Kornikowo - Forum stolarskie

Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: jack49 w 2019-04-22 | 19:54:49

Tytuł: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-22 | 19:54:49
Z racji, że apetyt rośnie w miarę jedzenia to pomimo, że jeszcze żadnego projektu nie skończyłem zaczęły mi się kotłować w głowie nowe pomysły. Wcześniej myślałem, że będę robić tylko w płycie ale są pewne rzeczy które zrobione z płyty nie wyglądałyby zbyt ładnie, do tego ostatnio znalazłem jakąś zalegającą paletę i zacząłem sobie dumać. Z tego co zdążyłem liznąć tematu to (poprawcie mnie jeśli się mylę) wyrówniarka służy do niwelowania nierówności materiału (banan itp.) a grubościówka do osiągnięcia konkretnej grubości.
Myślę sobie o robieniu drobnych rzeczy na własny użytek głównie z odpadów jak wspomniana wcześniej paleta. Główne pytanie brzmi czy do zrobienia np. skrzynki na klocki dla dziecka z takiej palety wystarczy grubościówka czy bez wyrówniarki nie mam co podchodzić?
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-04-22 | 20:00:52
Lepiej mieć jedno i drugie ale lepiej też mieć samą grubościówkę niż nic. Co najwyżej pobawisz się w szlifowanie.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-04-22 | 20:01:28
Ma :D

Trzeba dokupić wyrówniarkę , albo zrobić jiga





Jak kupisz kombajn to będzie więcej miejsca zajmował i coś przyzwoitego kosztuje , no chyba że zadowoli cie 15-15 cm
( dobra to ostatnie zdanie źle zabrzmiało ;D )
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-22 | 20:08:26
Lepiej mieć jedno i drugie ale lepiej też mieć samą grubościówkę niż nic. Co najwyżej pobawisz się w szlifowanie.
Hmmm o szlifowaniu nawet nie myślałem :-) W sumie ciekawa opcja.

Trzeba dokupić wyrówniarkę , albo zrobić jiga
Czytałem ostatnio o takim rozwiązaniu ale z racji tego, że jestem cienki jak du*a węża to raczej takie kombinacje u mnie odpadają :-)

Jak kupisz kombajn to będzie więcej miejsca zajmował i coś przyzwoitego kosztuje , no chyba że zadowoli cie 15-15 cm
( dobra to ostatnie zdanie źle zabrzmiało ;D )
Jak najbardziej zadowoliłoby mnie te 15cm (to w sumie też nie za dobrze brzmi ;-) ). Najważniejsze żeby było tanio i w miarę mało miejsca zajmowało.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-22 | 20:09:29
Najlepiej miec jedno i drugie. Na poczatek taka mala polska wyrowniarko-grubosciowka Dyma 8 powinna wystarczyc. Cena okolo 2000 zl a przy odrobinie szczescia jakas przystawke dostaniesz w gratisie
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-22 | 20:15:08
Najlepiej miec jedno i drugie. Na poczatek taka mala polska Dyma 8 powinna wystarczyc. Cena okolo 2000 zl
Szczerze powiedziawszy liczyłem na coś znacznie tańszego. Mógłbyś podesłać jakiś link?
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2019-04-22 | 20:22:08
To zrezygnuj z grubościówki i kup wyrówniarkę . Znałem stolarza co robił tylko okna skrzynkowe na okrągło i dziwiło mnie , że posiadał tylko wyrówniarkę . Dawał sobie  radę . :)
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2019-04-22 | 20:34:38
Popatrz na Metabo HC 260. Relatywnie mało miejsca i struga do 26 cm szerokości. Nie ma żeliwnych balatów ale jest przynjmniej w miarę lekka i kosztuje 30% mniej niż analogiczny DeWalt.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-22 | 20:44:54
To zrezygnuj z grubościówki i kup wyrówniarkę . Znałem stolarza co robił tylko okna skrzynkowe na okrągło i dziwiło mnie , że posiadał tylko wyrówniarkę . Dawał sobie  radę . :)
O tym to w ogóle nie myślałem ale jakby się tak zastanowić to ma to sens. Główna różnica jaka mi przychodzi do głowy to, że na grubościówce ustawiam zadaną grubość, wrzucam deski i wszystkie wychodzą równe, a na wyrówniarce musiałbym po każdym zbiorze przykładać i porównywać. Mógłbyś polecić coś taniego?

