Kornikowo - Forum stolarskie
Giełda Kornikowo.pl => Sklepy użytkowników => Wątek zaczęty przez: Daraas w 2019-08-18 | 13:49:15
-
W sumie nie wiedziałem gdzie to umieścić ...
Czy ktoś z zacnych kolegów posiada może szablon do wykonania body gitary telecaster (ewentualnie stratocaster choć wydaje mi się trudniejszy)... ? Chętnie bym pożyczył/skopiował ... trzymam 2 kawałki jesionu właśnie ku temu aby wykonać takowy instrument.
Wiem, że można coś takiego nabyć na rynku, ale może ktoś miałby coś takiego w "lepszej cenie" :)
Raczej wolałbym gotowy produkt, nie sam szablon w pdf czy coś takiego ...
-
Ma i do tele i do strato i nie tylko korpusy.
Ale , ze co z tym zrobić? ;)
Nie straszę acz informuję , że z tych alegrowych gitary nie zrobisz.
-
Na podstawie szablonu chciałem z tego jesionu wyfrezować (skopiować) body. Na gryf jestem o wiele za cienki ... więc ograniczyć się chciałem do body.
Gryf chciałem kupić gotowy ...
A czemu nie zrobię z allegrowych ? co z nimi nie tak ?
-
Alegrowe szablony sprzedają ludzie , którzy nie mają pojęcia o budowaniu gitary. Dopadli gdzieś w necie fejkowe rysunki i na ich podstawie robią szablony. Pomijam już same kształty kartoflane ;)
Od wyfrezowania kształtu do wykorzystania tego jako korpusu jest jeszcze "1000" pułapek.
Jak chcesz pogadać to wysyłam na pw nr tel.
-
Jest kilka stron z planami gitar, awet się zastanawiałem nad kupnem..
Jaworek widziałeś takowe...?
A tele słyszalem, że najtrudniej..
-
Właśnie tele wydał mi się najprostszy ... ale może się nie znam ;) niby coś tam o gitarach wiem, ale może nie o budowie ...
Wiem, że LesPaul ciężko bo tam gryf trzeba montować pod kątem... ale w tele czy stracie to chyba na płasko ?
Kucze może mnie to przerasta ... ?
-
99% napaleńców chcących zbudować samodzielnie gitarę uważa , że telecaster jest najłatwiejszy ;D
Daras dasz radę tylko najpierw poukładamy w Twojej głowie kolejność , a jest co ukladać ...
To czy coś jest płasko czy pod kątem nie ma żadnego znaczenia bo to są tylko sprawy techniczne do przeskoczenia. Istotne są : przygotowanie i konsekwencja.
A z resztą przy budowie gitary najważniejszą rzeczą jest to żeby nie narobić głupot ;D
-
Darku, dziękuję Ci bardzo za rozmowę, wiele spraw mi rozjaśniłeś...
Nadal pałam chęcią stworzenia instrumentu :) postaram się to poukładać w jakiś plan/projekt i zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Zdaję sobie sprawę, że to żmudna droga dla laika w tym zakresie, ale cóż... do odważnych świat należy ;)
Poradziłem sobie z rozpoczęciem życia "od nowa", to poradzę sobie i z gitarą :P
-
podobno dość popularna strona w usa...
http://ultimate-guitar-online.ultimate-online-services.com/zencart/index.php?main_page=index&cPath=48
-
Niebezpieczna hobbistyczna choroba bo wciągająca ;D
Zbudowanie własnego instrumentu to koszt o wiele wyższy niż kupienie podobnego w sklepie.
Mimo to jest wielu ludzi , którzy chcą się realizować i koszty się nie liczą i to jest fajne :)
-
ee tam duże koszty zaraz, widziałeś za ile można kupić body do strata, wysłałem Ci linka :D :D
-
Puzii JOKER z Ciebie ;)
Daras pałaj , pałaj ...
Fyme na balkonie zrychtował zawodową meblościanę to i Ty zrobisz co zamierzasz.
Jak się wie co się chce to dalej już z górki :)
-
body to jeszcze bym ogarnął ale podstrunnica .... i te raduisy srusy
Ps kupiłem strata :D :D
-
Pięknie :)
Jakby nie było to jest najlepsza gitara na świecie.
A coś bliżej o niej?
-
Wersja budżet, tak dla picu i może jako template pod własną..
