Nie było mnie spooooro czasu, w sumie nie poradziłem sobie. Patent na regulacje jest idiotyczny. Rozbierałem cały mechanizm i nic nie dało rady zrobić. Kręcąc śrubą w celu regulacji blat jest raz wyżej, a raz niżej. Koniec w końcu dokręciłem śruby na maxa i przed robotą ustawiam stół podawczy otwierając go i regulując 4 śruby imbusowe od spodu, następnie zamykam i ew. poprawiam. Po struganiu i tak to cholerstwo się rozregulowywuje i muszę poprawiać, ale struga równo i jest ok, ale nie powiem, mega męczące. A ty poradziłeś sobie?