Obie pilarki tną super. Różnica w detalach. Łatwiej ustawiać kąt 45 st w FS bo ma ogranicznik, łatwiej kasować luz na stopie bo nie trzeba do tego imbusa jak w DW. W DW znów jest fajny system antyodbiciowy, w FS jest plastik dokładany osobno. I koronny argument to obroty, FS ma 5800 a DW 4200. Przy wiórze to robi różnicę. Do tego mam gro przydasiów od FS, ściski do szyny w dwóch wersjach, docisk Rapid. Chciałem w końcu przestać kombinować z dopasowywaniem kolejnych bo mam zamiar rozszerzyć system. Z tego właśnie powodu nie wziąłem Mafella a cena była taka sama jak FS. Kabelka nie wspominam bo w DW też miałem odpinany
A no i w końcu chciałem ciąć od imaków, po to podziurawiłem blat stołu, przy DW nie ma opcji bo szyna jest dwustronna. Brak więc powierzchni bazowej. Ma to swoje plusy bo masz dwie gumy antyodpryskowe ale ja chciałem jednak powierzchnię bazową