Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia ręczne => Ściski / Zaciski => Wątek zaczęty przez: aniol w 2018-12-28 | 23:08:36
-
Cześć, zastanawiam się, które z poniższych wybrać do klejonki ze sklejki? Co do rurowych to już wiele pozytywnych opinii czytałem, ale nie znam opinii na temat tych aluminiowych. Nie będą zbyt delikatne do klejonki?
https://allegro.pl/aluminiowy-scisk-stolarski-typ-u-600-mm-vc62-i6754944262.html (https://allegro.pl/aluminiowy-scisk-stolarski-typ-u-600-mm-vc62-i6754944262.html)
https://allegro.pl/oferta/partnar-scisk-stolarski-rurowy-nakladki-ochronne-7570412002 (https://allegro.pl/oferta/partnar-scisk-stolarski-rurowy-nakladki-ochronne-7570412002)
-
jak robisz klejonke taka min. 20mm grubosci to jeden ch*j ;D
jak taka 21mm i grubsze to tez jeden ch*j ;D
napisze ci gdzie problem.
problemem nie sa wcale rury ktore maja tendencje co giecia sie jak do******lisz material... podobnie jak w profilu kwadratowym tez to nastapi
problemem sa a dokladnie jest dokladne wykonanie katow 90st ;D
czyli kupujesz np. o profilu kwadratowym i delikatnie pilujesz albo kawalek klina tak aby schodzilo sie do srodka. wtedy to material nie wywala ci na zewnatrz a do srodka... no a w srodku masz ograniczenie profil czy tam rurke ;D
rozumisz ;D ???
wiekszosc tych tanszych ksztaltek ma po prostu spi***olony kat 90 i jak zalozyl i scisniesz ... to wiadomo wyjdzie ci kat 91~95st. i tak z 2 stron i ladnie ci gnie na zewnatrz
i wkladasz albo kawalek klina albo po prostu podpilujesz na kat np. 88st z 2 stron i podczas sciskania wali nie do gory w powietrze gdzie nie masz belki dociskowej tylko w dol gdzie ogranicznikiem jest rurka czy tam profil kwadraciak.
o jedne i drugie sciski trza dbac... znaczy jak upi***olisz je klejem to trza je oskrobac jak zaschnie bo ciulowo sie przesuwa
-
https://allegro.pl/oferta/partnar-scisk-stolarski-rurowy-3-4-stojacy-7460912703
tu masz aukcje z uchwytem stojacym ktory jest w ch*j bardziej praktyczny od typowych 3/4
i masz tez fajnie pokazany kat schodzenia do srodka... oczywiscie cholera wie czy bedzie tak jak na obrazku ale ladnie pokazane jest
-
rura na pewno będzie mocniejsza od tych alu, w teorii dobrze przygotowany materiał nie trzeba ściskać z dużą siłą ale w praktyce każdy wie ze często trzeba doj%##ć i wtedy ich moc ma znaczenie :)
to że się przewracają te bez stópek jak pisze Qiub to też mnie drażniło, dużo nie cenzuralnych słów poleciało przy klejeniu ;) ale czy jest sens pakować prawie dwa razy tyle kasy w te ze stópkami ? będą stabilniejsze ale nie dużo a kasy sporo więcej, lepiej dorobić sobie z odpadków takie podkładki jak na filmie poniżej, podkładki zrobisz w 10 minut z odpadków więc nic nie kosztują a prócz tego że nie będą się przewracać to nie odciskają się metalowe szczęki ścisków na materiale :)
to o czym mówię jest na filmie od minuty 4:47
&t=1s
-
Strasznie przeklinacie Panowie a to tylko ściski.
-
bo sie unieslismy gniewem ;D
-
Podglądałem trochę filmików, postanowiłem, że wezmę te aluminiowe i wzmocnię od środka sklejką. Po zebraniu pierwszych doświadczeń postaram się je opisać, może komuś się przydadzą😎
-
Ja bym brał rurowe...
