Piła DeWalta 7492 którą kupiłem od Kolegi mishka z forum - przyszła. Odebrałem, wszystko jest Ok, tak jak Kolega opisywał w ogłoszeniu o jej sprzedaży. Jestem zadowolony z transakcji z Kolegą mishka- polecam tego "sprzedawcę" yyyy Kornika.
Jutro próby DeWalta bo dzisiaj tylko "na sucho".
Dziękuję Koledze za transakcję.

Niestety, ale..........wszystko co napisałem i pewno jeszcze napisze o Makicie - podtrzymuję.
Sprzedałem Makitę nie ze względu na jej wiadome wady techniczne /pisałem o tym/
Powody są dwa.
1. mało miejsca w warsztato-garażu /ale to bym jeszcze przeżył/
2. Makitę nie byłem w stanie SAM nosić do samochodu i z samochodu. Do samochodu wchodziła "na styk". Nie byłem w stanie ją przenosić na miejsce pracy i po miejscu pracy.
Kończyło się na tym, że robiąc taras czy jakąś "wykończeniówkę" bujałem się z pilarką tarczową /też zresztą Makity/, piłą szablastą czy zmieniałem wymiary kantówek strugiem Rebir, a.............. MLT 100 stała w warsztacie.
DeWalt spełnia te dwa warunki. Sam ją mogę przenosić, zajmuje mało miejsca.

ale baaaardzo powoli...

Taka duża jest różnica w wielkości obu pilarek? Mam w planach zakup mlt100 ale mam mikro warsztacie więc teraz się zastanawiam

Do diłolta, przynajmniej 745 jest jeszcze akcesoryjny wózek, wtedy jedziesz jak z walizką na wakacje. A stabilność całkiem przyzwoita.

Jeśli chodzi o wózek to w Makicie też jest taka opcja, natomiast muszę przemyśleć tę wielkość bo w moim przypadku to bardzo ważne.

Taka duża jest różnica w wielkości obu pilarek? Mam w planach zakup mlt100 ale mam mikro warsztacie więc teraz się zastanawiam

Tak obrazowo blat w MLT ma wielkość niewiele mniejszą od europalety (a jak się rozłoży boczne i tylne poszerzenie to jest większy) także jak masz mikrowarsztat to się zastanów bo możesz nie mieć miejsca stanąć przy pilarce

Tak obrazowo blat w MLT ma wielkość niewiele mniejszą od europalety (a jak się rozłoży boczne i tylne poszerzenie to jest większy) także jak masz mikrowarsztat to się zastanów bo możesz nie mieć miejsca stanąć przy pilarce

"Warsztacik" jest 3x3. Z jednej strony będzie stał Stiler JP6 a z drugiej ma powstać stół na kółkach z osadzoną pilarką. Do tego najlepiej by było jakbym mógł pilarkę w tym stole obracać w zależności czy chcę ciąć wzdłuż czy w poprzek (chociaż nie wiem czy uda mi się to tak zrobić) a tu z kolei wymagana byłaby minimalna mobilność a nie

samemu ją chwycić to wyczyn i oczy Ci z wysiłku na wierzch wychodzą.

"Na szczęście" zakup pilarki został odłożony w czasie bo ostatecznie zdecydowałem się na wyrówniarkę Stilera zamiast Tritona i w kasie pusto.