 21:00:13 wysłana przez Wiktor »

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6771
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-03-16 | 08:12:41 »
Czyli jak zwykle, za malo sciskow ...
A to co masz "popsules" na wlasne życzenie  ;)
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1891
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-03-16 | 08:17:43 »
Też powiedziałbym, że przesadnie dociskałeś.
To się zateguje...

Offline mk_kosa

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 397
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #6 dnia: 2021-03-16 | 08:50:00 »
młodzież ostatnimi czasy zdecydowanie zbyt często przesadza :)   

żeby nie kłuły Cię w oczy te tandetne ściski, poświęcę się i wezmę je od Ciebie... nawet nie musisz nic dopłacać, znaj moje dobre serce :))

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #7 dnia: 2021-03-16 | 09:11:29 »
W tych pełnopowierzchniowych to producent się nie popisał. Widać po tych wgniotach że ruchome ramię przy blokowaniu tylko punktowo opiera się o szynę i stąd te ślady. Powinni zastosować większą powierzchnię oparcia tym bardziej że szyna jest karbowana dużo bardziej.
Albo masz za dużo siły, jedz o jeden posiłek mniej ;).

Offline toollandia.pl

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 61
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #8 dnia: 2021-03-16 | 09:49:55 »
Ściski powierzchniowe zostały wymyślone do ściskania korpusów mebli z drewna i płyty, siła ścisku jest wielokrotnie większa niż potrzebna do tego celu. Duża powierzchnia ma przede wszystkim stabilizować pudło przy klejeniu i nie kaleczyć materiału.
Za dużo siły tutaj włożono.

Offline Waldemar

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 224
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #9 dnia: 2021-03-16 | 10:18:07 »
Wygiął się jak kiblowaty ścisk z marketu.  Z resztą sam płaskownik wygląda identycznie jak w marketówkach, tylko uchwyt i stopka są ładniejsze. Za tą kasę oceniam na mocne 2/10. Reklamowałbym.

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #10 dnia: 2021-03-16 | 10:28:48 »
Ściski powierzchniowe zostały wymyślone do ściskania korpusów mebli z drewna i płyty, siła ścisku jest wielokrotnie większa niż potrzebna do tego celu. Duża powierzchnia ma przede wszystkim stabilizować pudło przy klejeniu i nie kaleczyć materiału.
Za dużo siły tutaj włożono.
Święte słowa. Ściski pełnopowierzchniowe nie są dedykowane do klejonki. Do tego są rurowe.

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #11 dnia: 2021-03-16 | 11:31:48 »
Dzięki za odzew.
Mógłbym spróbować reklamować choć i tak nie wiem po co. Straciłbym tylko czas a i tak pewnie bronili by się tym, że nie właściwie używane (co w przypadku ścisków śrubowych było by ciekawe, jedne z najprostszych ścisków). Co ciekawe jedyny mój ścisk TPN który kupiłem jako pierwszy (do klejenia był tak samo "katowany") nie wygiął się wcale..... :o
Dam fotki.

Co do pełnopowierzchniowych to pewnie macie rację, że są one m.i.n do ściskania korpusów, ale...na yt (nie koniecznie mam tu na myśli nasz rodzimy) używają ich do klejonek i dają radę..... Skoro ścisk może ścisnąć do 8000n to powinien to wytrzymać, i móc wytrzymać więcej gdyby ktoś chciał mocniej dopi***zielić ;) 

Niech ten temat zostanie ku przestrodze, i...nie wiem co jest bardziej prawdopodobne, że to ja je tak wygiąłem, czy to, że akurat mi trafiły się takie egzemplarze (chodzi o tg)....Cóż.... Do tg i revo (nie wnikając po której stronie ciąży większa odpowiedzialność) nabrałem trochę dystansu i już taki skłonny do nich nie jestem.

raw

  • Gość
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #12 dnia: 2021-03-16 | 11:42:54 »
No no, porządziłeś. Czas na zmianę nicku - IMADŁO. ;D

Offline Waldemar

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 224
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #13 dnia: 2021-03-16 | 12:13:49 »
Spróbuj piher maxi r, te z łamaną rączką. Możesz dopi***zielić oburącz, a się nie wygną.

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: jakość bessey
« Odpowiedź #14 dnia: 2021-03-16 | 12:26:20 »
Spróbuj piher maxi r, te z łamaną rączką. Możesz dopi***zielić oburącz, a się nie wygną.

Rodzi się już taka koncepcja ;)