-
Jakbym nie czytał komentarzy pod filmami o wzmocnieniach tych ścisków to pewnie też by tak było:) Poza tym nikt kto je posiada się nie odezwał w wątku (może nikt ich nie ma), więc będzie okazja przetestować i przekazać informację potomnym.
-
Ja bym brał rurowe...
Poza tym rurowymi możesz robić kombinacje.
-
Ja po wielu przemyśleniach i opiniach, zadecydowałem, ze zrobię sobie sam, o takie
-
hmm, to jakie wady maja sciski rurowe?
-
Jedynie krótkie ramię.
Piotr
-
Piotr,
mozna to jakiś sprytnym spobobem(jig?) niwelować, zwiększać głębokość ?
-
rurowe mają dwie ważne zalety ( przynajmniej dla mnie) ;)
1. dużą siłę ścisku w niskiej cenie
2. możliwość wymiany rurek na inne długości
biorąc pod uwagę że metr bieżący rury kosztuje ok 10 zł i teraz mam ściski powiedzmy metr długości a za 3 lata będę robił łóżka 2 metry długi i się okazuje że potrzebuję 4 ściski o długości 2m to nie wydaję 4 razy po 100-200 zł na nowe ściski które użyje raz na 5 lat, tylko 4 razy po 20 zł na dłuższe rurki, ewentualnie jeśli mam więcej metrowych to dokupuję 4 mufki po 3zł/szt i przedłużam je bez problemu i zamiast wydawać setki złotych na ściski których użyje raz na 5 lat mam możliwość łatwą, szybką, i tanią opcję ich przedłużenia
ale fajnie że bierzesz te alu bo nie ma faktycznie opinii o nich, każdy chwali tylko rurowe a tak będzie przynajmniej wiarygodna opinia o nich :) ktoś musi zaryzykować i sprawdzić to dla innych :)
-
biorąc pod uwagę że metr bieżący rury kosztuje ok 10 zł
gdzie masz po tyle? szukam, szukam i poniżej 18 znaleźć nie mogę :(
-
gdzie masz po tyle?
Zajrzyj do sklepu hydraulicznego u siebie w mieście, mi chcieli sprzedać chyba za 12 PLN za metr.
ktoś musi zaryzykować i sprawdzić to dla innych
Czyli coś na zasadzie zostań bohaterem na swoim forum;-)
-
Ja po wielu przemyśleniach i opiniach, zadecydowałem, ze zrobię sobie sam, o takie
Sprytne, podobają mi się, bo dociskają w dwóch płaszczyznach.
-
Dokładnie i się nie obalaja. Merego rozwiązanie jest spoko, ale za jedną robota zrobię ścisk 😉
Tapatalknięte z drogi
-
gdzie masz po tyle? szukam, szukam i poniżej 18 znaleźć nie mogę
dokładnie jak pisze Aniol, szukaj w miejscowych sklepach hydraulicznych i w hurtowniach, bo sklepach typu casto, obi itp kosztują dwa razy więcej, ostatnio w PSB widziałem czarną po 8 zł a ocynk po 11 zł za metr z tym że sztangi mają po 6 metrów i minimalna długość jaką u nich można kupić to jest 3 m, czyli pół albo całą sztangę 6 metrów
-
też kiedyś myślałem o tych od izzy swan ale nie są bez wad :(
ich już nie zrobisz z kawałków odpadków a materiał kosztuje, next w garażu nie ogrzewanym ( u mnie blaszak) zmiana temperatur i wilgotności, brak ogrzewania, drewno i sklejka pracuje później się klinuje itp, kolejna sprawa śruby metryczne tanie i łatwo dostępne ale nie mają siły ścisku a czasem klejonkę trzeba dowalić żeby się zeszła i zwykłe śruby po kilku użyciach się przeciągną i pozrywają się gwinty
-
zwykłe śruby po kilku użyciach się przeciągną i pozrywają się gwinty
Zwykłe śruby można kupić o różnych twardościach, więc te ciut droższe aż tak szybko nie polegną: https://www.goner.pl/pl/41/klasy-wytrzymalosci-srub-i-wkretow/
-
W końcu znalazłem chwilę, żeby zrobić klejonkę ze sklejki z pomocą ścisków aluminiowych. Jako że jest to moja pierwsza klejonka nie mam się jak odnieść do innych ścisków, ale napiszę swoje obserwacje. Może komuś pomogą.