Ale się mio zaskoczyłem, bo spasowana spoko, wykonanie spoko, sound rewelacyjny... hmmm...
Model HB st-70RW
Generalanie śmiech, ale ...
-
Ja mam HB tele ;) za nówkę za 360 dukatów to w sumie czego się spodziewać ...ale gra i pomimo grubaska gryfu tragedii nie ma ;)
-
A mogłeś w Lidlu kupić... Z piecem... :)
-
;D ;D ;D
-
Ale na tej lidlowej .... to chyba bym nie pograł a ten HB nawet nawet :)
A coś będę myślał, żeby może faktycznie z olchy spróbować body ... ten jesion ciężki jak pierun
-
A mogłeś w Lidlu kupić... Z piecem... :)
A na hu... mu piec,w domu centralne ma :P :D
-
Właśnie w tym rzecz że nie miałbym gdzie tego pieca nawet trzymać...póki co mieszkam w "garażu" 40m2 z dwójką dzieci ;)
A sprzęt do grania mam mikser + kolumny :)
-
śmiejecie się z gitary z Lidla:) Jak patrzę na foty z LO na czym graliśmy z zespołem to i tak teraz dzieciaki mają klawo jeżeli chodzi o niedrogi sprzęt. Moje pierwsze bębny najpierw musiałem kleić i remontować:P Teraz chodzi mi po głowie zrobienie samodzielnie werbla:)
-
Werbel klepkowy to niezłe wyzwanie ale piękna sprawa bo brzmi .
No i satysfakcja z wykonania.
Zrób i zaprezentuj ;D
-
A powiedzcie mi proszę - jak miałbym kopiować kształt to frezem prostym z łożyskiem, ale szukam takiego żeby łożysko było od strony trzpienia a nie wierzchołka freza czyli szukam takiego jak na rysunku, coś nie mogę znaleźć w przystępnej cenie a ten co znalazłem na punta kosztuje ze 230 dukatów:
-
Osobiście uważam, ze frezy z dolnym łożyskiem są lepsze do kopiowania. Jak ręka zadrży, to najwyżej niedofrezujesz. Przy górnym zrobisz dziurę.
Piotr
-
W tym rzecz, że będe potrzebował zagłębiać się na konkretną głębokość przy frezowaniu miejsc pod np. przystawki i kopiować będę od szablonu na górze, bądź od wyfrezowanego już otworu tylko coraz głębiej ...
-
Rozumiem. Masz rację. A z innej strony, można też zrobić to prostym, z pierścieniem kopiujacym.
Piotr
-
Czyli szukasz frezu z łożyskiem górnym. Jest tego trochę np na Allegro (https://allegro.pl/listing?string=frez%20prosty%20z%20%C5%82o%C5%BCyskiem%20g%C3%B3rnym&bmatch=baseline-var-n-eyesa-bp-com-1-1-0619) ale to wszystko kwestia jakiej długości potrzebujesz.
Masz jeszcze jedno możliwe rozważanie. Odpowiednio większy szablon i tuleja kopiująca, a wtedy używasz zwykłego prostego frezu bez łożyska.
-
W sumie właśnie na punta widziałem taki pierścień bodajże za 41 plnów więc może to byłoby też rozwiązanie ... muszę tylko sprawdzić czy moja julowa frezarka ma na to miejsce ;)
-
A w zestawie nie było? Z frezarką?
Piotr
-
No właśnie.. Pierścień kopiujący jest w julkowej frezarce (czerwony meec) w komplecie.
-
W zestawie nie było takiego... były kopiujące ale z łożyskiem dolnym.
KolA, dzięki widzisz chyba nie potrafię szukać ;) cenowo wychodzi 150 minimum...to nadal drożej niż pierścień kopiujący. Tak, wiem, te frezy CMT będą doskonałe ... tylko jeśli okaże się , że do jednego projektu muszę wydać drugie tyle na narzędzia, które użyję raz (choć może więcej, ale to się okaże) to ekonomicznie mi się nie spina... Ale już będę wiedział czego szukać ...
Edit:
właśnie zerknąłem... jest pierścień :) częściowo załatwia mi sprawę, frezy proste też są byle były odpowiednio długie...