Popatrz na Metabo HC 260. Relatywnie mało miejsca i struga do 26 cm szerokości. Nie ma żeliwnych balatów ale jest przynjmniej w miarę lekka i kosztuje 30% mniej niż analogiczny DeWalt.
Wcześniej pisałem, że "Dyma 8 powinna wystarczyc. Cena okolo 2000 zl" jest raczej dla mnie za droga, wrzuciłem w googlach "Metabo HC 260" i widzę kwoty 4600. Wprawdzie pokazuje mi wszędzie wersję 260C ale zakładam, że o to chodziło?
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2019-04-22 | 20:47:50
na wyrówniarce musiałbym po każdym zbiorze przykładać i

Po wyrównaniu kalibrujesz  na pilarce tarczowej  i jak chcesz gładkie dajesz po razie na wyrówniarce
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-22 | 20:49:46
Szczerze to kupno dymu to takie minimum. Nie kupisz taniej maszyny na ktorej normalnie da sie robic.  Metabo hc 260 ma lepsze blaty ale dyma nadrabia przystawkami.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-22 | 20:56:37
Po wyrównaniu kalibrujesz  na pilarce tarczowej  i jak chcesz gładkie dajesz po razie na wyrówniarce
Z tym, że nie mam piły stołowej a jedynie zagłębiarkę z którą chyba byłby problem z takim cięciem.

Szczerze to kupno dymu to takie minimum. Nie kupisz taniej maszyny na ktorej normalnie da sie robic.  Metabo hc 260 ma lepsze blaty ale dyma nadrabia przystawkami
Ponawiam prośbę o nadesłanie jakiegoś linka, bo nie wiem czy znalazłem to o co Ci chodzi.

Znalazłem też takie cudo jak Dedra DED7812. Czy ktoś może się wypowiedzieć na ten temat? Pamiętajcie, że ma to być do użytku hobbystycznego jednak jeśli mam się tylko wkurzać to też bez sensu i być może w ogóle dam sobie spokój z tego typu pracami
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-22 | 20:59:55
(https://i.imged.pl/grubosciowka-heblarka-strugarka-dyma-8-dymc-8-2-5207086421.jpg)
Szkoda nerwow na takie zabawki w stylu dedry. Lepiej dozbierac pieniadze i kupic w innym czasie cos lepszego. Dyma byla produkowana w Polsce. Ma ,,normalny" silnik i dokupisz normalnie wiekszosc czesci do niej. Do tej dedry zadnej czesci nie dokupisz a predzej nerwicy sie nabawisz niz to wyregulujesz.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-22 | 21:04:38
To jest na siłę? Jeśli tak to odpada
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-22 | 21:06:42
Na 230 tez jest
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2019-04-22 | 21:34:26
Ta Dyma to wyrówniarko - grubościówka. Bo to Metabo jest właśnie dwufunkcyjne. Tez miałem takie dylematy czy na pewno wyrówniarka jest potrzebna czy może grubościówka wystarczy i wpojenie ocenie bez wyrówniarki jest bardzo słabo.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-22 | 21:37:03
To wyrówniarko-grubosciowka. Poza tym mozna dokupic do niej przystawki: pily, wiertarki poziomej, frezarki, tokarki, szlifierki itp
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-22 | 22:33:17
To wyrówniarko-grubosciowka. Poza tym mozna dokupic do niej przystawki: pily, wiertarki poziomej, frezarki, tokarki, szlifierki itp
Jest to jeszcze produkowane? Nie mogę nigdzie znaleźć.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-22 | 22:41:57
Juz nie jeest produkowane.
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2019-04-22 | 23:48:30
Panowie pamiętajcie, że wyrówniarka nie tylko wyrównuje powierzchnię, ale robi kąt prosty pomiędzy dwoma płaszczyznami. Także zdecydowanie wyrówniarka to podstawa. Bez grubościówki można się obejść. 
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 09:18:05
Panowie pamiętajcie, że wyrówniarka nie tylko wyrównuje powierzchnię, ale robi kąt prosty pomiędzy dwoma płaszczyznami. Także zdecydowanie wyrówniarka to podstawa. Bez grubościówki można się obejść. 
Mógłbyś polecić coś taniego godnego uwagi?
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jaworek w 2019-04-23 | 10:10:34
Czy autor tematu mógłby rzucić okiem na sam tytuł i zrobić z tym porządek bo w oczy gryzie?
Dziękuję ;)
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2019-04-23 | 10:16:19
Czy autor tematu mógłby rzucić okiem na sam tytuł i zrobić z tym porządek bo w oczy gryzie?
Dziękuję ;)
Nasz kornikowy, gramatyczny nazista  ;D
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jaworek w 2019-04-23 | 10:20:47
Może bardziej ortograficzny w tym przypadku ;)
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: zamator w 2019-04-23 | 11:25:59
tak czy siak,
można się obejść, ale trzeba dodatkowe jigi porobić...