Ściski kupiłem na alledrogo (https://goo.gl/qxw91j (https://goo.gl/qxw91j)). Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda spoko (nie dokonywałem w nich absolutnie żadnych poprawek), ale podczas klejenia jeden z sześciu ścisków się przyciął (pewnie jakaś niedoróbka na gwincie). Poza tym reszta zachowywała się tak jak tego oczekiwałem. Co prawda jest to małe klejenie i nie jest wykluczone, że przy czymś większym ściski skręcałyby się jak śruba, ale to opiszę w następnym poście po kolejnych próbach:)
-
A dlaczego tak nierównomiernie rozłożyłeś ściski?
-
Spieszyłem się jak zobaczyłem że klej zaczyna się pienić i tak wyszło.
-
Nie zdążyłem odpowiedzieć. Mam te ściski, toż to silverline a to się omija szerokim łukiem. Mi 2 z 4 już pękły + w trzecim profil się rozjechał. Pękły mi szczęki.
Jak ściski to tylko rurowe bessey 3/4, nie pamietam jaka cena, ale na forum pwcz ktoś sprzedawał w bardzo korzystnych cenach.
-
A co za różnica czy rurowe Bessey czy inne? Mam rurowe inne i naprawdę nie wiem co może być lepszego w Besseyach?
-
Ja mam 4 rurowce z unimaxu i też nie widzę większych bolączek.
A trochę klejonek już przerobiły i lekko nie miały bo dociągam dechy z sercem ;)
-
Mam chińczyki i besseye rurowe. Te drugie są lepsze. Można sporo mocniej ścisnąć, zaciski są równoległe do ścisnanej powierzchni i wpijają się w rurę jak wampir w szyję. Chińcole są ok 2 razy tańsze, ale od kiedy mam 5 besseyów chincole się kurzą.
-
od kiedy mam 5 besseyów chincole się kurzą.
u Ciebie kurzą się niepotrzebne a chłopaki by chętnie w dobrej cenie odkupili ;)
-
Kolejna próba klejenia, tym razem bardziej zauważalne są przekrzywienia ścisków przy dużej sile docisku (skręcają się jak śruby). Myślę że problem byłby mniej widoczny gdybym dokonał ulepszeń rodem z USA;) Któregoś pięknego dnia pewnie to nastąpi, ale jak na razie uważam że nie są takie najgorsze, zobaczymy czy i kiedy popękają.
ale od kiedy mam 5 besseyów chincole się kurzą.
u Ciebie kurzą się niepotrzebne a chłopaki by chętnie w dobrej cenie odkupili
Dokładnie tak jak mówi Mery, wystawiaj w dziale sprzedam, a na pewno znajdą się chętni:)
-
jak dla mnie to wyrzuciłeś pieniądze w błoto
-
Jakbyś chciał się pozbyć to ja wezmę ;)
A serio to skoro Paul Selers ich używa to nie mogą być tak tragicznie, trzeba tylko je wyczuć.
-
krzysiek_z pewnie używa tych co mają więcej aluminium i nie sa takie miękie
oglądałem w juli kiedyś sciski aluminiowe i można było palcami giąć
-
One tak mają że się skracają, trzeba trzymać mechanizm jak się dobija ale to na prawdę nie wpływa na siłę scisku. Mam max 120 cm i co prawda na początku byłem sceptyczny to teraz je lubię
-
Dla mnie też nie są złe, potrzeba trochę "kultury technicznej";) poza tym ja amator jestem, jakbym tym na chleb zarabiał to by mnie to denerwowało pewnie. Myślę że Paul Sellers ma te same chińskie, tylko ja jestem zdania że siły trzeba używać z wyczuciem;-) w myśl zasady "siła nie kierowana rozumem ginie pod własnym ciężarem".