-
Jeśli masz czerwonego meeca to mogę Ci pożyczyć tuleję :)
-
... tylko jeśli okaże się , że do jednego projektu muszę wydać drugie tyle na narzędzia, które użyję raz (choć może więcej, ale to się okaże) to ekonomicznie mi się nie spina... Ale już będę wiedział czego szukać ...
... jest pierścień :) częściowo załatwia mi sprawę, frezy proste też są byle były odpowiednio długie...
Jeszcze chwila , otworzysz oczy i zaczniesz rozumieć pewne sprawy , które próbowałem przekazać w rozmowie :)
Pierścień kopiujący wcale nie załatwi sprawy z dwóch powodów:
-trzeba dorabiać szablony z uwzględnieniem róznicy średnic a to wyjdzie drożej niż sam zakup freza z łożyskiem. Poza tym trzeba mieć kilka frezów bo byle pipkiem korpusu nie zrobisz
-tam są takie ciasne łuki do zrobienia , że szablon pod pierścień kopiujący nie wyda. Kilku ludzi już nad tym pracowało i albo uwierzysz w to co napisałem albo będziesz wyważał otwarte drzwi.
Jak to wszystko zliczysz to uśmiechniesz się do mnie z chęcią zakupu gotowego korpusu bo 5 sztuk sobie leży i czeka na swój czas ;)
Jeść nie wołają to sobie mogą leżeć...
-
Wiem, że byle frezikiem to mogę w sosence podziubać ;)
Darku, wiesz przecież że u mnie to nie kwestia posiadania gitary tylko jej zrobienia ;) Jak na pierwszy projekt chciałbym wydać jak najmniej - tak, wiem że powiesz że albo robić dobrze albo nie robić wcale :P Ale tu chodzi o sam proces powstawania, nawet jak nic z tego nie wyjdzie. Owszem, może wyjść "lepianka" ale i tak będę się z niej cieszył. Co do frezów to i tak musze najpierw sprawdzić jak to w ogóle działa z tym pierścieniem ;) Jak nie zadziała odpowiednio, to będę szukał funduszy na ten frez cmt.
-
Pierścień bardziej uniwersalny. Możesz założyć większy lub mniejszy frez. Możesz wejść płycej lub głębiej. Jest jedno ale. Wymaga to więcej myślenia. Trzeba przeliczać odsadzenie, szablon musi być większy od wymiaru frezowanego otworu o różnicę średnicy pierścienia a średnicy frezu. Nie dostaniesz frezu z łożyskiem o r3mm, a prosty spokojnie.
Piotr
-
Pierścień bardziej uniwersalny.
Nie neguję pierścienia jako takiego. Jest to ustrojstwo bardzo przydatne jak ktoś lubi.
Natomiast w konkretnej sprawie jaką Daras chce wykonać nie wyjdzie ani taniej ani lepiej o ile w ogóle.
Sam obrys kształtu to dopiero początek drogi. Tam trzeba jeszcze frezować kieszeń gryfu , kanał pod elektrykę(potencjometry i przełącznik) oraz wybrania pod pikapy.
Będą też niespodzianki z wierceniem otworów na przelotki strun i zamocowanie od spodu tulejek ( tu też trzeba mieć specjalne wiertło z pilotem za które trzeba wcale nie mało wydać).
Do tych wszystkich rzeczy trzeba mieć przygotowane rozwiązania , których koszt jest zupełnie nieopłacalny dla jednostkowej roboty.
Daras ;D będę kibicował , tylko z racji że mam jakieś znikome pojęcie o obszarach w które chcesz się zapuścić trochę cię pouświadamiam. ;)
Dolicz do swoich kosztów np. pilnik do koronowania progów , który kosztuje circa 350 zł.
Nawet jak kupisz "gotowy" chiński gryf to i tak trzeba go ustawić , wykonać szlif i koronowanie progów.
Jak już skręcisz całość to trzeba wyregulować sloty na siodełku. Pilniczki do tego kosztują circa 200 zł.
Itd. itp. ... ;D
-
Ciesz się, że Floyd Rose'a nie musisz montować...:)
-
Tak Cię Darek
postraszył zmobilizował to teraz robota pójdzie migiem ;D
-
Uświadomił ;D
-
Na początek poszukaj uszkodzonego wiosła z dobrym gryfem. Na początek pomęczysz się z dechą a jak poznasz gorzkie i słodkie smaki to kiedyś całą gitarkę zrobisz. Od czegoś trzeba zacząć a decha mimo wszystko najprostsza.
