Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: jaricz w 2022-02-11 | 16:41:01
-
Planuje tak: Na stołowej DW735 wstępnie wykroić kąty proste z kantówek, później na DW733 obrobić "dookoła". Czy z braku laku tak da radę uzyskać materiał do klejenia? Pytam, bo funduszy brak na drugą maszynę (strugarka) a taniego combo nie chcę kupować. Może ktoś tak robił i się podzieli.:)
-
Możesz jeszcze użyć struga ręcznego lub elektrycznego, do wyprowadzenia płaszczyzny.
Różne kombinacje robiłem. Do najbliższych planów nie potrzebuję wyrówniarki, ale zbieram żeby kupić za jakiś czas.
-
aj aj ser!
zaczne jak ci z elektrody - poszukaj bo na pewno bylo ;D ;D ;D ;D
https://kornikowo.pl/krok-po-kroku/dla-poczatkujacych-planowanie-desek-za-pomoca-pilarki-i-grubosciowki/
nie dziekuj... taki ch*j jestem ;D ;D
-
aj aj ser!
Tak żem czuł :D, że to wypali dokładnie o to chodzi, tyle że ja nie mam bananów tylko dostęp do kantówek o różnych wymiarach a że banany to nie są to myślałem o wyprowadzeniu pierwszej płaszczyzny na grubościówce. Zresztą poeksperymentuje i się zobaczy, dzięki za linka.
-
podklej jeden róg do płaskiej płyty i puść na grubościówce będziesz miał jedną równą część, drugą utniesz na stołowej (prosta do prowadnicy) od tego trzecia i czwarta dowolnie na wcześniejszych.
Patent z płytą i grubościówką możesz zrobić tak samo mając piłę / zgłębiarkę z szyną
-
YT pęka od poradników jak sobie radzić z samą grubościówką. Nie mam pewności ale myślę że czas zmarnowany na tanie chińskie kombo vs samą ale dobrą grubościówkę jest porównywalny. Może się mylę ale nawet gdyby to nie dużo a dobra grubościówka jest zwyczajnie dobra, chińskie kombo nigdy nie wiesz czym cie zaskoczy.
-
Masz rację, tylko teraz myśle emocjami nie rozsądkiem, chodzi o to czy nie poczekać czasem i kupić kombo ale porządne zamiast tylko DW733 ,oczywiście w moim rozumieniu porządne przynajmniej chociażby metabo HC 260. Z drugiej strony idzie wiosna materiał jest i sporo projektów do zrobienia. Nie chcę żałować.
-
Masz rację, tylko teraz myśle emocjami nie rozsądkiem, chodzi o to czy nie poczekać czasem i kupić kombo ale porządne zamiast tylko DW733 ,oczywiście w moim rozumieniu porządne przynajmniej chociażby metabo HC 260. Z drugiej strony idzie wiosna materiał jest i sporo projektów do zrobienia. Nie chcę żałować.
Albo jeszcze lepiej!!
hc260+dw733
-
Nie potrzeba mi dublować grubościówki :D jak już to minimum jp6
-
Zaczniesz robić sanki i inne dziwne rzeczy do grubościówki to sam stwierdzisz, że to kiepskie rozwiązanie.
-
ja w tej chwili walcze z materialem na klejonki za pomoca pilarki stolowej i DW733.
Powiem Ci jedno - to jest katorga.
Najgorszemu wrogowi bym nie polecil wyprowadzania katow prostych przy uzyciu tylko grubosciowki (i wspomagania sie pilarka).
Zrobienie jednej prostej plaszczyzny jeszcze jakos idzie, ale dwoch pod katem prostym doprowadza do ku**icy.
Na szczescie dla mnie mam juz zamowionego minimaxa combo i juz sie nie moge doczekac az cos co mi teraz zajmuje caly dzien obgonie w godzine.
Mysle, ze spokojnie za stracony czas na wielokrotne proby przy uzyciu gownianego sprzetu to lepiej isc do jakiejs dodatkowej roboty i sobie zarobic na porzadna maszyne przeznaczona do danego zadania.
-
funduszy brak na drugą maszynę (strugarka) a taniego combo nie chcę kupować
chodzi o to czy nie poczekać czasem i kupić kombo ale porządne zamiast tylko DW733
Z drugiej strony idzie wiosna materiał jest i sporo projektów do zrobienia.
Nie chcę żałować.
Mam wrażenie, że decyzja, którą podejmujesz to mieć kombo, czy osobno grubościówkę i osobno wyrówniarkę. Jedni wolą razem a inni wolą osobno – sotacy i sotacy. :) Pytanie, co TY wolisz skoro obie opcje wchodzą w grę. Decydujesz o swoim komforcie pracy na x lat. Jeśli zdecydujesz się na grubościówkę teraz i poczekać na wyrówniarkę, to o wiosnę się nie martw, poradzisz sobie i jeśli przyjmiesz, że to czasowe rozwiązanie, to dasz radę.
-
Jeśli jest miejsce to dwie maszyny.
Mniej kombinowania i przyjemniejsza praca.
Szukałbym na spokojnie mimo wszystko jakiejś wyrówniarki.
Nawet taki znienawidzony scheppach daje radę.
Ustawisz blaty na sztywno i masz 254 mm do strugania.