-
Tutaj o nich trochę pisze:
https://paulsellers.com/2012/01/clamps-good-ones-for-newstart-woodworkers/
A tutaj pokazuje alternatywne użycie:
z uwagą że on wypelnia swoje kawałkiem drewna żeby były sztywniejsze (gdzies jest o tym film ale jakoś nie mogę na niego wpaść)
-
Tu pokazane sa poprawki w tych aluminiowych
-
naprawdę nie wiem co może być lepszego w Besseyach?
Bessey ma nóżki dzięki czemu łatwiej kręcić korbką dociskając klejonkę. Stoją też stabilnie na blacie.
Chińczyki zwykłe są znacznie tańsze ale już chińczyki z nóżkami mają cenę bliską Besseyom :)
-
Hej.
Temat do odświeżenia.
Poprawki do ścisków zrobione? Jak zachowują się po kilku miesiącach?
-
to ja jeszcze do chińskich rurowych polecam mały patent, który rozwiązuje wszystkie problemy ścisków rurowych
- nie przewracają się bo stabilnie stoją na blacie
- pokrętło lepiej się kręci bo jest wyżej nad blatem
- nie odciskają się metalowe szczęki w materiale
na filmie od 5 minuty
&t=301s
-
Sam zastanawiam się nad "zestawem startowym" dłuższych ścisków rurowych (~1 m), metodą zaawansowanych analiz i głębokich przemyśleń doszedłem do wniosku, że:
8 partnarów + 8 rurek załatwi sprawę. Pozostała kwestia długości rułek, waham się pomiędzy 120/150 cm (czyli ~100/130 cm części roboczej).
Trz123 mówi, że 3/4" dobre są stąd (ocynk, nie czorne):
https://allegro.pl/oferta/rura-gwintowana-sztucer-oc-3-4-120cm-tasma-7049181852
https://allegro.pl/oferta/rura-gwintowana-sztucer-oc-3-4-150cm-tasma-7049182972
W 5 stówkach powinno się zmieścić.
-
Ja mam po 150. Jeść nie woła a przydać się może.
-
Wszystkie takie masz?
Ciekawe jak taki wynalazek by się sprawdził, w zasadzie "no-name", trochę przypominają besseye: https://allegro.pl/oferta/sciski-rurowe-stojace-3-4-stolarskie-8-sztuk-8453335546
-
Tak wszystkie takie mam - czyli 4 sztuki.
Te no-name? Ja bym nie ryzykował. Te partnery są sprawdzone. Naprawdę nie ma się do czego pr*********ćyć. Ściskają aż soki z suchego drewna idą.
-
Gdzieś czytałem, że partnary chodziły ciężko po pewnym czasie, ale nie wiem którego sortu ścisków dotyczył post. Wcześniej zdaje się były nieco chudsze materiałowo i koloru czerwonego. Ponadto znalazłem ze stopkami, czarne, również sygnowane tą "marką" - jednak nie wiem czy zdjęcie nie było "lekko naciągane". Chociaż chyba nie, bo inne kitajce, pomarańczowe, wyglądają jak te partnary, więc "marka" może w zasadzie szybko przygarnąć inny sort.
-
Partnastar = kitajec, nie dorabiajcie teorii.
Chodzą ciężej, jak ktoś nie oczyści z resztek kleju. To nie jest Rocket sience, naprawdę.
Nie czytajcie pi***olenia w necie. Na tym forum jest naprawdę wszystko (prawie ).
-
Wszystkie takie masz?
Ciekawe jak taki wynalazek by się sprawdził, w zasadzie "no-name", trochę przypominają besseye: https://allegro.pl/oferta/sciski-rurowe-stojace-3-4-stolarskie-8-sztuk-8453335546
Taaa, kitajec z nóżkami...
-
Partnastar = kitajec, nie dorabiajcie teorii.
A czy ktoś stwierdził inaczej? Kitajec to kitajec, partnar też ryż kocie jaja i pyrz.
Info o tym, że chodziły ciężej znalazłem chyba na starym forum. Albo gdzieś. Nie pamiętam. Co ktoś z nimi robił tego kryształowa kula nie powiedziała. Po prostu zbieram info na ich temat, porównuję, tego, tamtego.
