Niestety, ale..........wszystko co napisałem i pewno jeszcze napisze o Makicie - podtrzymuję.
Sprzedałem Makitę nie ze względu na jej wiadome wady techniczne /pisałem o tym/
Powody są dwa.
1. mało miejsca w warsztato-garażu /ale to bym jeszcze przeżył/
2. Makitę nie byłem w stanie SAM nosić do samochodu i z samochodu. Do samochodu wchodziła "na styk". Nie byłem w stanie ją przenosić na miejsce pracy i po miejscu pracy.
Kończyło się na tym, że robiąc taras czy jakąś "wykończeniówkę" bujałem się z pilarką tarczową /też zresztą Makity/, piłą szablastą czy zmieniałem wymiary kantówek strugiem Rebir, a.............. MLT 100 stała w warsztacie.
DeWalt spełnia te dwa warunki. Sam ją mogę przenosić, zajmuje mało miejsca.