Witam,

mam następujące pytanie. Czy istnieje jakaś reguła/przelicznik jak długi element moge precyzyjnie wyrównać na wyrówniarce o konkretnej długości blatów. Mam wyrówniarke Tritona. Długośc blatów to 77cm. Prostuję 1metrowe kantówki i zawsze wychodzi delikatny banan, ok 1mm krzywizny. Aktualnie moge z tym zyć bo taka krzywizne mogę  naciągnąć przy łączeniu konstrukcji ale chciałbym wiedzieć na co mogę liczyć.

Dzięki.
Pozdr

1mm na metrze to raczej dość dużo,  na moich blatach 180cm to metrowe deski/ kantówki wychodzą na 0. Nie wiem czy milimetr bym miał na 2-2.5 metrowych (zakładając, że materiał się nie pokrzywi sam)

Coś z nożami chyba masz nie tak.

W sensie, ze za wysoko lub za nisko są ustawione?

Tak, ewentualnie za mocno dociskasz materiał na blacie podającym.

Niedawno oglądałem taki filmik, bodajże Jonathana Katz-Mosesa, gdzie pokazywał, jak podawać materiał na wał. Jak tylko możesz docisnąć materiał na stole obiorczym, przestajesz dociskać na podawczym. Tzn. wciąż prowadzisz go oburącz, ale przenosisz siłę na drugą stronę wału. Dzięki temu nie "uwiesza się" na wale i nie wycina się banan. Stosuję się do tej rady odkąd mam wyrówniarkę i materiał wychodzi prosty. Ale przyznam, że widziałem ten filmik jeszcze przed zakupem, więc nigdy nie prowadziłem materiału inaczej, niż tą metodą i nie mam porównania.

Poza tym padło z jego ust stwierdzenie, że wyrówniarka jest tylko tak dokładna, jak dwukrotność długości stołu odbiorczego. Ale można ją zwiększyć, przedłużając ten stół np. podstawkami z rolkami. U mnie są otwory na dokręcenie przedłużek.

Cytat: Drevutnia w 2022-08-12 | 19:04:24 padło z jego ust stwierdzenie, że wyrówniarka jest tylko tak dokładna, jak dwukrotność długości stołu odbiorczego. Ale można ją zwiększyć, przedłużając ten stół np. podstawkami z rolkami

Dla mnie ma to sens, bo przy dłuższym materiale środek ciężkości wychodzi poza blat.

Cytat: Drevutnia w 2022-08-12 | 19:04:24
Niedawno oglądałem taki filmik, bodajże Jonathana Katz-Mosesa, gdzie pokazywał, jak podawać materiał na wał. Jak tylko możesz docisnąć materiał na stole obiorczym, przestajesz dociskać na podawczym. Tzn. wciąż prowadzisz go oburącz, ale przenosisz siłę na drugą stronę wału. Dzięki temu nie "uwiesza się" na wale i nie wycina się banan. Stosuję się do tej rady odkąd mam wyrówniarkę i materiał wychodzi prosty. Ale przyznam, że widziałem ten filmik jeszcze przed zakupem, więc nigdy nie prowadziłem materiału inaczej, niż tą metodą i nie mam porównania.

Poza tym padło z jego ust stwierdzenie, że wyrówniarka jest tylko tak dokładna, jak dwukrotność długości stołu odbiorczego. Ale można ją zwiększyć, przedłużając ten stół np. podstawkami z rolkami. U mnie są otwory na dokręcenie przedłużek.

Jest dokładnie tak jak piszesz, sprawdzone na własnym doświadczeniu. Dopóki nie nie natrafiłem na film Johnnego zawsze miałem problem z bananem... fajny jest jeszcze jeden gadżet do ustawiania noży.... koleś reklamuje ten produkt na swoim YT i sprzedaje przez OLX ustrojstwo naprawdę działa i noże można wyregulować idealnie !

To może jakiś link?? 

Cytat: Brodi w 2022-08-12 | 21:42:19 fajny jest jeszcze jeden gadżet do ustawiania noży.... koleś reklamuje ten produkt na swoim YT i sprzedaje przez OLX ustrojstwo naprawdę działa i noże można wyregulować idealnie !

Cytat: Kamil i Gosia w 2022-08-12 | 21:46:10 To może jakiś link?? 

Hehe, już to podlinkowałem w innym wątku.

https://www.youtube.com/watch?v=h9t1NBOkRKY

I tu obstawiam, że autor inspirował się pierwszym filmikiem, ale wnioskuję to tylko po datach publikacji filmów. Jeśli wymyślił równolegle sam, to szacun. Zdarzają się czasami takie historie.

https://www.youtube.com/watch?v=yiV3Gm45pOo&t=202s

Nie na moją kieszeń 🙃 ale dzięki za linka!
P. S.  Ale samoróbka nie skomplikowana, dzięki!!!

A zwykła zegarówka na stojaku nie wystarczy?

Szkół jest tak wiele, że każda jest dobra.  O ile wychodzi tak jak powinno.

Cytat: VelYoda w 2022-08-12 | 23:57:09 A zwykła zegarówka na stojaku nie wystarczy?

Niby wystarczy, bo niedawno ustawiałem tak swoje noże i osiągnąłem zamierzony cel. Ale ile się nakląłem, to moje. Głównie przez to, że używałem magnesów neodymowych do trzymania noży i jak podjechałem stojakiem, to się przesuwały i przyklejały do stojaka, puszczając nóż. Przy najbliższej wymianie pomyślę o sprężynkach. Nie chcę wiercić otworów w wyważonym wale, ale może to też dobre rozwiązanie. Albo zrobię sobie ten instrument. Na pewno przewagą tego urządzenia jest to, że przylega do stołu na większej powierzchni. Bo jeśli stojak trafi w jakiś dołek albo nierówność, to cały pomiar jest do du*y. Mam wrażenie, że mój stół trochę ucieka przy samym brzegu i taka długa podstawa mogłaby pomóc.