-
Mam partnary czerwone i pomarańczowe i chodza tak samo. Kupione u jednego sprzedawcy
-
A czy prawda to, że te czerwone są ciut chudsze?
-
Nie mam pojecia. Po świetach moge sprawdzić, bo dziś nie chce mi sie iść do nory
-
I jak trz, sprawdziłeś?
Interesuje mnie też dokładna długość gwintu na rurach pod partnary pomarańczowe. Mierząc na zdjęciu wyszło około 35 mm. Czyli 40 mm będzie nawet z 5 milimetrowym zapasem, żeby nakręcić cały gwint w ścisku?
-
Nspisze wieczorem
-
Pozostała kwestia długości rułek, waham się pomiędzy 120/150 cm
Mam 150 i jak dla mnie są za długie. Kierowałem się tym że w hurtowni trzeba było 6 m sztangę kupić i pociąłem na 4 bo tyle mam ścisków i teraz chyba te pół metra obetne bo przy układaniu na stole zajmują strasznie dużo miejsca. Nawet jak kleję blat na 60cm to i tak nie mam gdzie się ruszyć bo metr rury jeszcze wystaje
-
Trz, ok. :)
Mam 150 i jak dla mnie są za długie.
Druga opcja to 120/80 (lub 90).
-
Na rurce tej z aukcji jest okolo 16 mm gwintu W ścisku okolo 20mm. Może na zdjeciu wydaje ze gwint jest cały w środku na te 39mm ale tak nie jest.
20 mm gwintu na rurce to bedzie ok
-
Ok, dzięki za informację. Tak się wydawało, że one na wylot gwintowane.
-
berbelek robił własne ściski, miałam okazję je przetestować i są całkiem mocne i sympatyczne :). Aczkolwiek twórca twierdził, że kilka niuansów by zmienił, ale to już z nim
https://kornikowo.pl/watki-warsztatowe/berbelek-warsztat-i-prace-biezace/135/
-
Ja po wielu przemyśleniach i opiniach, zadecydowałem, ze zrobię sobie sam, o takie
mi też się podobają :D
-
Na rurce tej z aukcji jest okolo 16 mm gwintu W ścisku okolo 20mm. Może na zdjeciu wydaje ze gwint jest cały w środku na te 39mm ale tak nie jest.
Tak się wydawało, że one na wylot gwintowane.
A jednak coś mi nie grało do końca. Zdjęcia pomarańczowych z aukcji sprzedawcy o nazwie "Partnar".
(http://i.imgur.com/yLATM71l.jpg) (https://imgur.com/yLATM71)
(http://i.imgur.com/LT46SQ5l.jpg) (https://imgur.com/LT46SQ5)
-
A po co Ci ten gwint na calosci? Sadzisze im wiecej gwintu tym lepiej?
-
Jakoś tak mi bardziej pasuje. Poza tym rurę wezmę z innego źródła, więc interesuje się długością giwntu - jeżeli przechodzi na wylot, to czemu mam nie wziąć dłuższego.
-
Te 16 mm gwintu na rurze to w zupełności wystarczy. Gwint rurowy jest gwintem stożkowym i zaciska się na nie do końca nagwintowanej końcówce. Tak, że na te 16 mm jak wkręcisz 20 mm to będzie tak jak na zdjęciu.
-
Ok, czyli z tego co trz pisał - 39 mm to długość szczęki z nagwintowanym środkiem, którą widać z zewnątrz, jednak gwintu jest tylko 20 mm, pozostałe 19 mm to odlew bez gwintu o większej średnicy (dlatego rurka może wyjść na wylot). W tą mańkę?
-
Nie mam tych ścisków i nawet ich nie miałem w ręce, natomiast mam doświadczenie przy pracy z tymi rurami. Więc nie ma co się obawiać, że jak będzie inaczej jak na zdjęciu to nie będą trzymać- będą , a jak tak bardzo chcesz mieć dłuższy gwint, to możesz sobie nagwintować, mam takie narzynki i jak co to Ci użyczę. ;D
-
Spoko luz, po prostu napisze do tych od rułek na ile mają nagwintować. Dlatego dopytuje, żeby było bosko.