-
Wszystko zrobi bo to zdolny młodzieniec :)
O wiele lepiej się robi kiedy wiadomo na co można się nadziać.
Świadomość i wizja efektu.
Do tego plan działań i z górki ;)
Na cudzych błędach wychodzi taniej ;D choć i tak to mocno kosztowne hobby :)
-
Tak, zgadza się, Jaworek mnie zmobilizował i uświadomił , nie nastraszył ;) Pomógł mi kilkoma dobrymi radami, podpowiedziami co warto przemyśleć, co podpatrzeć.
Mniej więcej wiem jak to się wykonuje, wiem że trzeba precyzji, a że szukam w miarę tanich rozwiązań to też zdaję sobie sprawę że może wyjść "różnie" ...
Taki Ozi właśnie jest plan. Znaleźć wiosło z dobrym gryfem albo sam gryf i do tego dorobić dechę. Nie szukam efektu końcowego wśród wyszukanych rozwiązań...szukam wśród w miarę najprostszych i możliwych dla mnie do zrobienia :)
Swoją drogą postaram się robić jakąś dokumentację ;)
Kształt może uda mi się z mojego HB zerżnąć, ale z gniazdem na gryf i wybraniem pod pickupy wstrzymam się do momentu aż będę miał gryf :)
-
I to jest plan :)
-
Ad 1 - Co do tanich gitar, a w tym HB, powód zakupu był taki:
Modele najdroższe mają bardzo dobre opinie (naoglądałem się filmów na YT przez 2tyg chyba) co do jakość/cena i to potwierdzam... Lidl tu nie ma startu, bo to nie ta liga.
Jest do wyregulowania, ale to jak w każdej nowej, gryf spoko, prosty, progi dobrze ponabijane, wygodny i nawet dość szybki., nic nie trzeba z nim robić.
Osprzęt Wilkinsona,cóż chcieć więcej....
Body z dechy, można się przypiąć co najwyżej do jakości lakieru, nie wypolerowany na szklankę, gdzieś tam pod światło widać jakieś baboki gdzieniegdzie, ale po kilku graniach każda tak wygląda.
Jedynie tandetne są: pickguard i pokrętła jakieś plastikowe, ale elektronika spoko,nie trzeszczy nic - póki co.
Brzmienie hmm, kwestia gustu, ale na ślepych testach ledwo 18% ludzi zgaduję że to nie USA strat ( picsy Roswella, więc się nie dziwota). Zresztą nie dziwie się bo szklanka jest i brzmi zawodowo.
I teraz najgorszy wniosek: Grałem na wielu stratach USA dużo gorzej brzmiących i mniej wygodnych - to tyle. Oczywiście, płaci się za jakość wykonania a nie do końca za brzmienie, i tu jakość jest na dobry +
Ad 2. Robienie instrumentu jednego, jednej szafy, jednego stołu nigdy nie będzie się opłacało ;)
Ad 3. Kupiłem ją też jako wzór, szablon ew dawca części do własnej, czy tak będzie nie wiem, póki co szkoda mi jej rozbierać. Ja mogę części dostać i właściwie wszystko do strata z naszej największej polskiej firmy robiącej gitary, tylko czy to jeszcze będzie moja własna, chyba nie.
Ad 4. Czy warto robić swoją? No pewno, że warto, nawet gdy nie będzie jak oryginalny Gibson :) zrobić to for fun ;) Pierwsza będzie do bani , ale już trzecia :D
Się rozpisałem....
-
W sumie mi w tym HM tele gryf tylko przeszkadza bo dla mnie trochę grubawy ... ale ja tam gitarzysta nie jestem więc nie rozróżniam jaki powinien być żeby było wygodnie i "szybko" ;)
Mój syn też nie był zadowolony ale on ma teraz 14 lat więc rączki jeszcze nie za duże... ale własnie może ten HB posłużyć jako dawca np. elektroniki :)
-
grubawy
Taki niestety jest Tele, to nie jest wyścigówka, on tak ma, będzie trzeba się przyzwyczaić ;)
-
Jasne , że robić. To jest bezdyskusyjne.
Tylko warto się do tego dobrze przygotować bo praca mozolna , wielogodzinna i przez nieuwagę albo niewiedzę można sobie popsuć albo w efekcie zrobić kartofla a nie instrument.
