Tyle, że trzeba mieć spawarkę z pulsem. Paton taką ma, ale koszt niezły. Spawał ktoś mma z pulsem? Ciekaw jestem, czy taka spawarka poradziłaby sobie z kiepskiej jakości materiałem, jak np. 30-letnie rurki w płocie. Łatałem jakiś czas temu, ale trudno nieraz stwierdzić ile z tej grubości ścianki zostało, bo wszystko pognite od środka, czasem zgorzelina. Puls chyba by się tu przydał, hm.