-
Partnara na nóżkach juz nie widze ibsue nad tymi zastanawiam
https://m.olx.pl/oferta/scisk-rurowy-stolarski-bezkoncowy-3-4-stojacy-CID628-IDrNKvD.html
-
Na allegro też są: https://allegro.pl/oferta/scisk-rurowy-stojacy-bezkoncowy-3-4-stolarsk-8453298243
-
Podobno na rurach z ocynkiem ślizgają się blaszki ze ścisków, które blokują ruchomą szczękę. Prawda to czy mit?
-
Mitologia.
-
Podobno na rurach z ocynkiem ślizgają się blaszki ze ścisków, które blokują ruchomą szczękę. Prawda to czy mit?
Opowieści z mchu i paproci.
-
Podobno na rurach z ocynkiem ślizgają się blaszki ze ścisków, które blokują ruchomą szczękę. Prawda to czy mit?
Nawet jakby rurę smalcem posmarować to będzie trzymac.
Te blaszki czasem zostawiają mi ślad na rurach. Pokrycie rur czymkolwiek nie ma dużego znaczenia.
-
to jest stolarskie Voodoo ;D
-
Słyszałem ze jak puszcza ścisk rurowy to umiera weganin wiec ja bym sie nie przejmował tym zjawiskiem ;)
-
Oj tam, weganin jak nie ten to będzie następny, a kiedy ścisk mnie klejonke puści i przez to się zdupcy - to tak nie może być.
Bill, to weź te na nóżkach, powiesz czy coś warte, no i ja wtedy ten, pójde w twoje ślady! Poczujesz sie jak zielony karzeł, yoda znaczy czy cuś, jak nauczyciel!
-
No właśnie jeszcze te 60zł znośne jest, bessey kusi jak dark siede of the force
Z ostatnim martwym weganinem skończą się problemy z klejeniem więc warto kupować gorsze sciski ;)
-
Pytałem o takie czerwone sciski na allegro, kobity, na zdjeciach wyglądają jak besseye, tyle, że cena coś koło 60 zł. Ciekaw byłem czy są to rzeczywiste zdjęcia, powiedziała, że fotki producenta. Zaznaczyłem jaki element mnie interesuje i żeby może sprawdziła ze stanem faktycznym, ale jakoś nie odezwała się.
-
Moim zdanie lepiej dołożyć grosza i kupić beseey
Ja kupuje lokalnie ale ceny mam bardzo dobre
-
Cena niezła. Gdzie to ?
-
Folnet w Poznaniu
-
Ściski rurowe od "ENIGMAsklep" (https://allegro.pl/oferta/scisk-stolarski-rurowy-bezkoncowy-3-4-z-nozkami-8639283554). Z wyglądu zasadniczo kopia bessey-ów. Z jakości wykonania zapewne nie do końca.
(http://i.imgur.com/L324aVXl.jpg) (https://imgur.com/L324aVX)
Domyślam się, że widoczne poniżej wygięcie powstało w transporcie. Kooperacja imadła, wybijaka i pomagiera rozwiązała sprawę.
(http://i.imgur.com/vmgaLmbl.jpg) (https://imgur.com/vmgaLmb)
Niektóre egzemplarze mają nadlewki na przesuwnej szczęce. Fabrycznie oszlifować mogli to lepiej.
(http://i.imgur.com/80k3TEPl.jpg) (https://imgur.com/80k3TEP)
(http://i.imgur.com/Px5AtKGl.jpg) (https://imgur.com/Px5AtKG)
(http://i.imgur.com/cxex6JQl.jpg) (https://imgur.com/cxex6JQ)
Ogólnie jestem zadowolony. Axo ma te same i jego właśnie pytałem.
-
W moich egzemplarach tez sa ale zeszlifowane . Nie oczekuj cudow bo cena jest jednak polowiczna. Robote robia dobra , sile maja.
-
Cudów nie oczekuje, ale ten milimetr czy dwa mogli już doszlifować. Sam sobie to zrobię i pomaluję, ale piszę co widzę.
