Kornikowo - Forum stolarskie

Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: Groszek w 2020-05-05 | 15:00:02

Tytuł: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 15:00:02
Dzień dobry,

Przychodzi taki czas ze czlowiek chce wiecej i lepiej i szybciej i prościej. Wiec przyszla pora na stillera i zakup nowej machiny. Daje sobie ok 3 miesiecy na sfinalizowanie zakupu.

W me mętne oko wpadł na tę chwilę hammer a3-31. Ale slyszalem ze i minimaxem też warto sie zainteresowac. Lub taka stomana.

Czy mozecie podzielic sie wrazeniami z uzytkowania tychże machin?



Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-05 | 15:27:31
Chodzi o strugarkę? Mam minimax. Jestem zadowolony. Zero problemów, regulacja na początku i nic więcej. Wał spiralny super.


Piotr
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 15:40:23
Chodzi o strugarkę? Mam minimax. Jestem zadowolony. Zero problemów, regulacja na początku i nic więcej. Wał spiralny super.


Piotr

Ktorego dokladnie modela? :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-05 | 15:52:52
https://archiwum.allegro.pl/oferta/holzkraft-minimax-strugarka-410mm-fs41-spiralny-i6936461209.html
Takiego


Piotr
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 18:10:39
W porządku jest. Ja chyba w terse pójdę. Ten kurna minimax mniejszy mnie zainteresował fs30c.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-05 | 18:54:02
Wyglada podobnie jak moja.


Piotr
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 19:12:27
Dlatego mnie zainteresował :) No i hemorojd a3-31. Zastanawiam sie czy sa roznice jakieś w tych machinach. Jakość do ceny.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-05 | 19:39:28
Mery ma hemorojda


Piotr
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 19:48:56
A woodmizer nie bierzesz pod uwage? I blaty nie podnoszone co zabiera kilka problemów
https://www.woodmizer-europe.com/products/planer-moulders

Ja mam hammera i nie jestem zadowolony z funkcji wyrówniarki blaty trzeba co jakis czas regulowac  a nie raz na 10 lat jak w singlu ;) jako grubosciowka spoko nawet moge sie pokusic na a3 41d bo to rozwiązanie sie sprawdza singla wyrowniarki juz bym nie brał bo jest to samo podnoszenie blatów. I moje zdanie o hammer realna cena tych sprzętów to 50%, nie oczekuj cudów. Poważnie rozważ single nawet nie na raz.

Masz jeszcze robland i houfek. Sam choruje na wyrowniarki houfeka obadaj ten model 30cm mniam.
No i używki ale widzę że musi byc nowa ;) wiem rozumiem tez to przechodzilem ;)

Obadaj tego woodmizera koniecznie
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 19:50:21



I houfek

Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Insider w 2020-05-05 | 20:19:39
Ja też mam hemorojda a3 41 i racja co jakiś czas trzeba blaty poustawiać bo lubią se opasc ale za to wal spiralny robi robotę
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 20:24:44
A inaczej by sprawa wygladała gdyby pod śrubami dali twardy kawalek stali a nie farbę ;) tylko to pewnie tak podnioslo by koszta ze nikt by serwisantow nie zamawiał ;)

Nie miałem spirala widziałem w akcji i du*y nie urwało, może sie skuszę kiedyś albo zamówię ze stanow shelixa albo cos sie w koncu u nas pojawi

Teraz klasyki lub tersa. Ten system feldera za delikatny jest, wygodny to fakt
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-05 | 20:41:40
W Scm jest szlif po malowaniu.


Piotr
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 20:47:15
No to wszystko jasne mają lepszych lub mądrzejszych a nie cwańszych inżynierów ;). Ja idę w scmy ale te jeszcze zielone uzbrajam sie w cierpliwość i zglebiam tajniki ich s520 ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 20:56:50
W Scm jest szlif po malowaniu.

czyli w tych minimaxach tak jest? np w tym Twoim?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 20:58:28
Obadaj tego woodmizera koniecznie

jak patrzę na tę maszynę to jakoś coś solidności jakby jej brakowało. Może mi się wydaje... Natomiast dziwne zrobili podnoszenie blatu wyrówniarki, nie na takim wale jak w hemo i np stiller tylko na trapezach jeżeli dobrze widziałem.


Dopiero teraz obczaiłem że to wali 2 strony na grubości :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-05-05 | 21:06:47
Mam znam i każdy sprzęt w tych pieniądzach będzie Martinowi loda robił.
Scm były problemy z napędami i rolkami. Mało tego na necie bo scmow 1/8 tego co hemoroidów.

Co do hemorojda to wku**iająca jest przykladnica. Ale idzie opanować.
W pierwszej wejść nic nie kalibrowałem. Ustawienia fabryczne i zapi***alalo.
Sprzedałem w cenie nowej bo akurat trafił się klient. Nie wchodźmy w temat.

W drugiej wersji 3 razy był serwis.

Serwisant powiedział że u nich na plenerze 2mm na 2mb to może zejść wiec szybko mu powiedziałem ze jak nie skalibruje to na pake i wypi***alać... siedzial cały dzień i skalibrowal na 2 setki na 2mb.

Na razie nic się nie dzieje i oby tak jak najdłużej.
Poskładasz wszystko co się dało na szczeliwie do gwintów i na razie nic nie puszcza i nic się nie luzuje.


Co do houfeka... to inny świat. Houfek to taka wysoka seria format4 od feldera.
Nie ma się co oszukiwać. Wyje**ste wykonanie. Wyje**ste materiały i proste regulacje.

Ale bhoufek to inny pieniądz i dlugi czas oczekiwania. 3miechy do pol roku.

Jak ktoś ma kasę... brać houfeka... jak nie ma kasy albo miejsca to niestety scm albo hemoroid.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 21:15:13
Jak kiedys bede miał za dużo hasu to se walne takiego woodmizera dla lansu i z ciekawosci ;) moze uda się obmacac, znajomy od wielu lat dostaje od nich zaproszenia moze trzeba skorzystać;) mi ich formatowka sie tez podoba i ta mala 4 stronna.

Bez kitu jak myslisz o combie to sobie hemorojda odpuść i wez scm tylko zeby tez nie byl z farbą pod śrubami;) to jest niby pi***oła a zobacz jaka różnica oni powinni tak reklamowac te maszyny. Trochę mnie tez dziwi ze ludzie mają różne maszyny ktore są badziewne i nie piszą o ich wadach. Mam wrażenie ze wstydzą sie przyznać ze się obuli. Jak ja bym chciał spotkac kilka lat temu kogoś takiego żeby mi powiedział "ej gosciu wpi***alasz sie w gówno" i mi pokazał zobacz na to i na to to nie bedzie działać. A tu net milczy i sie spuszcza nad tymi chinczykami, nie rozumiem. Fajnie jest rozpakowywac nową maszynę.


Ed: houfek sr330 to dla czlenia z ulicy 20k wiec nie jest tak zle w porownaniu do a3 41a wersja houfeka 43cm to tylko 23k wiec hmm spoko. Nie wiem dlaczego teraz nie ma spiral w tej nizszej lini wczesniej byly teraz tylko klasyki i tersy albo ja bredze
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 21:27:14
Ed: houfek sr330 to dla czlenia z ulicy 20k wiec nie jest tak zle w porownaniu do a3 41a

myślałem, że to droższe jest. ale tanie nie jest :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 21:29:29
Bo myslales pewnie o tym stalowo pomaranczowym linia R z ukladem regulujacym blat :D to jest dopiero kawał maszyny cos pięknego. Linia niebieska to SR

Ciekawe ile faktycznie proponują przy negocjacjach? Dla mnie to konstrukcja bardzo podobna do seri F Scm-a i to mi wystarczy zeby się jarac houfekiem.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 21:31:31
Mam wrażenie ze wstydzą sie przyznać
czasami jak wyje**esz dużo kasy to nie przechodzi przez gardło, że jednak zje**ne :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-05 | 21:33:56
rozpędzimy się zaraz do machin halowych po 50k :D a to nadal hobby :D

Chyba jednak zatrzymam się na tym minimax fs30c z tersa - sądzę, że to lepsze będzie od stilera - chyba, że używkę łyknę, np scm jakiegoś miłego.

Fajnie byłoby mieć 2 machiny - ale niestety - nora mała.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 21:35:07
Mam wrażenie ze wstydzą sie przyznać
czasami jak wyje**esz dużo kasy to nie przechodzi przez gardło, że jednak zje**ne :D

Tak samo jak kazdy ma oryginalny przebieg w aucie ;) cebula i tyle ;) trzeba jasno stawiac sprawę to moze te firmy jak dostaną po kieszeni to zaczna ludzi szanowac.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 21:37:29
rozpędzimy się zaraz do machin halowych po 50k :D a to nadal hobby :D

Chyba jednak zatrzymam się na tym minimax fs30c z tersa - chyba, że używkę łyknę, np scm jakiegoś miłego.

Fajnie byłoby mieć 2 machiny - ale niestety - nora mała.

