Autor Wątek: Co jeśli nie Hammer?  (Przeczytany 3326 razy)

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1249
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #30 dnia: 2022-08-25 | 16:45:06 »
Ja mam Scm 40 ze spiralą. Jak dla mnie, Ok
Tylko, że 40-stka i FS30 classic to inne konstrukcje w stosunku do tej F30g, a ona akurat mnie najbardziej interesuje, bo jest najmniejsza (ograniczone m2).
F30g ma dość nietypową konstrukcję ze stałym blatem odbiorczym, podnosi się tylko podawczy. W teorii niby lepiej, bo nie za bardzo ma się co rozjechać i kalibracja dużo łatwiejsza. W teorii, której potwierdzenia szukam  ;D

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1249
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #31 dnia: 2022-08-31 | 11:07:51 »
Byłem wczoraj w salonie pokazowym Felder-a dokładnie pooglądać Hammera A3 i pozadawać niewygodne pytania o powtarzające się na forach problemy z samorozregulowywaniem się tej maszyny (u niektórych osób, u innych nie).
Wychodzi na to, że tak, ono faktycznie występuje - cytuję "w zależności od tego jak maszyna jest użytkowana, jednemu nie będzie się rozregulowywać, innemu tak. Zależy jak się o nią dba.".  Oczywiście nie satysfakcjonowała mnie taka odpowiedź, bo skąd ja mam niby wiedzieć, do której gruby ja się zaliczę jak ją kupię i co oznacza ogólny frazez "dbać o maszynę". W szczególności jeśli mówi o takim rodzaju maszyny.  No więc drążyłem temat dalej, pytając co konkretnie może się rozlegulować, jakie punkty i dlaczego. Handlowiec w którymś momencie zawołał serwisantów i rozmowa była już dość konkretna. No więc jest to związane z tym, że maszyna jest trochę delikatniejsza niż wskazywałaby na to jej waga i masywna budowa.
Nie wiem czy to wada czy po prostu tak jest i w tej grupie cenowej w innych maszynach jest dokładnie tak samo.

Może komuś przyda się ta wiedza, więc z tego co ustaliłem i zrozumiałem (nic nie powiedziane wprost) to tutaj rzeczami, które mogą pujść nie tak są:

1. Blaty wyrówniarki
         - nie wolno za nie podnościć, unosić i ciągnąć maszyny bo cytuję "na 100% będą do całkowitej regulacji przez serwis".
         - dla większych elementów (nie udało mi się ustalić tego limitu co to jest "większy")  stosować rolki pomocnicze na przedużeniu blatu lub przedłużenia z podporą. Cytuję, na ile to możliwe: "położenie ciężkiej belki bez podpory na 100% rozwali ustawienia"

2. Wałki napędowe/dociskowe
         - są metalowe, ale zamontowane sa na nylonowym elemencie i dokręcone (regulacja) nylonową nakrętką, nie mają żadnej "amortyzacji" (cytuję "sprężyny odciążające są dopiero w maszynach wyżej serii")
         - nakrętka jest jednorazowa, kalibracji docisków wałków powinna zakładać wymianę nakrętek
         - dla większych elementów (nie udało mi się ustalić tego limitu co to jest "większy")  koniecznie stosować dodatkowe rolki podtrzymujące na przedużeniu blatu lub przedłużenia z podporą. "położenie ciężkiej belki bez podpory może zerwać nylonowe mocowanie wałka".  Sam element nylonowy nie jest drogi, ale wymiana i ponowna kalibracja to 4h pracy doświadczonego serwisanta czyli cena z dojazdem około 1000 zł.

3. Poziomowanie - żeby utrzymać kalibrację to po każdym przesunieciu maszyny należy ją wypoziomować, niestety maszyna sama z siebie nie posiada żadnych nóżek ani nic w tym stylu. Trzeba mieć wypoziomowaną posadzkę, albo radzić sobie klinami pod maszyną.