-
No mogli ale czy to jest takie ważne. Zwykle ściska się materiał przez jakąś odpadową przekładkę i jak ją miejscowo zagniecie to i tak nie ma znaczenia.
Z ilością ścisków to zaszalałeś :)
-
Tak się jakoś kupiło. Na szczęki mam zamiar nakleić filc, ale i tak będzie cisnęło na kancie tych nadlewek.
-
Moim zdanie lepiej dołożyć grosza i kupić beseey
Dlaczego?
-
(https://media2.giphy.com/media/3o7TKRcKbmhM78dpbW/source.gif)
O nie zaczyna się ;)
-
O nie zaczyna się
A właśnie, że nie małpo jedna! :)
Nie mam zamiaru wchodzić w polemikę, chcę jedynie poznać jakie cechy/zalety i jak one wpływają na jakość klejenia, że skłaniają oziego do takiego zakupu.
-
Hehe liczyłem na shitstorm i nagasaki ;) też chętnie sie dowiem bo w koncu musze sie zdecydować
-
Ze ściskami beseey jest jak z elektro FS, strugami Veritasa czy dłutami kirschen - wyjmuje z opakowania i używam. Tylko tyle i aż tyle.
Ta cecha ścisków Bessey mnie skusiła 😉
-
nie polemizuję :) - z moim jest podobnie, przychodzą, wyciągam i ściskam
-
Oszlifowałem szczęki, zostało pomalować i nakleić filc. Też będę ściskał, za 5 stówek mniej niż besseye. Jeżeli przetrwają to prawdę mówiąc wcale nie będę czuł dyskomfortu, że mam no-name.
-
... czy dłutami kirschen - wyjmuje z opakowania i używam. Tylko tyle i aż tyle.
No teraz to pojechałeś po bandzie ;)
Miałem w rękach kilkanaście a oglądałem bez dotykania kilkadziesiąt dłut różnego kształtu i ŻADNE się nie nadawało do użycia po wyjęciu !!!
Może pomyliłeś z Pfeilem? ;D
A co do ścisków mam 4 nołnejmy ze znanego czeskiego sklepu i ściskają jak trzeba. Akurat przy rurowcach nie dopatrywałbym się istotnych różnic w komforcie pracy nimi.
-
Dłuta po wyjęciu z worka nadawały się do toczenia bez przygotowań, może trafiłem lepiej. Jeżeli chodzi o ściski to po wyjęciu z opakowania nie szlifowałem, nie przyklejaniem filcu, nie regulowałem. Działają i tyle. Też mam krótkie z czeskiego sklepu i widzę sporą różnice w stosunku do revo.
Ale przecież to moje spostrzeżenia, Wasze mogą być inne 👍😊
-
(https://www.woodworkpipeclamp.com/wp/wp-content/uploads/2016/05/%E5%8A%A8%E5%9B%BE1.gif)
Czyli co narzędzia festool a sciski najtansze? Czyli konsumpcjonizm kontrolowany czy wybiórczy? ;)
A co z rodzajem uchwytu przy srubie, lepiej stałe w stylu bessey czy ruchome? Bo stopki to wiadomo. I ta guma na szczekach dlugo wyczymie?
-
A to nie chodzi o stopień skomplikowania i dodawania się niedokładności? W elektronarzędziu składającym się z dużej ilości części, w końcu suma niedoróbek robi nieakceptowalną jakość roboty. A w takich ściskach trudno coś zepsuć, mogą być np niedokładności odlewu, do poprawki przez laika. Poprawić pilarki graphite mi się raczej nie uda ;-)
Co do no name, to kiedyś na allegro widywałem oferty "coś RENOMOWANEJ FIRMY NO NAME", a więc nie ma się co wstydzić. ;-)
-
(http://i.imgur.com/MQf7UUcl.jpg) (https://imgur.com/MQf7UUc)
U źródła jednak drożej niż u pośrednika (wersja IR35 - z nóżkami, IR34 - bez nóżek).
https://www.xltools.pl/582-narzedzia-stolarsk-sciski-stolarskie/8808-scisk-stolarski-bezkoncowy-na-rure-3-4-z-nozkami-5907630129871.html?search_query=Scisk&results=45
-
Kupię jednego bessy i jeden like bessy i wtedy podejmę diecezję ;)
-
Tak czytam ten wątek i czytam i nie mogę zrozumieć o co chodzi.