Jak ten scm dalej tak jest robiony to bierz. Powiem tak na tym hameże ;) też idzie robić ale jak ci blat opadnie w polowie roboty to łacina kruszy tynk. Wyrowniarka olej nawet nie pacz w jej kierunku ;) jako grubosciowka jestem bardzo zadowolony.

Swoją drogą taka maszyna ktora nowa kosztuje ok 60 zwykle po kilku liniach jest do kupienia za 15-20 ale to blaty ponad 3m Panie to jak zawadzisz palcem to kręgosłup złamany ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2020-05-05 | 22:14:54
To jak juz tak porownujemy, to wrzuce w dyskusje mala formatowke. Mysle o hammerze k3 winner, ale zaczalem sie zastanawiac, czy nie ma jakiejs rozsadnej alternatywy. Moze holkraft sc2?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 22:20:36
Musi być nowa? Jak nie to jedyna nowa na jaka bym wydal kase w ciemno to woodmizer a swiadomie altendorf wa6. Ale zobacz Martin t75 za mniej niz 10k
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2020-05-05 | 22:33:27
Tak. Chcialbym nowa.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 22:39:41
To wa 6 jest fajna od altendorfa np ze stołem 3m, 30k trzeba dać, na tym już idzie robic i jak odczepisz mocowanie klina to wchodzi tarcza 400 :D tylko cyfra nie ta o ktorej pewnie myslisz.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-05 | 22:41:54


Obadaj u tego goscia ma kilka filmów z nią i pokazuje co i jak
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2020-05-05 | 23:10:07
Lubie tego goscia, ale moj budzet to polowa z tych 30:)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-05-06 | 09:44:22
Mam wrażenie ze wstydzą sie przyznać
czasami jak wyje**esz dużo kasy to nie przechodzi przez gardło, że jednak zje**ne :D

Ja akurat napisalem co sadze. Mam juz drugiego a3-41 i narzekac nie moge po za je**na przykladnica narzekac.
To ze spi***olili regulacje w fabryce a felder ma podejscie jakie ma to inna kwestia.

Co by nie powiedziec za te pieniadze to juz mozna robic.

SCM tez ma wady jak kazdy sprzet w tych pieniadzach.


Co do houfeka to nie ma co ukrywac ze to juz inna liga. Kosztuje drozej ale czuc ten piniadz. Widac ze ta truskaweczka czekolada polana...

Macalem nie raz i kilka godzin przy houfeku spedzilem... inna bajka inny film. Moze i to wyglada kanciasto, moze za masywne i moze nizbyt ladne... ale zapi***ala.

A z tego co pamietam to linia SR to chyba tylko planery byly wiec o grubosciowce mozecie zapomniec... niech mnie kto poprawi jesli sie w tym myle

SC byla linia w COMBO czyli grubosciowka i planer. Ale pieniadz tez mocno inny.
Z tego co pamietam z targow w Lublinie to pepiczek mowi ze 430 bedzie okolo za 35kafli ale nie pamietam czy z walem spiralnym czy z nozami std. Cos mi sie wydaje ze raczej z nozami.
W lini SC stol z blatami zlaczony byl specjalnym odlewem jak w gornej lini felderow. Houfek mial nawet lepszy patent z kalibracja ktora ograniczala sie do 4 srub. Genialne rozwiazanie.
Calosc opadala i byla mocowana tym specjalnym zeliwnym uchwytem wiec nie bylo ch*ja we wsi zeby cos sie rozkalibrowalo.

Jak gadalem z pepiczkiem to houfek bez problemu mogl zagwarantowac na pismie ze na 5mb deski wychdzie nie wiecej niz 0.1mm. Wiec efekt bardzo dobry bijacy na morde gorna polke.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-06 | 10:32:11
http://houfek-maszyny.pl/maszyny-standardowe/grubosciowki-do-drewna

Som Panie drogi som thiknessery ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: RobsonX9 w 2020-05-10 | 00:15:24
Żeby bwydac koło 20tys to już trzeba mieć naprawdę zbyt na produkty albo sporo kasy na hobby ja teraz wydaje 4700zl i jak na hobby to naprawdę nie mała kasa
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-10 | 01:13:22
Żeby bwydac koło 20tys to już trzeba mieć naprawdę zbyt na produkty albo sporo kasy na hobby ja teraz wydaje 4700zl i jak na hobby to naprawdę nie mała kasa


Podejrzewam że niejeden z nas więcej przepił i przepalił, nigdy z hazardem nie miałem problemu a znam takich co 100 takich wyrowniarek przepuscili. A co do kwoty która podales to zgooglaj bo w tej kasie mozna naprawde dobre single kupić tylko 30cm
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-11 | 08:03:56
Żeby bwydac koło 20tys to już trzeba mieć naprawdę zbyt na produkty albo sporo kasy na hobby ja teraz wydaje 4700zl i jak na hobby to naprawdę nie mała kasa

No ale za 4700 nie kupię minimaxa fs30 classic z tersą :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-11 | 13:44:13
Nie ale scm-a f3a na klasycznych juz tak a minimax może mu jedynie buty pastowac, chyba że o euro piszemy  :P
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: RobsonX9 w 2020-05-11 | 21:18:39
Fajne duże ciężkie.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: jakrzes w 2020-05-12 | 09:18:51
Ja szukam już scm chyba juz z pół roku. Budżet 7tys i nic ciekawego nie moge znaleźć. Ale nie chce tez jezdzic po calej polsce
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-12 | 10:21:58
No niestety czasem trzeba pojechać nieco dalej zeby takiego scma kupić za 3,5k ;)

https://www.instagram.com/p/B0tg3oagWEt/?igshid=14avm4a2kniyg
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-12 | 11:46:20
Z przyjemnością kupiłbym stara maszynę, której obciągają wszystkie nowe  ale obawiam sie, ze Brdzie przy nich i tak sporo roboty, wady ukryte, brak gwarancji i nie  mam jak wjechać do warsztatu 500kg maszyna z blatami 2m. W tych starych żeliwniokach nie ma tez tersy czy spirala - Odkryłem także ze nie mam miejsca na 2 maszyny - wiec muszę wziąć kombo.

:)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-12 | 11:47:28
No niestety czasem trzeba pojechać nieco dalej zeby takiego scma kupić za 3,5k ;)

https://www.instagram.com/p/B0tg3oagWEt/?igshid=14avm4a2kniyg

Kupiłeś? ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-12 | 11:56:01
Jeszcze nie, to sprzęt kolegi mojego dziadka ja sie jeszcze zastanawiam czy f4l nie wejdzie zobaczymy co sie pierwsze pojawi
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-12 | 12:03:54
Jeszcze nie, to sprzęt kolegi mojego dziadka ja sie jeszcze zastanawiam czy f4l nie wejdzie zobaczymy co sie pierwsze pojawi

Kolegi dziadka?

Dej mnie nr do siebie gdzieś na PM (poważnie pogadac chce o maszynach bo widzę, że zorientowany jesteś.)) po co ci taka mała? :)

Gdzie szukasz maszyn? Olx i gdzie jeszcze?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-12 | 15:39:51
Obiecuje nie dzwonic po 22 :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-12 | 19:57:34
Mam już chłopaka ;) i nie pisz że nie ma takiego wagonu którego nie da się odczepić od lokomotywy ;)

Odezwe sie później na pw
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-05-27 | 15:35:11
@Groszek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=117) w pierwszym poście padło hasło "Stomana", na ten temat mogę się wypowiedzieć.

Nabyłem 4-letnią strugarko - grubościówkę fs-41 ze zwykłymi grubymi nożami, która wcześniej pracowała tylko jako grubościówka (na hali stało też 1 tonowe lotnisko Żefam, przy starcie odrzutowiec). Cena 6700.
Po rozładunku z palety - rakieta. Mocny slinik, bardzo dobra jakość powierzchni przy wolnym posuwie. Na prawdę robiła wrażenie, 4 noże, itd.
Na początku tylko ta przykładnica... mocowanie w jednym punkcie, przy krawędzi blatu podawczego sprawia, że odchyla się gdy dociskasz materiał. Dużo zabawy z ustawianiem, trzeba ją ciągle sprawdzać i poprawiać.
Przy delikatnym traktowaniu, struganie 1-2 mm góra dół stoły trzymały ustawienie, po kubiku dębu 52 mm nadal było spoko.

Pierwszy większy zbiór, do 5mm na ok. 0,4 m^3 jesionu (pomoc sąsiadom - zawodowym stolarzom) i pierwsze rozjechanie blatów. Dość szybko nauczyłem się je ustawiać, ale później było już tylko gorzej - szybko gubiły płaszczyznę. Zeżarła mnóstwo czasu, a nadal nie było porządanej dokładności. Do tego serwis "KMA-maszyny" po rozmowie telefonicznej straszne cwaniaki, oferta 1600 netto za przyjazd, wysłali 3 instrukcje do "tej samej" maszyny, żeby namierzyć jedną śrubę (Stomana, Bernardo, Holzmann).

