Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: Chaczins w 2018-07-25 | 23:14:09
-
Panowie,
Krew mnie zalała.
Nie będę poruszał kwestii MLT 100 bo mysle że mógłbym napisać przykry poemat o niej.
Dostałem szewskiej pasji gdyz od 2 dni nie moge wyprowadzić kantowek z tarcicy.
Pomijam fakt "łuków" ktore produkuje przykładnica MLT. Pomijam również luzy na kącie ostrza. Juz zaakceptowałem fakt ze to narzędzie do cięcia zgrubnego.
Po uzyciu DW733, zostaje mi brak kąta prostego między płaszczyznami deski. Mam dwie pary równoległych bokow, ktore nie są prostopadle. Jako ze na MLT liczyc nie moge (brak miejsca przed ostrzem na sanki do rownania) to zdecydowalem ze muszę ogarnąć strugarkę równiarke.
Opcje ;
1. Zakup budzetowego struga a'la castorama 82mm za 200 PLN i dorobienie obudowy aby jakos to wyprowadzać
2. Zakup uzywki / samoróbki na olx za kilka stowek, cos tam nawet upatrzylem. Wiele bez silnika, wchodzi w gre kombinacja
3. Cud boży i wasza rada co jeszcze moge spróbować o czym nie wiem.
P.s
Ktos wie czemu makieta tnie drewno w łuk scinajac jeden koniec bardziej, nawet jak przykładnica jest podparta z tyłu aby sie nie giela?
-
może być dupna tarcza,
tniesz drewno czy płytę ?
z płytą nie ma problemów
jeśli drewno to przyczyną może być nie równa deska, jeśli rozcinasz deskę która nie była wyrównana na strugu i nie ma równej płaskiej płaszczyzny tylko jest wygięta lub poskręcana to prawdopodobnie to jest przyczyną, bo nie wyrównana deska będzie pod czas cięcia się minimalnie przeginała tarcze i zawsze wyjdzie cięcie nie równe,
Sprawdź czy z płytą też tak się dzieje
spróbuj z płytą, co do przykładnicy to faktycznie jest krótka i delikatna ale łatwo można ją przerobić, w mojej jakoś daje rade i nie mam problemów z krzywym cięciem ale jakbyś chciał przerobić przykładnice to na yt jest sporo filmów o tym bo to pięta achillesowa tej makity
tu masz przykłady
&t
-
zawsze możesz sobie zrobić coś na wzór stołu formatowego:
-
Panowie, juz wiem czemu robi łuki.
Mery mnie olśnił. Przy wprowadzaniu miedzy przykładnice a ostrze, początkowy element ścina sie rowno. E miarę popychania, gdy mamy łuk - gdy wchodzi "brzuch" łuku, powoduje wypchnięcie eoementu który w danej chwili jest między przykładnica a tarczą w miejscu w ktorym ona nie skrawa. To stad przy wyjściu materiału z piły, jest prężenie na klinie, gdyż przykładnica podparta jest od tylu sciskiem.
Zrobienie tego stolika "formatowego" do prowadzenia wzdłuż przykładnicy to w miare sensowne rozwiązanie, rzeczywiście.
Chociaż nie wiem czy nie wygodniej do małych elementów wydac te 200 PLN na jakiegos graphita elektrycznego struga 82mm, rzucic go na bok i rownac z prostego blatu węższa krawędź?
-
albo zrób takie cuś https://kornikowo.pl/d-i-y/brzegowanie-tarcicy-prostowanie-smigla/msg11803/#msg11803
Albo wersję chyba daka czy draxa , nie pamiętam , taka jak moja ale już z pasowaniem w rowek , dzięki czemu nie męczysz się z wymiarami
-
Wysłany przez: Chaczins
« dnia: Wczoraj o 23:51:30 »
Panowie, juz wiem czemu robi łuki.
Mery mnie olśnił.
no nie mow że o tej porze jeszcze siedzisz na warsztacie i sprawdzasz nasze porady ? ;D
-
taka jak moja ale już z pasowaniem w rowek
Moja wersja wymaga jednak niezawodnej przykladnicy,,,
-
no nie mow że o tej porze jeszcze siedzisz na warsztacie i sprawdzasz nasze porady ? ;D
Mery, jak to mówią - bez pracy nie ma kołaczy :-)
Draax - dzieki za filmik. Zamówiłem juz z alledrogo te dociski, mam nadzieję że przyjdą przed weekendem. Przykładnica jest niezawodna jak sie ją podeprze od tyłu drewienkiem i sciskiem, stąd takie cos zda rezultaty.
-
Przykładnica jest niezawodna jak sie ją podeprze od tyłu drewienkiem i sciskiem,
to nie jest wyjście ;) wiem ze przykładnica w makicie jest słaba bo krótka i wąska ale idzie ją ustawić :)
-
Ja do takich akcji używam struga,
następnie grubościówka i jest ok ..