Chcesz wydać więcej i mieć produkt lepiej zrobiony - bessey
Chcesz wydać mniej i produkt gorzej zrobiony - noname
Jeden i drugi zrobi taka sama robotę.
Ale jesteście dociekliwi ja pi***ziu. Podkładki, szlifowanie, podklejanie.
Przecież po ściśnięciu i tak każda krawędź będzie obrobiona. To juz taki głupi frez r2 zrobi wam większy ślad przy frezowania niż ten ścisk.
-
To Bill nie może się zdecydować, ja tam zobaczyłem u ciebie i kupiłem od razu 10 sztukasów. Kwardym trza być, a nie mientkim.
Przeszlifować jednak trzeba, bo miejsce docisku wypadałoby na tym dosyć wąskim zgrubieniu, więc odbijałoby widoczne znaczki.
-
Tak się delikatnie dołączę do tematu.
Osobiście mam zestaw rurowych 4x partnar czy jak one się tam nazywają i 4x no name z olx.
Jedne i drugie mają mnóstwo niedoróbek, ale za tą kasę mam to w du**e. Bessey rurowych nawet pod uwagę nie brałem.
Ale dzięki uprzejmości jednego z uciekinierów z forum miałem przyjemność popracować na pelnopowierzchniowych piher'ach... nie chcę mi się patrzeć na moje rurowe
-
Trza najzwyklej pomarudzić przy weekendzie ;)
-
Czy ja wiem, rurowe są spoko bo tanie i tyle.
Nie ma się co doktoryzowac.
Chcesz lepiej płacisz kilka razy tyle.
I nie mówię tu o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
-
Marka robi swoje i tyle. Gówno markowe napewno ma większe branie niż gówno no-name. :)
-
Kupują świadomie gówno, osobiście wybieram to tańsze
-
A ja wącham w dodatku czasem. :D
Serio.
Niejedno narzędzie się obwąchało.
-
A ja wącham w dodatku czasem. :D
Serio.
Niejedno narzędzie się obwąchało.
Różne są fetysze, jeden z kolegów mówi, że ważna jest różnorodność. No ale ja się jednak poddaje, na mnie pora...
Za chwilę się okaże, że te ściski to do zabaw sadomacho...
-
Za chwilę się okaże, że te ściski to do zabaw sadomacho...
W internetach jak w życiu - niczego nie możesz być do końca pewien. ;)
-
Drążąc temat dalej - nie zauważyłem jednego szczegółu wcześniej. Bessey ma logo na boku ścisku, z drugiej strony jest napis "3/4".
(http://i.imgur.com/LauGRjDl.jpg) (https://imgur.com/LauGRjD)
Poniżej moje ściski, "prawie besseye". Na każdym jednym jest zgrubienie na kształt loga jak w oryginałach, gorzej lub lepiej przeszlifowane, ale widoczne. Miejsce to zostało poddane celowej obróbce. Pytanie po co? Oznaczenie "3/4" po drugiej stronie pozostało nienaruszone.
(http://i.imgur.com/l35aWZ1l.jpg) (https://imgur.com/l35aWZ1)
-
Ja odpowiem ja odpowiem. Bessey robi rownorzednie sciski dla siebie jak i dla innych firm. Te prawdziwe besseye sa lepiej dopracowane i wykonczone, reszta laduje jako towar II gatunku i sprzedawany jest bez loga.
Co dostane za odkrycie spisku? :D
-
Talon dostaniesz ;D
-
Co dostane za odkrycie spisku?
Żumę turbo! ;D
Ściski wyszły chyba z jednej formy, tylko te z logiem nabrały wartości dwukrotnej. :P
-
Besseye sa malowane czym innym niz noname. Widac po strukturze, oraz sa lepiej wykonczone ...
-
Więcej szpachli. :P