Odpuściłem, sprzedana jako grubościówka. Bo co jak co, do tej roli sprawdza się bardzo dobrze.

Teraz poszukiwania maszyny jedno czynnościowej. Szerokość 30 cm, nie wiem jak spisują się 3-nożowe wałki, ale i tak czuję że tylko używka wchodzi w grę. Ja chyba za dużo precyzji wymagam od tych maszyn...
Zastanawiam się jeszcze, jak w starszych topowych modelach jest rozwiązane podnoszenie blatu, mimośród czy ślizg po pryzmach ?

W styczniu rozmawiałem z człowiekiem z firmy "BEZ", proponował 10 netto za ich wyrówniarko-grubościówkę (bez przezbrajania, blaty tam są na stałe) http://www.bez.com.pl/index.php/wg-32-m . Z opisu wnioskuję, że system podnoszenia blatu jest taki, jak np. w Stiler jp6/8, czyli poziomowanie przez wciskanie skrawków metalu pomiędzy pryzmy. Ktoś miał z tym do czynienia?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2020-05-27 | 15:38:40
jp6/8, czyli poziomowanie przez wciskanie skrawków metalu pomiędzy pryzmy. Ktoś miał z tym do czynienia?

@Groszek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=117)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-28 | 00:56:11
@mwtyczek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1750) ja mam tak z hammerem jako grubosciowka super maszyna ;)
Obadaj scm f3a sa tez wieksze modele f4l i f5l, do tego sac fs305 tez ma większych braci. Z nowych to houfek ma ciekawe wyrowniarki ale 20k trza dać.

Ciekawe jak te single stomany dms41 i dma41l szkoda że nie 31l ;) bo wiekszej mi nie potrzeba

Sa na niecie sac fs305 ale ceny z du*y 2x za duże 9k prawie warte max 5k i to taki naciagany max

Bida jest z dobrymi strugarkami dla amatorów co ja bym dal zeby u nas był powermatic 1285 i 209HH. Nie wiem jakie prawo zabrania u nas tych maszyn ze ich nie ma.

Ed
Ruskie to jednak umiom pokazać sprzęt








A ruskie mają powermatica









Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-28 | 02:01:27


Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-28 | 09:50:26
Ale zaje**sty ten powermatic. Nie wiem o co kaman ze tego do eu nie daja. Swietne sa te sprzety.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-05-28 | 10:20:29
nie wiem jak ich planery i grubosciowki ale mam bebna 2244 ... inny swiat.
kormaki przy tym leza i kwicza, jet placze na jego widok a jedynie co moze mu podskoczyc to tego typu maszyna zrobiona tak dokladnie i tak solidnie.
w tym powermatiku sa tak proste i banalne rozwiazania ze nie ma sie co zje**c .
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: RobsonX9 w 2020-05-28 | 12:34:45
Kupić w Rosji jaki problem.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-28 | 12:48:40
No to dawaj kupuj ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: RobsonX9 w 2020-05-28 | 15:27:01
Mam znajomego który często jeździ do Rosji bo tam sprzedajemy maszyny do kopalni może się dogadać z cena wysyłka. Dla chcącego nic trudnego.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-28 | 16:52:51
No widzisz a ja nie mam kolegi co robi tam deale ;) to jest bardzo ciekawa opcja i dobrze ze się wypucowałeś z tej imformacji myślę ze znajdzie sie ze trzech chętnych to już na pusto nie bedzie wracał. Jak wygląda papierologia z tamtą granicą? Orientujesz sie?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-05-28 | 17:32:46
@Bill Door (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1590) dzięki, że pozbierałeś te modele w jednym miejscu :) Niby były gdzieś w postach, ale tak to może jeszcze komuś się kiedyś przyda. Jak teraz patrze po portalach różnych, to dosłownie po 1 sztuce F3a, F4L...

Sam jestem ciekaw jak wyglądają ceny i papierologia u Rosjan, ale cudów bym się nie spodziewał.

Powermatic wygląda zacnie, ale mam wrażenie że tam jest szerokość max 8 cal czyl 200 mm. Rozmiarowo Stiler z czegoś kopiował :-X :-X :-X

W międzyczasie podrzucam jeszcze fotki ze stycznia, gdy rozmawiałem z gościem od BEZ Gdynia. Pan twierdził, że ich maszyna nie ma odrzucanego blatu, dlatego nie jeździ na serwisy do tych maszyn, za to zarabia na serwisowaniu innych producentow, np. hemorojdów  ::) ::) Niestety nie miałem okazji pracować na tym sprzęcie, brak też jakiegoś konkretnego info w necie (podobnie jak real foto sprzętu). Z opisu na stronie i fotek wnioskuję, że regulacja grubości strugania odbywa się podobnie jak w Powermaticu lub Stiler.
Kornik Groszek wywołany do tablicy nie wypowiedział się jeszcze jak to wygląda w praktyce oraz jak długo można wierzyć tym ustawieniom. Oczywiście to zależy od producenta, egzemplarza itd., warto jednak mieć jakiś punkt odniesienia.

EDIT:

przerzuciłem zdjęcia do wątku o firmie BEZ Gdynia. Regulacja jest na mimośrodach.

https://kornikowo.pl/watki-warsztatowe/bez-gdynia/msg153106/#msg153106
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-28 | 18:04:41
Powermatic ma też 12" to ten model o ktorym pisałem wczesniej, ten BEZ ma konstrukcję podobną do woodmizera tam tez sa stałe blaty ale krótkie. Czekam aż sie z tą wuhanką znormalizuje i ma sie ruszyć temat wstępnie tego f3a dogadywałem ale sac jeszcze dojdzie. Trzeba tez patrzec czy ktos nie odkrecił przystawki do wręgowania bo na necie nie wszystkie mają. Za bardzo nie chce przepłacać bo siedzę w piwnicy i mam schody do pokonania gdyby nie to i normalnie góra i drzwi jak dla samolota to wtedy martin i panhans tylko no i jaroma
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-05-28 | 20:20:49
jaroma
Oglądałem Jaromy w necie, wyglądają jakoś topornie  i starodawnie... Warte są kasy?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-05-28 | 20:44:59
Warta, może nie ma spirali ale przezyje hemorojdy i scmy
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-28 | 21:14:15
Mój dziadek ma 40 z końcówki 80tych zielona z krótkimi blatami potem zrobili dłuższy podawczy a w wersji export to już wogle lotnisko jest. Dziadka jaroma robi tak robotę że poezja na moim insta jest filmik i zdjęcia

Pierwsza export
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-28 | 21:37:13
Mój dziadek ma 40 z końcówki 80tych zielona z krótkimi blatami potem zrobili dłuższy podawczy a w wersji export to już wogle lotnisko jest. Dziadka jaroma robi tak robotę że poezja na moim insta jest filmik i zdjęcia

Pierwsza export
Poka insta


Piotr
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-28 | 22:44:04
https://www.instagram.com/p/B0qZVxrg2dw/?igshid=2a77gfmf71en

Skłamałem z 91 jest ten model
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-29 | 06:46:55
jp6/8, czyli poziomowanie przez wciskanie skrawków metalu pomiędzy pryzmy. Ktoś miał z tym do czynienia?

@Groszek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=117)

Nie mialem. Ja mam stilera pt310. Blaty otwieraja się jak w hemoroidzie. Ustawienia trzyma nawet ok. A Z podkladaniem w tych jp 6/8 jest tak jak na filmach z yt :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-29 | 09:04:14
https://www.powertool.ru/products/fugovalnyy_stanok_powermatic_pj_1285_hh.html

Okolice 22k u ruskich wiec w tej cenie mam houfeka. Napiszę do Czechów z igm dlaczego nie mają w ofercie singli laguny nawet




Wysłałem zapytanie do igm zobaczymy
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-29 | 10:11:15
Ze strony lagunatools przekoerowało mnie ja Rosję

https://www.harvey-rus.ru/catalog/jointers/

Czyli to wszystko Harvey u ruskich warrior cena 12" na spiralu to ok 13k
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-30 | 17:16:58
Ze strony lagunatools przekoerowało mnie ja Rosję

https://www.harvey-rus.ru/catalog/jointers/

Czyli to wszystko Harvey u ruskich warrior cena 12" na spiralu to ok 13k

Harveye - fabryka, która robiła oemy dla większości rynku us. Grizzly itd. PostNowili mieć własna markę :). To sa dobre sprzęty.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-30 | 20:50:28
Czesi odpisali że mogą mi zaproponować tylko combo jeta wiec chyba nie zrozumieli ;) no nic zostaje houfek ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-05-30 | 23:27:50
mi zaproponować tylko combo jeta
Którego i za wiela? tak z ciekawości, bo się rozglądam i na razie staneło na A3 31
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-31 | 15:27:52
mi zaproponować tylko combo jeta
Którego i za wiela? tak z ciekawości, bo się rozglądam i na razie staneło na A3 31

https://www.igmtools.com/jet-jpt-310hh-planer-thicknesser-spiral-cutterhead--400v/