-
mlt100 to sprzet ktory juz ma swoja opinie w pewnych kregach ;D
raz go pomacalem i stwierdzilem ze jest tak w ch*j zaje**sty ze go nie kupie ;D
-
raz go pomacalem i stwierdzilem ze jest tak w ch*j zaje**sty ze go nie kupie ;D
No ba , nie każdego stać na taki sprzęt ;D
-
raz go pomacalem i stwierdzilem ze jest tak w ch*j zaje**sty ze go nie kupie
Życiem ryzykujesz... :D
Wyprowadzić kąty proste na pilarce stołowej, bez jakiegoś dodatkowego Jiga graniczy z cudem, bez strugarki będzie ciężko.
-
wszystko sie da i moge ci dac zdjecia ;D jak zrobilem na tanim macalisterze.
tarcza globusa, kawalek sklejki do prowadzenia, katownik limita do wymierzenia kata 90. deski na metrze tak tnie rowno ze szczeliniomierze 0.05 nie wchodzil ;D
pytanie tylko czy to sie ludziom oplaci albo czy maja odpowiednia wiedze w takim temacie.
-
Qiub, Puzi,
Dzisiaj przychodza "dociski", które umożliwią mi łatwe mocowanie do sklejki która będzie szła przy przykładnicy i tworzyła prostą krawędź.
DW zaś wcześniej wyrówna płaszczyzny większe, tak więc jak wyrównanym połozę na sklejce - i zrobię prostopadły rant, to mamy już trzy prostopadłe. Wtedy mozna obrócić i już normalnie przy przykładnicy.
Testowane wczoraj, działa - zrobiona już klejonka testowo, wyszło.
OFC zajmuje to dużo czasu i zabawy stąd kupiłem te dociski aby szybko mocować materiał (a nie hot-gue jak do tej pory testowo....) no i zastanawiam sie nad małą wyrówniarką ze struga chińczyka, zeby na nim szybko pr******chać zamiast pilarke przestawiać, ustawiać.
Mery,
Co do przykładnicy, ustawiłem ją. Serio. Jest idealnie prosta do ostrza. Problem zaczyna się gdy deska pręży między klinem a przykładnicą, wtedy końcówka "ucieka" do zewnątrz i tworzy łuki. Nie ominiesz tego, niezależnie od ustawienia - bo nie ma ona podparcia od tyłu. Stąd biorę deseczkę, i podpieram przykładnice od tyłu - dociskając ściskiem do blatu. I nic sie nie rusza.
Dlatego trzeba zrobić przykładnicę która "okrakiem" będize na stole, obejmowała go i zapierała się z drugiej strony - aby nie "gibała" się na końcu na zasadzie dzwigni.
-
Q wszystko można, tylko trzeba mieć wiedzę i czasu, więc pytanie czy to sie czasowo opłaca. Mnie już nie ;)
-
tarcza taka 3.2mm robi swoje i nie potrzeba klina. ogolnie klin nie jest wcale dobrym rozwiazaniem ale jest najtanszym.
ten macalister dziala dalej i tnie tak samo jak po zrobieniu przerobek.
z strgugiem niezly pomysl zeby sobie zrobic planer. daka tak wlasnie zrobil swoj strug... sklejka chyba, jigi i napi***ala.
co do wieku naszego wieku i mojego motto szkoda zycia zeby sie wku**iac na gownianym sprzecie to tak wlasnie jest... juz dawno zrezygnowalem z wynalazkow. I dokladnie szkoda mojego zycia zeby puszczac ku**ami dookola pilarki. wystarczy ze klienci mnie wku**iaja - do warsztatu przychodze zeby odpoczac i zrobic tak jak potrzeba a nie denerwowac sie ze w warsztacie sprzet nie dziala.
-
co do wieku naszego wieku i mojego motto szkoda zycia zeby sie wku**iac na gownianym sprzecie to tak wlasnie jest... juz dawno zrezygnowalem z wynalazkow. I dokladnie szkoda mojego zycia zeby puszczac ku**ami dookola pilarki. wystarczy ze klienci mnie wku**iaja - do warsztatu przychodze zeby odpoczac i zrobic tak jak potrzeba a nie denerwowac sie ze w warsztacie sprzet nie dziala.
"mądrego to i czasem warto posłuchac.. " :D
-
dokladnie Q.
Ja jak widze ze cos jest krzywo, ze znowu meczarnia, kombinacja - to nosi mnie i musze rozwiazac to tak aby dzialalo efektywnie i prosto.
Kupie strug i zrobie go 90 stopni do blatu aby miec taka krawedziowa wyrowniarke do wyprowadzania kąta prostego.