Puzii jesteś "w mylnym błędzie" z tą trzecią ;)
Trzecia jest najgorsza i ma najwięcej błędów.
Działa to tak - pierwszą robisz bardzo długo bo się boisz i nie wiesz jak podejść do wielu spraw.
Drugą robisz dwa razy szybciej bo już przetarłeś szlaki .
Trzecią skaszanisz bo ci się wydaje , że już wiesz co i jak i jesteś wiracha ;D
Przy piatej stwierdziłem , że nie ma się do czego przyczepić... a później to już idzie aż się znudzi.
-
;)
https://www.thomann.de/pl/harley_benton_eguitar_kit.htm
-
Yoda ja tu się staram rozmowę ukierunkować na właściwe tory a Ty linkujesz jakieś goowno co koło gitary nawet nie leżało ? ;)
Takich sklejek ze śmieci jest dużo a u chinoli nawet za połowę podanej ceny.
-
Tory nie tory, sam jesteś "profesjonalnym prześmiewcą" w rożnych tematach. ;D
Chodzi raczej o to, że taki HB ma czasami dobre opinie na forach gitarowych. Czasami ...
Ja nie mówię, że to akurat jest "cacy", ale też "be" nie jest.
Pokaż kosztorys na dobrą średnią gitarę z części. Jak wcześniej pisaliście, tanio nie będzie.
Samą makitą RT0700 też nie nastruga korpusu.
-
Powtarzam ... ja nie szukam efektu PRO ;)
Taki kit od HB oczywiście jest zrobiony z odpadów, nie klejony z 2 desek tylko z kilku klepek, może wyfrezowany niechlujnie, spasowanie gryfu z korpusem średnie, jakość elektroniki niska ... ale są gitary/kity low end jak i high end ;) kit Warmoth może kosztować i 1500$ a tu mamy za 300$...cena nie bierze się z niczego :)
Ja póki co próbuję posmakować jakkolwiek procesu powstawania i bez znaczenia czy wyjdzie kartofel czy cudo (na co nie liczę), oczywiście będę starał się możliwie najlepiej żeby to zrobić ale cóż...dla mnie istotne jest to , że własnymi rączkami spróbuję wytworzyć coś co działa :) na tym etapie to jest dla mnie najbardziej istotne, a potem zobaczymy...jak produkt końcowy będzie wykazywał się potencjałem, to może dam do regulacji progów, gryfu, siodełka itp...
Jaworek piszesz o pilnikach za gruby szmalec ... jakbym miał wydać 550 dukatów na same pilniki to za te piniędze lutnik zrobi mi regulację i jeszcze może zostanie na waciki ;) (no, chyba że nie znam jeszcze cenników lutnika ;) )
-
Jaworek, to ja Cię zaskoczę, bo ja macałem LP z kitu HB i nic złego o tym wiośle nie mogę powiedzieć. Fakt, osprzęt do wymiany, ale załóżmy że kupujesz sam gryf i body... kup samo body za tą kwotę...
-
Przy piatej stwierdziłem , że nie ma się do czego przyczepić... a później to już idzie aż się znudzi.
A jakąś fotkę ma... ???
Bo bym ,,popaczał'' :P
-
Właśnie właśnie :) Jaworku drogi pochwal się dokonaniami :) sam jestem ciekaw jak Ci to wyszło , uwielbiam customowe gitarki chyba że próbowałeś oddać wiernie oryginał.
Możesz pochwalić sie też tymi gotowymi body co Ci leżą i wołają ;)
-
o Ci leżą i wołają
O właśnie, moze by my co odkupili... :)
-
A nie , fotek nie będzie :)
Nie potrafię zdjęć wklejać bo ja stary leniwy dziad jestem i tylko klikacz mychą po utartych ścieżkach.
Poza tym już się nie zajmuję zabawą w gitary.
Zostały mi tylko: wagon drewna , kilka półproduktów do skończenia ,sterta części , szablony , narzędzia , oprzyrządowanie i trochę wiedzy w głowie.