(każdy może edytować temat)
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: kerry w 2019-04-23 | 13:27:32
(każdy może edytować temat)
Tylko w swojej odpowiedzi :)
Tytuł: Odp: Czy gróbościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-04-23 | 13:47:00
Cytat: zamator w Dzisiaj o 11:25:59

    (każdy może edytować temat)

Tylko w swojej odpowiedzi :)


;D
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 16:09:44
Czy autor tematu mógłby rzucić okiem na sam tytuł i zrobić z tym porządek bo w oczy gryzie?
Dziękuję ;)
Chyba byłem pijany jak dodawałem ten wątek, staram się zawsze pilnować ortografii więc to jedyne wytłumaczenie ;-)
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 19:30:20
Znalazłem na stronie Castoramy strugarko-grubościówkę MacAllistera za niecałe 800zł. Miał ktoś z tym do czynienia? Zakładając, że nie potrzebuję dużej dokładności to jest to w ogóle coś warte?
Jeśli nie to może ktoś polecić jakąś tanią wyrówniarkę?
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-04-23 | 20:14:39
dawaj model ;D

ogolnie to z tymi sprzetami jest tak... albo chodza ch*jowo albo sie rozpadaja i ch*j cie trafia ;D

bierzesz tak grubosciowke i jako tako dziala ale planera to od razu skrecaj albo pospawaj zeby sie nie rozjechal ;D

mialem cos takiego... ktos to kupil... grubosciowka jako taka ale planer to o niech kant ch*ja strzeli tego domoroslego ku**ia ktory to projektowal

lepij jak kupisz uzywke dw 733 i jak sie odrobisz to noze do niej

a zamiast planera to albo frezarke  na profilach albo strug najbardziej ch*jowy elektryczny i 2 profile alu albo stopy zeby prowadzaic material.

taka namiastke planera  ze struga DAKA chyba odje**l i pewnie z kilka osob z forum. Szerokie nie jest ale krawedz zrobisz na najtanszym gownie z casto a na dw 733 wyplanujesz do 30cm szerokie dechy.

Wiem bo sam probowalem i dawalo rady.


Takie pi***olenie ze wiecej materialu na grubosci pojdzie niz na planerze to zwykle bezpodstawne, bezczelne i ch*jowe pi***olenie ;D Z 5cm smigla wezmie ci tyle samo ... no moze 2mm mniej. A jak masz leb na karku to do dw733 dorobisz dlugie blaty tak z metra i zobaczysz jak wyje**scie mozna splanowac material.

