Castorama poszerzyla ostatnio swoj asortyment zabawek przydatnych domoroslym stolarzom. Dluta Irwina, strugi Stanley i Irwin, ściski i imadła Magnusson (marka wlasna Castoramy). Nawet sie pojawil
rafter square za 20 pln.
Kupiłem dwa ściski naroznikowe. Podziele się z Wami swoimi spostrzeżeniami, czy tego chcecie, czy nie. Nie pamietam ile one kosztuja - gdyby ktos byl to prosba o podanie ceny.
O dziwno, jak na marketowa marke, Magnusson ladnie trzyma kat prosty. To jest w sumie dosc istotne w tym przypadku.
Rozstaw szczek to max 65mm. Do konstrukcji ze sklejki i ramek na zdjecia bedzie jak znalazl. Sciski te maja dwa ciekawe bajery - pierwszy to
quick release, mechanizm szybkiego zwalniania - naciskajac ten grzybek mozna przesuwac szczeki bez potrzeby krecenia w te i nazad. Drugi bajer to lamane raczki, co przydaje sie przy przechowywaniu. Zajmują mniej miejsca.
w ogolnym rozrachunku Magnusson robi niezle wrazenie. Wypada lepiej na tle sciskow naroznikowych Dedry czy Topexa i z powodzeniem, w mojej ocenie, moze konkurowac z WolfCraftem i Stanleyem.