4. Wałek z nożami - ja rozmawiałem o spiralnym Silent-Power więc tu nie ma problemów, ale w systemie klasycznym jest jeszcze element kalibracji noży.

5. Gwarancja na maszynę wynosi tylko 1 rok (niezależnie czy zakup na amatorskie potrzeby czy nie) i udzielana jest tylko i wyłącznie jeśli maszyna zostanie uruchomiona przez serwis (usługa płatna około 1250 zł).

6. Bardzo niechętnie odpowiadają na pytanie o normy dla tej maszyny (ile maks. moze być ugięcie blatów itp.). W zasadzie to w ogóle nie chcą odpowiadać i nie można uzyskać niczego na piśmie w tym względzie.
Serwisant powiedział w rozmowie, że dla blatów wyrówniarki chyba jest 0.25mm. Także rada bodaj @Qiub z innego wątku, żeby dopytywać dostać od sprzedawcy informację, mieć punkt zaczepienia do tego jakby przyszła maszyna nie do końca taka .... no brzmi rozsądnie, ale w przypadku Feldera jest chyba nierealizowalna.

Jeśli czy to ktoś z Felder-a i coś przekręciłem to przepraszam, wszystko co napisałem i zacytowałem jest tym co po prostu zapamiętałem i zrozumiałem.
Może komuś przyda się ta zdobyczna wiedza  :)
« Ostatnia zmiana: 2022-08-31 | 11:28:14 wysłana przez jpyt »

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1140
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #32 dnia: 2022-08-31 | 11:15:41 »
Kawał dobrej roboty.

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #33 dnia: 2022-08-31 | 11:42:22 »
ah te przech*je z felera. takie wesołe chłopaki pi***olace głupoty. jakość dyskusyjna. gwarancja ograniczona mocno. precyzja jak się trafi.


przy wyższych seriach jest to samo. format4 to dopiero inny poziom ale za te pieniądze można wybrzydzać u konkurencji

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2918
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #34 dnia: 2022-08-31 | 12:07:27 »
Rozregulowanie blatów nie ma zwiazku z ,,dbaniem" a używaniem sprzetu. Takiej a3 uzywanej raz na miesiac szybko nie bedzie potrzebna regulacja blatów

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6827
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #35 dnia: 2022-08-31 | 12:26:40 »
I dobrze, trzeba pisać takie rozmowy z serwisem.
Dla potomności.
Może zacznie się coś zmieniać
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1249
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #36 dnia: 2022-08-31 | 13:10:09 »
Rozregulowanie blatów nie ma zwiazku z ,,dbaniem" a używaniem sprzetu. Takiej a3 uzywanej raz na miesiac szybko nie bedzie potrzebna regulacja blatów
Twoja teza jest niezgodna z tym co kilkukrotnie wczoraj przekazywali mi jak mantrę serwisanci.
Stwierdzenie "zależnie jak ktoś dba o maszynę, jeden i co miesiąc będzie musiał kalibrować ..." padało kilkukrotnie z ust dwóch serwisantów.
Miałem spory problem sprecyzować co to znaczy "dbać" ?  Czy czytanie bajek na wieczór to dbanie, czy odkurzanie czy co. W końcu wyszło, że zależy jaki materiał używamy i problem jest przy większym  (cięższym) + obciążanie stołu podawczego/odbiorczego o czym pisałem powyżej.

Takiej a3 uzywanej raz na miesiac szybko nie bedzie potrzebna regulacja blatów
No i znowu jest to niezgodne z tym co da się poczytać na forach (nawet tutaj jeden kornik opisywał jak po miesiącu praktycznie nie używania maszyny poleciała kalibracja zrobiona poprzez płatny serwis).
Co więcej jest to niezgodne z tym co powiedział mi wczoraj serwis, bo wyraźnie zaznaczali, że nie częstotliwość używania a "dbałość o maszynę" jest wyróżnikiem.