Dw ma 310mm. Będą sie pokrywać.
Szukaj, poluj, czekaj na okazj.
Takie moje zdanie.
-
Najgorszemu wrogowi bym nie polecil wyprowadzania katow prostych przy uzyciu tylko grubosciowk
Jak miałem tylko grubościówke to się cieszyłem że wogóle mogę te kąty przy pomocy płyty klinów i kleju wyprowadzić, bo bez niej to ani tyle.
-
Wiesz no jasne, ze lepiej miec cos niz nic, ale w temacie klejonek to jak ciac deski nozem i sie cieszyc, ze nie trzeba mlotkiem :D
-
Jak miałem tylko grubościówke to się cieszyłem że wogóle mogę te kąty przy pomocy płyty klinów i kleju wyprowadzić, bo bez niej to ani tyle.
Też tak mam... Zawsze robiłem tym, co miałem i cieszyłem się, jeśli jakieś narzędzie ułatwiało mi pracę lub umożliwiało zrobienie czegoś. Nawet nie marzyłem o sprzętach, które dzisiaj mam i lubię pamiętać lata kiedy ich nie miałem.
-
Ostatnio jak za cholerę czasu nie miałem a trzeba było szybko poszerzyć już zrobioną klejonkę to nie pi***zieliłem się nawet ze strugarką tylko jak amerykany na jutubach, opitoliłem deski na pile i w ściski.
Cholerka, po klejeniu nie wiem, które to miejsce było :-)
-
W takim razie powiedzcie czy to: da radę https://www.hafen.pl/strugarko-grubosciowka-adh-250-p-230-v może ktoś na tym pracował?
-
Raczej wszyscy (?) Ci odradzą taką Bernardynę.
Może jednak coś używanego?
https://www.olx.pl/d/oferta/heblarka-strugarka-sicma-CID628-IDNIXYq.html#8bd77e4bd3
https://www.olx.pl/d/oferta/strugarko-grubosciowka-scheppach-m2-kombi-CID628-IDNOTFe.html?isPreviewActive=1&sliderIndex=3
Tak na szybko, może Koleżeństwo coś poradzi.
-
Raczej wszyscy (?) Ci odradzą taką Bernardynę.
Co jest nie tak z tym sprzętem? Blaty? Moc? sztywność? Culaga? Czy coś innego?
-
Pojedź gdzieś do sklepu i zobacz jak jest to wykonane, zobacz jak wyglądają śruby regulacyjne zapytaj o części zamienne , serwis co pół roku odpłatny na gwarancji. Jest trochę tematów do sprawdzenia.
Bez oglądania nie kupuj maszyny.
-
Raczej wszyscy (?) Ci odradzą taką Bernardynę.
Co jest nie tak z tym sprzętem? Blaty? Moc? sztywność? Culaga? Czy coś innego?
No...mocy może wystarczy😉
-
Nie potrzeba mi dublować grubościówki :D jak już to minimum jp6
Przemyśl bardzo dobrze całą kwestię. Sam mam duet JP6 + DW733 ale po pierwsze Stilera kupowałem po niższej cenie a po drugie na początku miałem combo Scheppacha ale wkurzała mnie grubościówka więc dokupiłem DW, potem padł Scheppach i pytanie co tu kupić?
Problem w tym, że w Polsce nie ma dużego wyboru wyrówniarek a jak dziś kupisz DW to jutro nie będziesz patrzał na combo. Przy dzisiejszych cenach DW + JP6 to 6600zł a to już spora kwota przy której można się zastanawiać czy nie dopłacić / pokombinować z fakturą i kupić combo dużo lepszej jakości.
Nie mówię, że lepsze jest combo od dwóch maszyn albo odwrotnie ale jeśli kupujesz od razu komplet to ok ale jeśli najpierw kupisz samą grubościówkę to potem możesz się zdziwić wyborem / cenami wyrówniarki.
-
Nie potrzeba mi dublować grubościówki jak już to minimum jp6
Przemyśl bardzo dobrze całą kwestię. Sam mam duet JP6 + DW733 ale po pierwsze Stilera kupowałem po niższej cenie a po drugie na początku miałem combo Scheppacha ale wkurzała mnie grubościówka więc dokupiłem DW, potem padł Scheppach i pytanie co tu kupić?
Problem w tym, że w Polsce nie ma dużego wyboru wyrówniarek a jak dziś kupisz DW to jutro nie będziesz patrzał na combo. Przy dzisiejszych cenach DW + JP6 to 6600zł a to już spora kwota przy której można się zastanawiać czy nie dopłacić / pokombinować z fakturą i kupić combo dużo lepszej jakości.
Nie mówię, że lepsze jest combo od dwóch maszyn albo odwrotnie ale jeśli kupujesz od razu komplet to ok ale jeśli najpierw kupisz samą grubościówkę to potem możesz się zdziwić wyborem / cenami wyrówniarki.
Dzięki dało mi do myślenia tak, że już czacha dymi. Za kombo przemawia dodatkowo fakt o mam małą dziuple. Na razie się wstrzymam i zbieram dalej hajs. :)
-
Dzięki dało mi do myślenia tak, że już czacha dymi.
Fajnie, bo chyba łoto chodziło. :)