nie dziw się bo kto biednemu zabroni
złotówa w Lublinie też się dziwił jak o 6 rano w niedzielę nie handlową kazałem się zawieść gdzieś gdzie kupię magnes na lodówkę z lublina
a później się zdziwił drugi raz jak kazałem mu jeździć w kółko po starym mieście bo chcę pozwiedzać
być w Lublinie i nie pozwiedzać to grzech
nie ważne że z tylnego siedzenia taksówki