Znamienne jest też to, że ani razu nie próbowali powiedzieć "nie to nie prawda" na moje dopytywania o rozkalibrowywanie się maszyny. Widać było, że są jej świadomi, że tak się stanie jeśli ktoś "nie dba" o maszynę.
Wiem, że teraz ja się powtarzam, ale tak właśnie "potwarzała" się nasza cała rozmowa, walczyłem o szczegóły typu: co dokłądnie się rozreguluje,  kedy, tzn. przy jakim obciążeniu, przy jakim zachowaniu.
« Ostatnia zmiana: 2022-08-31 | 13:14:08 wysłana przez jpyt »

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1249
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #37 dnia: 2022-08-31 | 13:29:31 »
Tylko żeby nie było, że ja jestem taki na NIE to dopiszę jeszcze, że sam nie podjąłem jeszcze końcowej decyzji i na prawdę nie wiem czy z innymi maszynami w tej cenie nie jest tak samo albo gorzej.
Wszystko co napisałem i dopytywałem w Felderze jest po to, żeby mieć po prostu świadomość tego jak sprawa wygląda. W dzisiejszych czasach mam wrażenie, że handlowcy i firmy stają na głowie jak nam nie powiedzieć do końca wszystkiego, a ja lubię podejmować przemyślane decyzje oparte na faktycznych danych a nie na podstawie reklamy. Poza tym warunki eksploatacji maszyny chyba powinny być jasne i znane jeszcze przed zakupem – nie?

Z  rzeczy na plus, o których zapomniałem, to instrukcja od Hammera A3 mówi, że nie wolno eksploatować A3 poniżej 10 stopni i w ogóle tylko w pomieszczeniu - podobno nie wytrzymują łożyska.
Tutaj serwis powiedział, że fakt, dostają bardziej po d.... ale bez przesady i tego by się akurat jakoś super nie obawiali.

PS. Dla zdziwionych - Tak instrukcję ściągnąłem i przeczytałem, bo z reguły jest w nich zdecydowanie więcej niż to czym chcą się pochwalić handlowcy. I niektóre firmy w ogóle mają z tym problem, ukrywają instrukcję i nie chcą jej dać przed zakupem (Serio miałem już kilka takich przypadków odnośnie kupowanego sprzętu).
M.in. z instrukcji Hammera wiem, że Felder błędnie podaje jego wymiary i WAGĘ na swojej stronie internetowej. Maszyny tak na prawę są znacznie lżejsze. - looknijcie sami na poniższy zrzut z ekranu User Manual (u góry) vs Strona WWW (u dołu).


« Ostatnia zmiana: 2022-08-31 | 13:49:55 wysłana przez jpyt »

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2918
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #38 dnia: 2022-08-31 | 13:47:13 »
@jpyt nikt normalny nie szarpie za blaty i nie podnosi za nie  ;) W tego typu konstrukcji jak hammer zawsze blaty sie rozjezdzaja.  Predzej czy pozniej. Urok maszyny combo. To samo sie dzieje w serii 9, ktora felder juz chyba uwaza za profesjonalna, a wierz mi ze nikt po tym nie rzucal mokrymi klodami   ;)
Pewnie w przypadku hammera ma ogromne znaczenia jaka jest waga elementu struganego, bo to dosyc lekka konstrukcja ale jak sie to ma do serii 9, ktora nigdy nie widziala deski dluzszej niz 3 metry a blaty i tak sie rozjechały? Sytuacja losowa?
« Ostatnia zmiana: 2022-08-31 | 14:01:35 wysłana przez trz123 »