Zamiast kombinowac planera z grubosciowka i wje**c kase w to... wejdz w dw733 i dorob w prosty sposob dlugi blat a do krawedzi najtanszy strug z boczna przykladnica boczna od dlogosci metra... zrobisz z metalu albo innego gowna.

Moze i moje rady z du*y wziete ale na pewno nie wku**isz sie na tani sprzet i nie spedzisz mieciaca na naprawianiu czegos... czego nie naprawisz bo tak zle zaprojektowane...


Ale model daj bo moze akurat ktos ma... dziala swietnie a ja jestem w bledzie.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 20:39:17
Ogólnie to już wielokrotnie przekonałem się, że tanie narzędzia potrafią ostro wkurzyć ale w tym przypadku celuję w coś taniego z dwóch powodów - po pierwsze ostatnio się wykosztowałem i nie mam kasy :-) a po drugie taki sprzęt trochę zajmuje i mam zamiar to trzymać w domku narzędziowym gdzie bałbym się trzymać sprzęt za 3k+

Jeśli chodzi o model tego MacAllistera to MJP1500
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Sillvano w 2019-04-23 | 20:41:58
Ja dostałem chinola Titan, wymieniłem mu blaty, bo były zwichrowane, No i jakiś tydzień temu poraz pierwszy użyłem będąc na działce, chciałem kilka listewek przepuścić, po kilku przejazdach silnik zwolnił i pojawił się dym :), już jakiś czas temu powiedziałem sobie, że wolę nie mieć niż mieć taką ch*jnie, jak mam wydać 1000 w błoto to wolę poczekać i za 2 koła kupić DW :)
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-23 | 20:42:54
Z tego macalistera to ryż sie wysypuje... Straszna lipa. To już lepiej było by strug rebira kupić niż to coś
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 20:44:58
Chyba w takim razie daruję sobie w ogóle zabawy z drewnem... :-(
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-23 | 20:45:45
Kup rebira. Taka tańsza wersja wyrówniarki  ;)
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-23 | 20:48:39
i to całkiem zmyślna :D
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 20:50:06
Kup rebira. Taka tańsza wersja wyrówniarki  ;)
Chodzi o strug elektryczny? Jakiś konkretny model?
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-23 | 20:52:35
Kolega Daka najlepiej niech  sie wypowie
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-23 | 20:57:59
obraz lepszy niż 1000 słów


zabudowany tak


u mnie się spisuje naprawdę dobrze
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 21:31:02
No to jest chyba faktycznie to czego mi potrzeba - w miarę tanie, niewielkie i jak rozumiem dobrej jakości :-)
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-23 | 21:34:14
Panie to jest maszin Ruskie  :D
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 21:54:57
Mam jeszcze jedno pytanie o tego rebira - da się tym pracować bez odkurzacza?
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-04-23 | 22:02:34
wiorami osmarka cie calego ale pewnie sie da ;D

u mnie w spakym jest to samo bez odkurzacza... napi***ala na prawo i lewo wiorem ale tez sie da
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2019-04-23 | 22:05:14
Zazwyczaj jest  taka  zastawka do regulacji , w którą  stronę mają lecieć wióry
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-23 | 22:35:35
wiorami osmarka cie calego ale pewnie sie da ;D
Pytam bo ludzie piszą, że się zatyka i trzeba wyłączyć i przeczyścić, nawet w filmie DaKa było to pokazane.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2019-04-23 | 22:50:43
Ja mam tylko grubosciówkę. Tzn. Mam też małą strugarkę ale używam sporadycznie.
Najczęściej wspomagaj się strugiem elektrycznym.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2019-04-24 | 08:45:36
Poniżej 1000 cebulonów są same dedry, einhelle, macalistery i inne ryżowe produkcje.
Lepszy (yyyy.....) sprzęt zaczyna się chyba powyżej 3k ale na domowy użytek szczerze powiem przekonuje mnie Scheppach 1070, Krzysiek ze Stolarni Od Zera zrobił recenzje ...