Tego ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2020-05-31 | 19:19:39
Jak napisałeś do czechów, że szukasz singla, to nie dziw się, że w zamian proponują kombo. :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-31 | 19:43:24
Typowy myk handlarza zmienić temat żeby nie było że nie może mi nic sprzedać ;)

Skończę jedna robotę to sie wezmę za hammera i zedrę farbę kupie soft lock i zobaczymy czy ten hammer da radę, szczerze to noe mogę przez to na niego patrzeć jak ma opuszczone blaty ;) chory sie robię czekam na swojego upragnionego f3a ;) mam nadzieję ze gdzie tam na mnie czeka i płacze żeby do mnie trafic ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-31 | 21:14:53
Typowy myk handlarza zmienić temat żeby nie było że nie może mi nic sprzedać ;)

Skończę jedna robotę to sie wezmę za hammera i zedrę farbę kupie soft lock i zobaczymy czy ten hammer da radę, szczerze to noe mogę przez to na niego patrzeć jak ma opuszczone blaty ;) chory sie robię czekam na swojego upragnionego f3a ;) mam nadzieję ze gdzie tam na mnie czeka i płacze żeby do mnie trafic ;)

Na pewno :) Zmienilem robote - mam czerwiec wolny - wiec poszukam maszyny. Ale raczej na 85% minimaxa 30 z tersą - tylko do fiodora pojechać musze zeby zobaczyc na oczy machinę. Niestety nie dam rady miec 2 maszyn... szkoda mi miejsca / nie mam miejsca...
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-05-31 | 21:15:35
mi zaproponować tylko combo jeta
Którego i za wiela? tak z ciekawości, bo się rozglądam i na razie staneło na A3 31

Obadaj jeszcze minimaxa z fs30c z tersą.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-31 | 21:26:05
Widziałem ogloszenie stare fs305 i bylo ze ma noze TERSONA ;) sam bym brał z tersonem gdyby sie trafiła wyrówniarka. Jak Martin laduje do swoich maszyn to lipy nie ma. Ja mam pierwsza polowe czerwca szalona to bym z tobo sie wybrał albo Ty ze mną zależy jak ustalimy ;) nie zapominajmy o roblandzie jeszcze ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-05-31 | 22:51:50
robland? ;D miej litosc ;D
w tej cenie jest houfek ;D ktory nie czarujmy sie stoi znacznie wyzej
seria 9 od feldera to najtansze houfeki taka mniej wiecej jest jakosc
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-01 | 00:29:38
Panie kochanieńki ja tylko napisałem żeby nie zapomnieć że w tym przedziale CENOWYM ;) jest jeszcze kilku zawodników ;)

(https://i.imgflip.com/43ik89.jpg)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-06-01 | 00:41:22
np. kto? ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-01 | 00:45:40
Dobra zmyśliłem to na poczekaniu ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-06-01 | 21:02:00
Martiny sa piekne. Jakbym mial fure kapusty i hale to nie myslalbym za dlugo :)

Ale nie mam! Hahahaha

Wiec kombinuje. Ciekawe czy jest opcja zeby kupic kombo co sie nie rozkalibrowuje.

Mnie jakos pociaga ten minimax caly czas. Fs30c z terso. Nie hammeroidy.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: undead w 2020-06-01 | 21:05:59
Martiny sa piekne. Jakbym mial fure kapusty i hale to nie myslalbym za dlugo :)

Ale nie mam! Hahahaha

Wiec kombinuje. Ciekawe czy jest opcja zeby kupic kombo co sie nie rozkalibrowuje.

Mnie jakos pociaga ten minimax caly czas. Fs30c z terso. Nie hammeroidy.

Ja mam Hammera A3-31 od roku ma dużo baboli poprawionych nie ma już lakieru pod podpórki do stołu. wczoraj sprawdzałem kąty  i wszystko jest ok.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-06-01 | 21:46:15
Ja mam Hammera A3-31 od roku ma dużo baboli poprawionych nie ma już lakieru pod podpórki do stołu. wczoraj sprawdzałem kąty  i wszystko jest ok.

Ok a stoły w plaszczyznie są nadal? Jak dawno temu kalibrowales? Dasz zdjecia tych miejsc poprawionych?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-06-01 | 21:54:24
Do kalibracji zmontowałem taki jig jak filmiku. Daje radę muszę powiedzieć.

https://youtu.be/jAyktFxZfwQ (https://youtu.be/jAyktFxZfwQ)

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-06-01 | 22:04:47
Ja mam Hammera A3-31 od roku ma dużo baboli poprawionych nie ma już lakieru pod podpórki do stołu. wczoraj sprawdzałem kąty  i wszystko jest ok.


Możesz zrobić zdjecie srub do regulacji blatów? ZObaczyłbym czy sa takie same jak u mnie
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-06-01 | 23:48:42
Martiny sa piekne. Jakbym mial fure kapusty i hale to nie myslalbym za dlugo :)

kto by nie chcial?


co do minimaxa to troszke ich pop*****ilo z cena, niby to wszystko lepiej wykonane i niby przykladnica nawet lepsiejsza ale ... niby...


za ta cene co mi krzykneli mam houfeka z elektryka w spirali ktory powiedzmy sobie szczerze minimaxa bije na morde we wszystkim
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-06-02 | 06:53:41
Martiny sa piekne. Jakbym mial fure kapusty i hale to nie myslalbym za dlugo :)

kto by nie chcial?


co do minimaxa to troszke ich pop*****ilo z cena, niby to wszystko lepiej wykonane i niby przykladnica nawet lepsiejsza ale ... niby...


za ta cene co mi krzykneli mam houfeka z elektryka w spirali ktory powiedzmy sobie szczerze minimaxa bije na morde we wszystkim

Ile ci krzykneli za houfekai za ktorego? Bo minimax fs30c z tersa 15000brutto a 41 -18000
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-06-02 | 10:22:09
ja juz patrzylem za 41<>45cm i spirala. zycie mnie nauczylo ze szkoda pi***olic sie w zwykle noze.


bez kalibracji, sama przywozka SCM FS 41 elite S Tersa krzykneli 35 brutto.
za houfeka sc 430 ze spirala i elektryka wychodzi tyle samo... z ta roznica ze to houfek i wiem co kupuje, rozwiazania konstrukcyjne z innej polki jakosciowej
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: undead w 2020-06-02 | 16:04:58
Zdjecia, o ktore prosiliscie
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-02 | 16:46:14
U mnie pod nakrętką farba siada
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: undead w 2020-06-02 | 17:02:34
U mnie pod nakrętką farba siada
Tej strony z farbą nie brałem pod uwagę :D. (za dużo ktoś miał siły przy skręcaniu :) )
Wcześniej w farba była na górnej części i tam się wykruszała po parunastu razach otwierania i zamykania
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-02 | 21:08:11
Miał nie miał bubel straszny zrobili malując w tym miejscu.

Dzisiaj nie miałem czasu ustawiać ale znowu blat opadł wiec jutro namierzę soft locka w motoryzacyjnym i usunę farbę. Może nową łatę kupie. Bez kitu strugiem ręcznym i myk na grubościówkę jest szybciej niż z opadniętym blatem ;)

Nie wiem czy dawac szansę kolejnemo combi trochę to męczące jest

Ed: i ciekawostka bo ja farby od spodu blatu w tym miejscu nie mam i nie miałem jest tylko szlif ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-06-02 | 21:12:49
Czy to pomoże?  Chyba nie zaszkodzi spróbować. Ja też ciagle reguluje


(https://static5.redcart.pl/templates/images/thumb/11809/600/1200/pl/0/templates/images/products/11809/02e52ebd60eb18dbe22e712fd61f496b.jpg)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-02 | 22:09:59
Moja teoria jest taka że powinno pomóc taka czy w płynie, w plynie stosuje się w wiazaniach snowboardowych i tam to robi robotę. Ale do teorii, farba powoduje ruch bo mi blaty siadają przy przezbrajaniu lub gdy kładę materiał na podawczym i kontra puszcza.
 @Groszek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=117) możesz zrobić zdjęcie w którym miejscu na mimosrodzie blatu odbiorczego pojawia się ten luz i gdzie go zniwelować?


Ogólnie to jestem dobrej myśli bo nie chce mi się za bardzo inwestować w ad741 lub ad941 nie w piwnicy czy nawet houfeka bo mam schody do pokonania i zabawy jest z tym trochę


Szkoda że dopiero teraz ludzie sie wychylają o tych blatach i ogólnie. Wielka prośba do tych co czytają, piszcie zawsze co boli wasz sprzęt to nie wstyd że wywaliliscie sporo kasy i coś nie bangla. Gdybym dwa lata temu przeczytał takie wpisy to bym się głębiej zastanowił. Po drugie może to producenci czytają i przestaną walić w no wiecie co ;) ja rozumiem ze jutuberzy dostają ten sprzęt i muszą zachwalać ale ile ludzia już się nadziało. To nie jest jakaś wielka usterka i nie wymaga wydania miliardów euro żeby poprawić ten bubel bo tak to dobra maszyna by była a nie jest. Jeden ma pomalowane inny nie, gdzieś coś na etapie odbioru leży.



Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2020-06-03 | 00:17:05
Mi opada odbiorczy - na tyle, że musiałem to regulować śrubami przy zawiasie stołu, bo te 2 mimośrody do regulacji nie były w stanie nadrobić odchyłki. Minął rok - znowu mi opadł...
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-03 | 00:21:17
znowu mi opadł...
Ale żeby na forum takie rzeczy, publicznie, wśród chłopów...
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-03 | 01:42:31
 ;D co zrobić jak wyobraźnia działa ;) mi też opada :P Groszek ma na to jakiś sposób, ja u siebie luzu nie wyczułem ;) ale może nie tam patrzyłem ;)

A przy okazji fotka z yt feldera ad531 podkładki pod śrubami ciekawe czy dostawka czy tak był składany

I link do filmu
https://youtu.be/Xv25TMuJC7Q





Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-06-03 | 05:41:06
Czy to pomoże?  Chyba nie zaszkodzi spróbować. Ja też ciagle reguluje


(https://static5.redcart.pl/templates/images/thumb/11809/600/1200/pl/0/templates/images/products/11809/02e52ebd60eb18dbe22e712fd61f496b.jpg)
Na krótko przed sprzedażą Stomany użyłem takich z plastikiem. Niby pomogło, ale tam wyszły jeszcze inne cuda, jak np luz góra/dół na zawiasie otwierającym blat podawczy...
Trzeba pamiętać że średnica wstawki plastikowej jest mniejsza niż gwint i wkręcając śrubę za pierwszym razem, ona się sama gwintuje pod tą śrubę.
To ma szansę dobrze zadziałać, jeżeli zrobisz raz, skręcisz i nie będziesz musiał dotykać tej regulacji.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-06-03 | 07:44:47
To chyba nie bedzie takie proste....
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-06-03 | 10:28:09
O ile to jedyne źródło problemu to kto wie... Nawet po cyklu kilku odkręceń taka nakrętka powinna lepiej znosić wibracje.

Mam odczucie, że z tymi maszynami z półki "zaawansowany amator" lub "jeszcze nie pro" jest wszystko ok, dopóki robisz na mniej niż pół gwizdka. Max zbiór 5mm? Więc dla Ciebie nie więcej niż 2mm itd.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-06-03 | 20:35:17
Miał nie miał bubel straszny zrobili malując w tym miejscu.

Dzisiaj nie miałem czasu ustawiać ale znowu blat opadł wiec jutro namierzę soft locka w motoryzacyjnym i usunę farbę. Może nową łatę kupie. Bez kitu strugiem ręcznym i myk na grubościówkę jest szybciej niż z opadniętym blatem ;)

Nie wiem czy dawac szansę kolejnemo combi trochę to męczące jest

Ed: i ciekawostka bo ja farby od spodu blatu w tym miejscu nie mam i nie miałem jest tylko szlif ;)

puść to w jakieś dobre ręce ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-06-03 | 20:37:09
Mam odczucie, że z tymi maszynami z półki "zaawansowany amator" lub "jeszcze nie pro" jest wszystko ok, dopóki robisz na mniej niż pół gwizdka. Max zbiór 5mm? Więc dla Ciebie nie więcej niż 2mm itd.

a już kosztują swoje :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-06 | 01:02:33
https://www.olx.pl/oferta/wyrowniarka-scm-stan-bdb-CID619-IDFeEE5.html

Cene dowalił madko przenajświeższa  ;D wiecej jak 4k nie warta
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-06-06 | 07:46:30
Nawet motogodziny ma jak w ciagniku  ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-06-06 | 08:00:30
https://www.olx.pl/oferta/strugarka-wyrowniarka-sicma-dt-430-CID619-IDEPLpc.html

Mam handlarza w okolicy z takimi cudenkami. Troche sie ceni
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-06 | 09:15:49
Bez kitu za taki ogryzek 8k jak nówka houfek 23k to lepiej dozbierać i to na spiralu.

Nie wiem co się stało z firmą S.A.C ale ich wypusty z 2k są boskie
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-06-06 | 09:37:05
Co prawda to nie wersja eksport ale wygląda zacnie. Ciekawe czy nie zajechana ;)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200606/5776b7f63aa7071a5bb7ea681c7e0949.jpg)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Tony23 w 2020-06-09 | 22:17:13
A tak mi się marzył A3.

Ciekawe ze tylu YT go używa i nie spotkałem się by którys z nich narzekał na te blaty, az tyle im płaca za te filmiki?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-09 | 22:28:15
Tego nie wiem, yt to teraz jedna wielka reklama prawdy tam ze świecą szukać no może jak jesteś patronem ;) to się czegoś może dowiesz.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2020-06-09 | 22:52:44

Ten wali prosto z mostu - stoły od nowości były rozkalibrowane.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-09 | 23:09:02
Ja swoją teraz ogarnąłem zobaczymy na jak długo.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2020-06-10 | 00:04:50
A masz dobrze dokręcone i zablokowane te śruby, które pozycjonują zawias? Po cztery czarne imbusy m8 kontrowane nakrętkami. Bo u mnie to one się poluzowały...
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-10 | 08:20:20
Strona zawiasów trzyma idealnie tam nie mam na razie zastrzeżeń
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-26 | 20:45:15
Była kiedyś rozmowa o nożach do strugarek itp w shoutboxie w kontekście wałów spiralnych ich cen i tego że mozna kupić na nożach klasycznych a do tego ostrzarkę w okolicy 1,5k pare fotek jak to wygląda
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-06-26 | 22:05:35
Miałem taką z koronowa. Nigdy nie udało się naostrzyć tak, jak z ostrzalni.


Piotr.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2020-06-26 | 22:07:29
Znaczy się to jest szlifierka płaszczyznowa?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-06-26 | 22:35:11
Z tymi nie ma problemu frezy też ładnie wychodzą;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-20 | 16:20:14
Witam,

Przeczytałem sobie wątek, jak to zazwyczaj bywa, zwycięzcy nie ma ;) ale chciałem zapytać o maszyny JET, nie do końca łapie bo widziałem je na amerykańskich filmach, wyszukiwarka pokazała w igmtools  z Czech, i opinii jakoś niewiele. A jestem na kupnie pierwszej poważnej maszyny, mam z UP 14 tyś resztę dokładam sam, robię (a w zasadzie próbuję robić ) stoły. stoliki głównie dębowe połączone z żywicą epoksydową, a także krzyże na ścianę w takich kombinacjach.

Prosiłbym bym Was właśnie o opinię o poniższych maszynach:

https://www.igmtools.com/jet-jpt-410-planer-thicknesser/

https://jptech-maszyny.pl/pl/p/HOLZKRAFT-minimax-fs-41c-Tersa-Wyrowniarko-grubiarka-z-systemem-szybkiej-wymiany-nozy-Tersa/7278

https://jptech-maszyny.pl/pl/p/HOLZKRAFT-minimax-fs-30c-Tersa-Wyrowniarko-grubiarka-z-systemem-szybkiej-wymiany-nozy-Tersa/7274

https://maszynydodrewna.com/katalog-maszyn/wyrowniarko-grubosciowki/4871-wyrowniarko-grubosciowka-scm-minimax
cena po negocjacji 14760 brutto

https://www.kma-maszyny.pl/katalog-produktow/wyrowniarko-grubosciowka-robland-nxsd-310.html

https://www.kma-maszyny.pl/katalog-produktow/wyrowniarko-grubosciowka-robland-nxsd-410.html

Z miliona opinii wyczytałem, że są w miarę te maszyny, ta używana jest niedaleko mnie, widziałem ją na żywo, wygląda ok, ciekaw jestem tego JET jak serwis i w ogóle czy to kolejny bliźniak bernardo i holtzmann, w opisie na stronie jest, że z wałem spiralnym, ale jest też druga 1200 euro droższa i to chyba ta ma ten wał (ale niedostępna), także ten tego jak chce się komuś popisać to czekam z niecierpliwością bo muszę kupić w najbliższym czasie co by zdążyć się rozliczyć z UP  ;)

P.S. Jeszcze chcę kupić piłę taśmową, co myślicie o tych :

https://jptech-maszyny.pl/holzstar-hbs-471-pila-tasmowa-do-ciecia-w-drewnie

https://www.igmtools.com/igm-laguna-1412-bandsaw/

https://www.igmtools.com/igm-laguna-14bx-bandsaw/

pozdrawiam
Maciek



Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2020-11-20 | 18:39:05
Ja mam SCM fs41 c tylko spiralnego był u mnie Groszek i Bill Ddoor stwierdzili że maszyna dobra ,podkręciłem te śruby co gadaliśmy
i nie pręży blatów jeśli masz mało pieniędzy bierz kombinowaną jak gdzieś wyskrobiesz, do produkcji  dwie wyrówniarkę i grubościówkę
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-11-20 | 18:48:51
Też mam fs41 ze spiralą i przy okazjonalnej pracy w drewnie jest Ok. Szkoda mi było miejsca u dwa stare żeliwniaki zamieniłem na to maleństwo 


Piotr.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-20 | 20:14:01
A ktoś używa z wałem tersa? Najchętniej bym kupił 40 cm z wałem spiralnym ale to około 22 tyś , dużo za dużo jak na planowane 14 tyś, a jeszcze trochę innych gratów mi potrzeba, z 200 tyś jakby dał UP to by było w czym wybierać ;D
Muszę mieć 2 w 1 bo miejsca nie za wiele, a wszystkiego na raz to się nie da.