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1198
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #39 dnia: 2022-08-31 | 14:33:25 »
To wagowo to podobnie chodzi jak Stilery. Myślałem, że to jakoś solidniej zrobione.
Szkoda, że nie bardzo można znaleźć kogoś kto ma scma wtedy byśmy mieli porównanie.
Obawiam się, że w takich combo to jednak będzie wszędzie podobny cyrk. Nie wszyscy się będą chcieli przyznać że regulować blaty trzeba co jakiś czas. Inna sprawa, że każdy ma inny poziom akceptacji. Gość, który sprzedawał mi wyrówniarkę ( stara używka) mówi że dobrze struga bo można kleić. A fuga była po 2-3mm. Fakt że nie ścinało na końcach. Wyregulowałem sam po swojemu i jest lux. A na blatach nieraz staje jak potrzebuję sięgnąć na półkę pod sufitem i nic się nie przestawia.
Sam stałem przed takim dylematem bo też myślałem o hammerze. Na początku drogi wydawało mi się, że takie a3 31 to jest spełnienie marzeń. Dziś cieszę się, że nie wywaliłem takiej kasy. Poluję na grubościówkę 40cm i będzię sikalafą jak to mówi jeden z tutejszych korników. Myślałem jakiś czas temu o grubościówce hammera ze spiralą. Też mi przeszło i jakbym miał to brać nowe to wolę roblanda albo sporo taniej stilera bo tez mają jakąś swoją ryżową spiralę

Offline Eustachiusz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 804
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #40 dnia: 2022-08-31 | 14:52:30 »
Waga w podręczniku i na stronie się różni, bo podręcznik podaje wagę netto maszyny, po rozebraniu i ustawieniu, natomiast na stronie masz wagę brutto, czyli maszyna + serwisant który z nią przyjeżdża. :)

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10273
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #41 dnia: 2022-08-31 | 15:12:25 »
to jest chyba waga z opakowaniem, jak kupowałem to nie pamietam dokładnie ale a31 ważył 220-230 kg

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1249
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #42 dnia: 2022-08-31 | 15:36:22 »
to jest chyba waga z opakowaniem, jak kupowałem to nie pamietam dokładnie ale a31 ważył 220-230 kg

No niestety to nawet nie jest waga z opakowaniem. Poniżej inny zrzut z dwoma tabelkami z User Manaual (jedna o maszynie, druga o maszynie w opakowaniu) i jeszcze niżej chłyt marketingowy  ;)
Tak więc marketingowo to maszyna A3 41 jest 50 kg cięższa niż jest to faktycznie i to już z opakowaniem!
Stawiam na teorię @Eustachiusz, że doliczyli wagę serwisanta  ;D



Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 743
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #43 dnia: 2022-08-31 | 16:52:25 »
Jako hejter feldera i innych "markowych" ;), powiem tak: jak nie będziesz przestawiał maszyny po warsztacie i  chcesz spiralę to bierz hammera, w tym segmencie nie ma raczej alternatywy, najlepszy konstrukcyjnie wał ale nożyki HM z łukowym ostrzem o wiele droższe od chińskiej konkurencji kwestia decyzji co będziemy obrabiać, jak zanieczyszczony materiał to chińczyk, jak względnie czysty to felder. W hammerze konstrukcja regulacji wysokości blatów jest bardzo dobra, konstrukcja mocowania zawias  do korpusu i wału raczej średnia ale w segmencie maszyn low-end trudno spodziewać się ideału. Kilka osób pisze o przestawianiu się blatów w hammerze, chętnie zobaczył bym fotorelację jak blaty na mimośrodzie przestawiają się po podniesieniu bo to raczej fizycznie nie możliwe (oś obrotu się nie zmienia) może zmienić się tylko punk przyłożenia.

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1249
Odp: Co jeśli nie Hammer?
« Odpowiedź #44 dnia: 2022-08-31 | 21:42:06 »
@wojo72 no to pod twoje kryteria mam tak .... czasem materiał zanieczyszczony, w większości przypadków czysty,  jeździć po warsztacie muszę. Czyli wychodzi, że potrzebuję półchińczyka  ;D

Jutro, albo po jutrze jadę do salony wystawowego Cormak-a zobaczyć PT260S i PT310QS.
Na 100% będzie gorsze wykonanie niż w Hammerze, ale chcę je zobaczyć. Kosztują trochę ponad połowę tego co Hammer, zobaczę czy choćby potencjalnie są dwa razy gorsze.
A w połowie września, może pojadę na drzwi otwarte do Stürmer obczaić SCM-owskie Minimax-y.