Autor Wątek: Siła docisku klejonki  (Przeczytany 1271 razy)

Offline teeveez

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 40
Siła docisku klejonki
« dnia: 2023-03-08 | 20:29:06 »
Cześć, zacząłem już bawić się w klejonkę z dębu i jesionu. WYDAJE mi się, że robię to w miarę ok ale z wykształcenia nie jestem stolarzem więc z pewnością mam spore braki teoretyczne ;)

Do klejenia używam prasy Craftdrew ze ściskami kompensacyjnymi SKP1100.
I właśnie...z jakaś siła ściskać taka klejonke aby było to zrobione prawidłowo? Na czuja? Aż lamele podczas dociskania zaczynaja strzelać ? Czy już wtedy to za mocno ?
Ściski oczywiście można dociągnąć wkrętarka z odpowiedni ustawionym momentem obrotowym- jakim?

Dziękuję za pomoc ;)

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10277
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-03-08 | 21:12:27 »
Ściski oczywiście można dociągnąć wkrętarka z odpowiedni ustawionym momentem obrotowym- jakim?
teoria teorią, życie życiem ;D

skoro masz prase, materiał równy, odpowiednią warstwę kleju, to ściskasz aż zacznie nadmiar kleju wyciskać

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2879
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-03-08 | 21:33:25 »
o ile pamiętam  to stół do montażu konstrukcji ramowych miał doprowadzone ciśnienie   6 at. do cylindrów na  tłoki

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-03-08 | 21:38:11 »
Karta techniczna prawdę Ci powie.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline RobsonX9

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 397
  • Instagram: robi_to_zrobi
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-03-09 | 09:02:16 »
Ja ściskam aż czuję duży opór. Klej wypływa nie ma szczelin musi być dobrze  :)

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1549
  • Nulla dies sine linea
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #5 dnia: 2023-03-09 | 09:24:22 »
Mam wrażenie, że większość ściska „żeby nie za słabo”, ja ściskam „żeby nie za mocno”. Ściskam dopóki krawędzie się schodzą, bez szczeliny, a kiedy powierzchnie przestają się schodzić przestaję dociskać. Bliżej mi do lutników, którzy ściskają skręcanym sznurkiem albo gumą.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5395
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #6 dnia: 2023-03-09 | 09:28:51 »
Mam wrażenie, że większość ściska „żeby nie za słabo”, ja ściskam „żeby nie za mocno”. Ściskam dopóki krawędzie się schodzą, bez szczeliny, a kiedy powierzchnie przestają się schodzić przestaję dociskać. Bliżej mi do lutników, którzy ściskają skręcanym sznurkiem albo gumą.
To znaczy że masz optymalnie przygotowany materiał, w odróżnieniu od tych co muszą dopychać ma maksa butem bo inaczej ni siusiaka się nie schodzi :D

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5395
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #7 dnia: 2023-03-09 | 09:29:37 »
Ja ściskam aż czuję duży opór. Klej wypływa nie ma szczelin musi być dobrze  :)


a zostaje coś tego kleju? :D  bo albo za dużo dajesz albo za mocno ściskasz - gdzieś musi być powód tego że wypływa :D

Offline piotr.pzn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 863
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #8 dnia: 2023-03-09 | 09:36:23 »
Trochę musi wypłynąć dla spokoju psychicznego :)
Yeah, well, you know, that’s just, like, your opinion, man.

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2939
  • I sikalafą
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #9 dnia: 2023-03-09 | 09:45:56 »
Te wodospady kleju, to jakiś absurd jest. Często występują u jutuberów, czy innych Amerykańców  :D

Offline morzeimozna

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 799
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #10 dnia: 2023-03-09 | 09:51:06 »
Ja, podobnie jak Meksykanin z wyczuciem,  jak widzę że płaszczyzny się licują to przestaje.
Idee nie umierają (…); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #11 dnia: 2023-03-09 | 10:12:56 »
Ja też jak Meksykanin i morzeimozna. Tylko do chwili zniknięcia szczelin. Ale przy pierwszych klejonkach, jak nie dysponowałem wyrówniarką ani grubościówką, tylko ściskami rurowymi i lamelownicą, zakładałem na korby tak duży klucz płaskooczkowy, jaki się zmieścił i jechałem z tematem, aż szkliwo w zębach skrzypiało. I też bię kleiło i trzymało. Przetestowane w ciężkich warunkach, bo mówię o blacie pierwszego stołu warsztatowego, który czasami obrywał młotem bez litości i nic. Natomiast zgadzam się z Gringo, że jutubowe ilości kleju to jakiś absurd. Robią to pod publikę i nic poza tym. Ja używam rowkowanego wałka do kleju i nakładam go tyle, żeby po ściśnięciu wyszedł ze szczelin, ale jak najmniej kapał.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5395
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #12 dnia: 2023-03-09 | 10:22:08 »
Te wodospady kleju, to jakiś absurd jest. Często występują u jutuberów, czy innych Amerykańców  :D


Chcesz sosu na kopytka? O Tak, lej! ;D

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2918
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #13 dnia: 2023-03-09 | 10:28:18 »
Wodospady kleju to wymysl producentow kleju  ;)

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2879
Odp: Siła docisku klejonki
« Odpowiedź #14 dnia: 2023-03-09 | 10:30:59 »
Dlaczego?