Wysłałem maila z pytaniem o ofertę na ten JET, ale ciekaw jestem czy ktoś zna, widział, używał, jak w ogóle ewentualny serwis, bo nie sztuka kupić taniej a potem się męczyć :o
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-20 | 20:16:36
Zaraz będzie terson na forum  ;D ja nic nie pisałem jbc ;)


Fiodora sprzecik jest cymesik na świeżo po hammerze i jest ogólnie lepiej zrobiony blaty ma na pewno lepiej wykonane samo to że trzeba zdjac przykladnice zeby przezbroić ale to już kwestia indywidualna bo jakość bije na głowę hammera cena tez x2 ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-11-20 | 20:17:43
Już był w ogródku, już witał sie z gąska  ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-20 | 20:36:29
A coś ktoś wie o tej pile Laguna? gdzieś mi mignęła taka nazwa (w sensie piły, nie reno) ale nie za wiele, co jakby podsuwa myśl, że może to nie najlepszy pomysł, ale ja jak typowy klient potrzebuję aby mi ktoś napisał, tak Maciek kup tę i tę i git  ;D a jako, że muszę to załatwić online bo siedzę w Norwegii na kwarantannie i w pracy to nie mam możliwości aby to sprzedawca utiwerdził mnie w słuszności wyboru  ;D

a jeszcze jedno pytanie - z praktyki używania - jak często potrzebna jest szerokość strugania 40 cm? bo myślę nad rozwiązaniem 30 cm i wtedy może wał spiralny, bo przy 40 cm jak już pisałem , mnie nie stać  :(
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-20 | 21:13:41
Czego oczekujesz od piły stołowej
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-20 | 21:32:27
Ta piła jest na forum chyba dwie nawet
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-20 | 21:37:34
Potrzebuję wycinać precyzyjnie łuki, plus np deskę 50 mm grubą na 2x 25 mm, wysoką 20-30 cm, głównie dąb, orzech, i jakie tam jeszcze ciekawe dechy znajdę
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2020-11-20 | 21:39:35
jak często potrzebna jest szerokość strugania 40 cm?
Pisałeś, że robisz stoły z żywicą - jeśli będziesz używał blatów po 30 cm i lał żywicę w środek, to 30 cm Ci wystarczy. Robiłem stół do kuchni z dwóch dech (live edge, jak to za wielką wodą mówią) i musiałem kupić odpowiednio wąską tarcicę, żeby się zmieściła na 40 cm mojej strugarki.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-11-20 | 21:51:13
jak robisz stoły to blaty z reguły 60-80 cm, więc lepsiejsza wydaje się 40 cm bo na dwa razy skleisz a nie na trzy,
jak chcesz się coś o scm z nożami tersa się dowiedzieć to wal do Przemasa z Kępy marzeń, ma taką choć ja osobiście wolałbym dołożyć do spiralnego, raz że jest dużo cichszy a dwa dużo tanie w eksploatacji wychodzi bo ile pr******dziesz materiału na spiralnym a ile na na tersie, komplet noży tersa ok 400 zł, kolejna sprawa jak Ci się wyszczerbi to tylko wymiana na nowe, ich się nie ostrzy, wylamie się i odwracasz raz i działasz dalej, w spiralu odwracasz 4 razy i jak już 4 raz się wyszczerbi to wymiana jednego nożyka 15 zł
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-20 | 22:24:50
Filmik Przemasa widziałem, ogólnie argumenty za spiralnym do mnie przemawiają, tylko cena grubo przekracza założenia.
Co do szerokości to robiłem stół na 100 szeroki i dechy były po 38 cm, tylko pytanie czy jeszcze się taki klient trafi ;) ;D bo zmordowałem go ręcznie, ale drugi raz wolałbym nie.
A zapytam jeszcze z drugie strony - czy jak już nie spiralny to jest sens tersa? czy zwykłe noże do ostrzenia (wiem, ze trzeba ustawiać) ? Bo widziałem jeszcze Stomana FS 41 N z wałem spiralnym, ale nie wiem czy ich nie poniosła fantazja bo opinie raczej jednoznacznie negatywne ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-20 | 23:13:33
Weźcie już z tymi spiralami dajcie spokój bo tam jest noż z weglika i ta stal nie nadaje się do miękkiego drewna. Jakość strugania na tersie jest lepsza i mozna dobrać stal do materiału struganego i wcale komplet nozy nie kosztuje 400zł tylko 160zł ;) wymiana to bajka w porownaniu z systemem feldera na cienkie.

Spiral nie leczy raka i nie jest idealny, tylko do egzotykow i bardzo twardych gatunkow.

Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-21 | 00:15:08
dwa dużo tanie w eksploatacji wychodzi bo ile pr******dziesz materiału na spiralnym a ile na na tersie,
Jak już o ekonomice mowa to 41 cm nóż tersa kosztuje 50 zł,różnica w cenie zakupie przy 40 cm wale to przynajmniej 5000 zł,to przy 3 nożowym wale masz za tą róznicę 50 kompletów noży dwustronnych czyli 100 :) To teraz zobacz jak często wymieniasz noże w strugarce i na ile Ci to wystarczy :) Gdzieś mi się tak zapamiętało że niejaki Jarek O. miał noże rok i jeszcze ich nie odwracał czyli jeszcze dla jego dzieci by wystarczyło :D Dopłacanie do spiralnego jeśli się nie ma przerobu to jest kosztowny kaprys i nic więcej.To tyle w temacie taniości :)
Weźcie już z tymi spiralami dajcie spokój bo tam jest noż z weglika i ta stal nie nadaje się do miękkiego drewna.
Głos rozsądku :) Jak zobaczyłem jak wygląda topolowa deska po takim przestruganiu to parsknąłem smiechem :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-11-21 | 07:46:30
Spirala jest o wiele cichsza, za to silnik jest bardziej obciążony. Jeżeli ktoś pracuje na co dzień, lub kilka osób w lokalu to może mieć znaczenie. Cóż, to są "szczegóły" które wychodzą przy dłuższym użytkowaniu dopiero ;)

Wiem, bo moja scm robi taką syrenę akustyczną, że słychać ją z daleka ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-21 | 10:02:45
Dzięki za opinie, tak jak podejrzewałem są fani różnych rozwiązań ;D, rozumiem, ze z tym JETem nikt nie miał do czynienia?
Z drugiej strony, to w sumie dziwne, że te stomany, bernardy, holtzmany nie kosztują groszy, opinie fatalne, a w sprzedaży ciągle są - czyli ktoś to musi kupować ;D

Odnośni piły taśmowej - https://jptech-maszyny.pl/holzkraft-hbs-351-pila-tasmowa-do-drewna , tu jest max wysokość cięcia 200mm, czy ten silnik 550W da radę przeciąć dęba na max właśnie?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-21 | 10:25:18
Dzięki za opinie, tak jak podejrzewałem są fani różnych rozwiązań ;D, rozumiem, ze z tym JETem nikt nie miał do czynienia?
Z drugiej strony, to w sumie dziwne, że te stomany, bernardy, holtzmany nie kosztują groszy, opinie fatalne, a w sprzedaży ciągle są - czyli ktoś to musi kupować ;D

Odnośni piły taśmowej - https://jptech-maszyny.pl/holzkraft-hbs-351-pila-tasmowa-do-drewna , tu jest max wysokość cięcia 200mm, czy ten silnik 550W da radę przeciąć dęba na max właśnie?

