Z racji, że apetyt rośnie w miarę jedzenia to pomimo, że jeszcze żadnego projektu nie skończyłem zaczęły mi się kotłować w głowie nowe pomysły. Wcześniej myślałem, że będę robić tylko w płycie ale są pewne rzeczy które zrobione z płyty nie wyglądałyby zbyt ładnie, do tego ostatnio znalazłem jakąś zalegającą paletę i zacząłem sobie dumać. Z tego co zdążyłem liznąć tematu to (poprawcie mnie jeśli się mylę) wyrówniarka służy do niwelowania nierówności materiału (banan itp.) a grubościówka do osiągnięcia konkretnej grubości.
Myślę sobie o robieniu drobnych rzeczy na własny użytek głównie z odpadów jak wspomniana wcześniej paleta. Główne pytanie brzmi czy do zrobienia np. skrzynki na klocki dla dziecka z takiej palety wystarczy grubościówka czy bez wyrówniarki nie mam co podchodzić?