Pewnie kiedyś wrócę do zabawy bo to choroba trudna do wyleczenia ;D
-
Daj adresa na PW. Może podjadę i cyknę parę ... ;)
-
Ja tez wciągam młodego. Wiadomo po pierwsze pozycja po drugie umiejętności ;D
(https://kornikowo.pl/gallery/3/510-210819105730.jpeg)
PS.
jaworek jak wyślesz fotki do mnie to mogę wrzucić na forum ;)
-
Przy takim naporze to może? poczuję się zmotywowany i coś zmajstruję żeby były bieżące zdjęcia ;D
Ale to przecież forum stolarskie a przy budowie gitary stolarka to co najwyżej 30 % całości działań.
Poszukam zdjęć z etapu stolarki ale nie obiecuję gdyż słowem kluczowym jest poszukam bo nie wiem gdzie mogą być.
Ozi fajne to miniwiosełko.
-
a przy budowie gitary stolarka to co najwyżej 30 % całości działań.
to tak jak przy zabudowie kuchennej ;D
-
No to ja też coś tam pokażę ... może (niestety) prawie najniższa półka ale za to ile emocji :)
Pierwsza od lewej - pierwsza gitara elektryczna dla mojego młodego gitarzysty...kupiona jakieś 7 lat temu za 200 plnów
Druga od lewej - moja pierwsza elektryczna ... kupiona gdzieś w 2 klasie liceum czyli 94 roku za 600pln :P
kolejna to niedawny nabytek HB 70 coś tam :) koszt 360 cebulionów ale za taką kasę to niezły sprzęt :)
Ostatnia to elektro-klasyk :) kupiłem taką żeby w teatrze móc powystępować jako cygan :P
-
Ja zostalem obdarowany musimą 25 de luxe bez pickguarda. Mam jak zacząc na stare lata.
(https://a0.amlimg.com/NmYyYjFmZmYxZTQzMTg5YThjN2Y1NDhlMzQwZTVkM2Uo0seLi24TOtdUyURDh1axaHR0cDovL21lZGlhLmFkc2ltZy5jb20vZDI0NmE0MzgwNzNiYTM4YzY3Y2Y3ZmM1ZWZmNjEyNjM1OTAwMmI0YzE5YmE3OThkZTQ1Y2M2YjlmM2NjOGU0NC5qcGd8fHx8fHw0NTB4MTgxfGh0dHA6Ly93d3cuYWR2ZXJ0cy5pZS9zdGF0aWMvaS93YXRlcm1hcmsucG5nfHx8.jpg)
CadG znam, barre jakoś lapię.
Jak mi najdzie ochota na przeróbkę to liczę na waszą pomoc.
-
HB 70 coś tam
70RW - jak dobrze ustawisz to wiosło to będziesz Pan zadowolony... Grałem, sound dobry, wygoda gry normalna - jak to w tele :)
-
CadG znam, barre jakoś lapię.
Jak mi najdzie ochota na przeróbkę to liczę na waszą pomoc.
To już moc jest z tobą... i możesz wszystko ;D ;)
www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=wQKZfvet2mc
www.youtube.com/watch?v=JdxkVQy7QLM
www.youtube.com/watch?v=5pidokakU4I
-
💪
Słuchu trochę by się przydało
;D
-
O, Puzii, grasz na gitarze?!
;D ;D ;D ;D
-
O, Puzii, grasz na gitarze?!
Skąd ja tylko statystuje do zdjęć... :D
-
Tak sobie Was czytam. Moich instrumentów nawet rybim okiem nie obejmę ;-)
-
Miłosz, osiem postów przez rok? Wstydź się! :)
-
;-) Żyję w świece równoległym, jakaś masakra. Wracam do życia.
-
No to skoro się tu utworzyło jakieś kółeczko wzajemnej adoracji ludziów z nutką ;) to pochwal się instrumentami :)
Sam robiłeś? Czy kolekcjonujesz?
-
Robiłem ze 3 werble, ale i tak z gotowych korpusów. Ogólnie nazbierało się tego dużo.
-
Co znaczy z gotowych korpusów?
Fajny zestaw :)
-
Gotowce do gitar robi no. Warmoth.
A dla perkusji Keller. Czesto sa to tuby z metra.
Haslo: Keller Drum Shell.
-
Bębny fajne chociaż foto trochę ciemne, ale za to pokoik na instrument masz wypasiony ;D
-
Trochę sypie się z sufitu.
Ok, kończę offtop.
-
A taaak Warmoth piękne rzeczy robi...jak będę miał wywrotkę dukatów to z pewnością zostawił bym u nich conieco ;)