Może ma to ktoś i jest w stanie coś powiedzieć po jakimś czasie użytkowania czy to warte uwagi? Przyznam że sam zastanawiam się nad tym sprzętem ...
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-24 | 17:05:49
nie ma opcji pracy samym strugiem chyba że zbiorem 0,2 mm:D to jest Panie maszin co zapiernicza i ma malutki wylot więc bez odkurzacza czy tam cyklonu  nie polecam
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: orb w 2019-04-24 | 17:42:39
Spytaj się o dostępność noży do tego czepaka. Zdaje się mają szerokość 25 cm, czyli jak w bernardzie - a tu ludzie mają problem, bo jedynym dystrybutorem jest hafen.

Poza tym czepak to też chinolek, może z ciut lepszych części złożony, ale zapewne ma podobne bóle co i reszta.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-24 | 18:02:03
Miałem to g.... z perspektywy czasu lepiej nabyć wyrówniarkę żeliwną nawet małą 25 cm. Niż to coś. Nie polecam. Może na latawce. Zarobkowo odwrócona posłużyła jako strug i poszła w świat za400pln.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-24 | 21:43:55
Miałem to g.... z perspektywy czasu lepiej nabyć wyrówniarkę żeliwną nawet małą 25 cm. Niż to coś. Nie polecam. Może na latawce. Zarobkowo odwrócona posłużyła jako strug i poszła w świat za400pln.
Piszesz o Scheppach czy Rebir?
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-24 | 21:59:05
wydaje się mnie że o scheppach
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-24 | 22:45:13
wydaje się mnie że o scheppach
Mam nadzieję bo już się trochę napaliłem na tego Rebira choć trochę mnie boli zakup odkurzacza... Pewnie niedługo założę nowy wątek w tej sprawie :-)
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2019-04-24 | 23:24:27
W sumie ten Rebir to mały jest więc może pociągnie i na odkurzaczu (albo odkurzaczu z cyklonem) ale co do zasady do grubościówki z uwagi na wielkość wióra stosuje się odciągi z rurą 100mm. Zobacz najtańszego Scheppacha HA 100 w LM można wziąć za chyba 300 pln. Był o tym wątek. Poszukaj.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-04-25 | 10:31:12
z odkurzaczem moj sparky daje rade wiec i rebir musi.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-25 | 11:03:52
Ja o siepachu.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-04-25 | 12:27:57
tyz da rade jak mu skrobniesz do 2max mmzrobisz 2 przejscia najwyzej i po sprawie
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-25 | 14:21:04
Chyba lipę. Po jednym sęku na sośnie masz nóż do ostrzenia. A 2 mm to to może zbierze jakotako na 2cm szerokości.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-25 | 14:32:04
Zobacz najtańszego Scheppacha HA 100 w LM można wziąć za chyba 300 pln.
Na tę chwilę w LM jest tylko coś za 700zł. Ale na allegro też nie znalazłem tego modelu.

Może nie będę zakładać nowego wątku a zapytam po prostu tutaj - jaki odkurzacz / odciąg do 300zł? Najlepiej jakby był mały pojemnik (wolę już dwa razy opróżniać jak ma mi miejsce w szopie zabierać). Dobrze by było aby nadawał się też do zagłębiarki i frezarki ale to zakładam nie będzie raczej problemem?
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-04-25 | 15:32:21
Cyklon zrob sobie.
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-26 | 22:48:38
Cyklon zrob sobie.
W jaki sposób mogę zrobić taki cyklon? Będzie lepszy / tańszy niż tani odkurzacz?
Tytuł: Odp: Czy grubościówka bez wyrówniarki ma sens?
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2019-04-27 | 06:30:11