jednak polecam to i dokup taśmy morse. Przetniesz każdy gatunek w zakresie do 230mm
https://www.agencja-amk.pl/bs350s-pilarka-tasmowa-premium-szerokosc-ciecia-340-mm-230v.html
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-11-21 | 10:27:03
Jak już o ekonomice mowa to 41 cm nóż tersa kosztuje 50 zł,różnica w cenie zakupie przy 40 cm wale to przynajmniej 5000 zł

nie sprawdzałem teraz cen, sugerowałem się jak było rok temu gdy ja kupowałemi to 31cm , różnica miedzy tersą a spiralnym była 1500 zł, przy różnicy 5 tys nie ma o czym wcale mówić :)
sam zrezygnowałem planu kupna 41 bo różnica była 5 tys, wolałem kupić 31 i do tego domino które częściej wykorzystam niż dodatkowe 10 cm na wale :)
co do tego że gorzej się  struga spiralnym miekkie drewno to fakt ale blatów na stoły raczej nie robi się sosny i świerku ;)

ze stomaną miałem tylko raz do czynienia, pojechałem zobaczyć nówkę sztukę jak miałem kupować, pojechałem, zobaczyłem, odwinąłem się na pięcie i wróciłem do domu, stała w hali, cała pordzewiała, śruby zardzewiałem, blat również, używki na olx wyglądały lepiej niż tam nówka sztuka, czy to wina producenta czy firmy która sprzedawała że tak wyglądała nie wiem, ale nie smak pozostał do jednych drugich :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-21 | 10:46:01
sam zrezygnowałem planu kupna 41 bo różnica była 5 tys, wolałem kupić 31 i do tego domino które częściej wykorzystam niż dodatkowe 10 cm na wale
Ano właśnie,najbardziej to głowa pęka jak człowiek zaczyna myśleć jak pogodzić potrzeby z kosztami i miejscem :) Chyba każdy ma taki problem :D Ale jak się na spokojnie przeanalizuje to da się to jako tako pogodzić :)
Z drugiej strony, to w sumie dziwne, że te stomany, bernardy, holtzmany nie kosztują groszy, opinie fatalne, a w sprzedaży ciągle są - czyli ktoś to musi kupować
Za dużo internetów oglądasz i się narażasz na wysłuchiwanie marudzenia malkontentów :) Zazwyczaj oczekiwania tych marudzących są odwrotnie proporcjonalne do wydanych pieniędzy na maszynę  ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-21 | 11:22:46
Cytuj
jednak polecam to i dokup taśmy morse. Przetniesz każdy gatunek w zakresie do 230mm
https://www.agencja-amk.pl/bs350s-pilarka-tasmowa-premium-szerokosc-ciecia-340-mm-230v.html

Wygląda na to, że niedostępna, ale rozumiem, że tę firmę polecasz bardziej niż holtzkraft? bo jedni i drudzy mają modele z mocniejszymi silnikami

Cytuj
Za dużo internetów oglądasz i się narażasz na wysłuchiwanie marudzenia malkontentów :) Zazwyczaj oczekiwania tych marudzących są odwrotnie proporcjonalne do wydanych pieniędzy na maszynę  ;)
co poradzisz jak takie czasy, mimo, iż zdaję sobie sprawę z tego, że internet nie jest najlepszym miejscem z rzetelnymi opiniami to korzystam na całego  ;D


Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-21 | 11:32:09
Wygląda na to, że niedostępna, ale rozumiem, że tę firmę polecasz bardziej niż holtzkraft? bo jedni i drudzy mają modele z mocniejszymi silnikami
faktycznie widzę, ale jak będziesz chciał kupić pisz na Pw, może kupisz moją bs400 ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-21 | 11:37:31
E widzę, że nieobiektywny jesteś  ;) zresztą muszę kupić na fakturę co by się rozliczyć z UP
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-21 | 13:18:12
jestem obiektywny jak większość osób, która wypowiadała się tutaj na temat maszyn Record P.
zarzucasz mi nieuczciwość? ok. zapomnij o propozycji  :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-21 | 13:34:16
w życiu! stąd puszczone oczko  :P słucham grzecznie każdej opinii bo nie mam doświadczenia z tego typu maszynami :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-21 | 16:22:24
Macie spirala w akcji juz tam odciągi winią tylko wgniotki to to nie są ale niech się oszukują ich sprawa my żyjmy świadomie ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Stol-Drew w 2020-11-21 | 17:01:44
Wygląda na to, że niedostępna, ale rozumiem, że tę firmę polecasz bardziej niż holtzkraft? bo jedni i drudzy mają modele z mocniejszymi silnikami
faktycznie widzę, ale jak będziesz chciał kupić pisz na Pw, może kupisz moją bs400 ;)
Dlaczego sprzedajesz?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-21 | 19:34:15
Gdyby się trafił klient zmieniłbym na większą
Ale nic na siłę  :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-21 | 19:35:38
Macie spirala w akcji juz tam odciągi winią tylko wgniotki to to nie są ale niech się oszukują ich sprawa my żyjmy świadomie ;)
Bill mam takie same podejrzenie jak Ty ale z drugiej strony nie wiemy jak to było strugane
i jak była ustawiona maszyna
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-21 | 19:57:31
Za duży zbiór na bank wgniotki inaczej wyglądają jak odciag zachany to są wyrwania
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-21 | 21:16:58
Dokładnie tak samo wygląda deska z miekkiego drewna przestrugana na płaskich nożach HM jak się chce trochę więcej zebrać.Nie wiem jaki kąt mają te płytki w wałach spiralnych ale pewnie z racji tego że węglik twardy ale kruchy coś koło 60 stopni tak jak w normalnych nożach HM a przy takim kącie zamiast miękkie strugać to to wyrywa.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-21 | 21:19:29
Dlatego do mientkiego jest uzywana stal chromowa
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-22 | 00:45:00
Dlatego do mientkiego jest uzywana stal chromowa
albo niewielki zbiór
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-22 | 09:17:50
No to raczej powinien być nawyk a nie 10mm na raz  ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2020-11-22 | 10:52:26
Przy zbiorze do 2mm nie ma znaczenia jakie drewno strugam wychodzi elegancko przy większym tak do 4mm są w gniotki
ale to nie problem ostatni przejazd i tak jadę na 1-2 mm i po sprawie
 
a tak właściwie jaka strugarka by to nie była na końcu bez papieru się nie obędzie ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Waldemar w 2020-11-22 | 12:53:03
Dlatego do mientkiego jest uzywana stal chromowa

Jaka jest różnica pomiędzy struganiem miękkiego nożami chromowymi a hss?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-22 | 14:20:55
Ja sobie musze kupic odie's oil jego sie nakłada po papierze p400 więc po cyklinie się sprawdzi
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-22 | 14:28:56
Nie pamiętam dokładnie ale ma to związek z "gładkoscią" stali chromowej dlatego dobrze sie sprawdza w miekkich materiałach ale nie ma takiej twardosci jak hss dlatego ta jest bardziej uniwesalna
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-22 | 15:15:30
Jest jeszcze różnica w kącie ostrza.Noże Globusa NCV mają 38o a HSS premium 43o
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Sławek_68 w 2020-11-22 | 15:17:05
Jaka jest różnica pomiędzy struganiem miękkiego nożami chromowymi a hss?
Jeśli noże są ostre to nie powinno być żadnej różnicy. Noże ze stali utwardzanej używa się do obróbki twardego drewna z uwagi na woniejsze tępienie. Nie wiem skąd biorą się teorie, że hss nie nadaje się do miękkich gatunków 🙄
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-22 | 19:34:07
Nie wiem skąd biorą się teorie, że hss nie nadaje się do miękkich gatunków 🙄
No właśnie,skąd taka teoria? :) Przecież wiadomo że się nadaje i to do wszystkiego bo najbardziej uniwersalne a nikt nie będzie zmieniał noży dla kilku desek bo akurat ma do przestrugania coś mientkiego,tak jak nikt normalny nie będzie zmieniał tarczy w pile po to żeby jedna deskę przeciąć w poprzek :) Najlepsze do miękkiego są noże NCV z podwyższoną zawartością chromu,w Globusie mają nazwe Extra Chrom,mają twardość zbliżoną do HSS a kąt jak przy standardowych nożach 38o a cenę niewiele większą od zwykłych NCV.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-22 | 19:55:42
Przeleciałem dzisiaj z 15 desek sosnowych spiralą i nie było żadnego wyrwania. Ani jednego ☝️
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2020-11-22 | 20:15:37
A drzazgi Ci nie weszły? Jak nie patrzeć, skóra tam raczej delikatna...
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-11-22 | 20:53:06
Przeleciałem dzisiaj z 15 desek sosnowych spiralą i nie było żadnego wyrwania. Ani jednego ☝️

tez sie dziwie co oni pisza ;D
ale mnie nie wierzyli to moze tobie uwierza ;D

dam znac jak na houfeku ale mysle ze to samo bedzie co na hemorojdzie czyli brak problemow
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-22 | 21:02:24
A drzazgi Ci nie weszły? Jak nie patrzeć, skóra tam raczej delikatna...
twardym trzeba być ☝️😁
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-22 | 21:26:10
Nie wiem skąd biorą się teorie, że hss nie nadaje się do miękkich gatunków 🙄

No właśnie biorą się przez problemy ze zrozumieniem tego co się czyta ;)

Ale co zrobić

Chromowej też używają do strugania brudnego drewna, piach itp.

Co by nie pisać jak masz aids i spirala to dalej masz aids i spirala ;)
Ja bardzo chętnie kupię sobie cos na węgliku i bardzo chętnie coś na tersie

U Fiodora xylent tak pięknie gryzł egzotyka że aż miło było posłuchać.

Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-22 | 22:37:04
Cytat: ozi w Dzisiaj o 19:55:42
Przeleciałem dzisiaj z 15 desek sosnowych spiralą i nie było żadnego wyrwania. Ani jednego ☝️

tez sie dziwie co oni pisza
ale mnie nie wierzyli to moze tobie uwierza

dam znac jak na houfeku ale mysle ze to samo bedzie co na hemorojdzie czyli brak problemow
Eeee... co to za czelendż sosne strugać? :) Sosna wcale taka miękka nie jest.Weźcie doświadczalnie coś irytującego,topole albo wierzbę albo chociaż jakiegoś padalcowatego świerka :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-22 | 22:40:47
nie używam tych gatunków, do czego miałbym to strugać?
topola? może na deskę gitary  ;D
wierzba? nawet nie wiem czy na składzie ją mają
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-22 | 23:14:17
nie używam tych gatunków, do czego miałbym to strugać?
Do połysku :D Topola pięknie błyszczy szczególnie jak ma sęki :)
topola? może na deskę gitary 
Może :) Ale to jest super gatunek na zewnątrz łącznie z gontem o czym mało kto pamięta.I jeszcze babci stolnicę można zrobić :) U nas na tartaku całą topola była przerabiana na sztachety do płotu
wierzba? nawet nie wiem czy na składzie ją mają
Wątpię bo wierzba to rarytas i już coraz trudniej o nią,teraz jest na topie wierzba ale energetyczna :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-22 | 23:14:52
Hehe strach ;) się bać mając spirala wtedy ;)

To ja dorzucę do puszki pandora ten wał jeszcze i zieloni dają 1000 kto da więcej ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-22 | 23:23:25
Może jeszcze balsa?

Panowie rozmowa jest o struganiu czy o szukaniu sposobu by zniechęcić do jednego lub drugiego rozwiązania?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-11-22 | 23:58:43
Mi się wydaje że powinno chodzić nie o zniechęcenie do jakiegokolwiek rozwiązania tylko o to żeby każdy mógł poznać zalety i wady i mógł sobie wybrać rozwiązanie które najlepiej jest dopasowane do jego konkretnych potrzeb :) A co jest wadą i zaletą to już jest indywidualna sprawa bo to co dla jednego może być wada dla drugiego już nie musi,albo nawet być zaletą.Ode mnie często ktoś wymaga żeby mu doradzić co wybrać a ja zawsze się wymiguję co najwyżej mogę powiedzieć swoją opinię a co ktoś z nią zrobi to już jego sprawa :) Decyzję niech każdy sobie podejmuje sam a później klnie na siebie :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-23 | 08:26:11
Bardzo mądrze napisane, ja to tak trochę kręcę beke z tych spirali bo traktowane są jak wybawienie a nie są idealne. Trzeba poznać wszystkie zady i walety a ostateczna diecezja i tak należy do kupujacego. Noże klasyczne też są ok.

Ziomek mojego dziadka ma wał na ten długi nóż spiralny i jest mega zadowolony mimo że cena takiego jest spora, ma kilka strugarek na klasyki a tym rozwiązaniem jest zachwycony i robi produkcję mebli a nie sobie dłubie ;)

Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-11-23 | 10:44:25
Ja dalej nie wiem o czym ku**a piszecie ;D

Mialem 2 hemorojdy i nic z takich dupcow nie widzialem co prezentujecie.
Nie mialem ku**a jakis dziwnych wyrwan i sladow jak po dlucie. Nie za bardzo wiem o co teraz wam chodzi.

Ktos tam pisze ze wlokna podnosi ktos inny ze slady sa a ja nic takiego nie widzialem. Albo slepy bylem albo po prostu kwestia drewna spi***olonego z odzysku.

Topole robilem i nic nie rwalo, wierzbe, brzoze, itp.

Albo macie ch*jowo ustawione te maszyny albo ku**a nie wiem co wam napisac. Moze wy po prostu zbieracie naraz po 1cm drewna i w dodatku drewno ma jakies wady?
Zrobcie test prosty. Rwie wam na grubej warstwie to rwijcie mniej z 1cm zejdzcie na pol centa i pozniej po 1mm max.
Jesli problemy nie ustapia to szukajcie wtedy ch*ja w du**e ;D

Moze nozyki zje**ne na tych waszych spiralach i na tych waszych nozach systemowych.


Niech obecny wlasciciel mojego sprzetu sie wypowie jesli poczuje emocjonalna potrzebe.

Mnie osobiscie sie raz zdarzylo ze rwalo jak sku**esyn i sie okazalo ze deska postrzelana cala byla co kilka mm na dlugosci. W sumie nie bylo widac ale dopiero jak pr******chalem i zaczalem ja macac to sie okazalo ze miala male pekniecia. A ta magiczna deseczka byla ze swierka.

Reszte swierka obje**lem bez problemow.


Ja na hermorojdy narzekac nie moge, moze i niska liga, moze i feler w ch*ja tnie z ludzmi ale do pierwszego nawet serwis nie zagladal nigdy, przy drugim niestety serwis byl do kalibracji i to ze 3 razy. Jednak zrobili i dzialal potem normalnie.


CSMa macalem przed zakupem hemorojda tak jak wiele innych i nie urzekl mnie swoimi mozliwosciami a byl drozszy niz hemorojd. Ale to bylo ze 3 lata temu zanim nie kupilem pierwszego hermorojda albo nawet 4 jak jeszcze u czopka na forum bylem.

Zmacajcie przed zakupem i wybierajcie innej mozliwosci nie ma i lepiej stracic te kilka stowek na paliwo zeby zmacac niz kupowac w ciemno.
W tejze chwili macie do wyboru albo hemorojda albo scma w podobnych pieniadzach. Niestety powiedzmy sobie szczerze to sprzet amatorski ale przyznac szczerze trza ze robi i to nawet niezle.

Faktem jest to ze ludzie co pokupili starsze maszyny hemorojda czy scma narzekali na rozne przypadlosci ale prawda taka ze nowe sa juz tez minimalnie porprawione.

Piszcie konkrety ze dziala albo nie dziala a nie pi***olcie glupot o boskiej przewadze jednego sprzetu nad drugim bo takie porownania mozna odje**c FS/MF vs bosch/makieta a nie hemorojd vs scm bo to tak naprawde ta sama polka jakosciowa i cenowa.

Tutaj trza kierowac sie juz tylko swoim widzimisie i potrzebami swoimi.

Ja oczekiwalem walu spiralnego, silnika max 4kw najdluzszych blatow ktore znajde w tej a nie innej cenie. Felder z hemorojdem wtedy wypadl najkorzystniej cenowo a dodatkowo przekonala mnie jedna przejazdzka do kolesia co mial minimaxa i robilo jednak co chcialo. Teraz wiem ze maszyna byla rozklekotana i wystarczylo by ja rozkrecic i skrecic jak trzeba.

Niestety ta magiczna wiedza przyszla z czasem a handlorz co mi chcial wepchnac tego sprzeta nie wiedzial czemu sie tak dzieje i kto to moze wyregulowac.

Stad wybor... na czas w ktorym kupowalem mialem hemorojda, mialem serwis w PL, mialem FV i maszyna byla do zmacania. SCMow bylo malo w ch*j i wiekszosc miala jakies problemy. A handlorz nawet nie wiedzial kto to serwisuje i gdzie mam dzwonic.

Sprawa byla prosta i klarowna dla mnie.

Podobnie bylo teraz gdzie mialem do wyboru albo ad741 ktora juz na starcie odpadla mimo zaje**stej ceny, do wyboru mialem albo houfeka sc 430+opcje albo scm fs 41 elite S.
Wybor padl na houfeka bo moglem zmacac, popracowac i sam zobaczyc czy gowna nie wciskaja. Natomiast handlorze scma olewali temat zupelnie.

Nadmienie tylko ze jak z handlorzem Remy rozmawialem bo sami nie maja w ofercie maszyn do zdzierania to powiedzial od razu o houfeku bo ich klienci maja tez bardzo duzo houfekow i kuja na tym dukaty a scm jednak trzeba by bylo brac wyzsza polke jeszcze zeby miec taka dokladnosc.

Houfek robi maszyny sam od podstaw. Dla SCMa nie wiem kto robi bo wychodza z SCMem podobne smaczki przy pewnych rzeczach jak z przykladnica feldera ktora ponoc sam mial robic ale cos mocno czuje ze to chinole wala na potege.

I teraz komu wierzyc i na jakim poziomie? Houfek mi dostarczyl maszyne na testy na 2 tygodnie ... a kazdy handlorz z SCMa pi***olil ze takie cuda sa tam ze nie beda sie ze mna pi***olic nawet ;D


No wiec te 70 klockow zostawilem temu ktory ze mna w ch*ja nie lecial ... proste ;D



I napisze wiecej... scm mnie olal i jego posrednicy tez, wszyscy handlorze tylko mamili.

Houfek pokazal ze moze i ze chce i mialem tez przyjemnosc pracy na nowych martinach gdzie mi sie w glowie nie miescilo ze mnie ktos zaprosi, zaprezentuje i pozwoli pracowac  na ich nowych sprzetach. Widac te firmy akurat nie mialy problemow z jakoscia i pokazaniem mozliwosci oraz pozwolenstwem na napi***alanie nawet swoim materialem.

Cieszylem sie jak male dziecko mogac napi***alac na roznych maszynach. Gdzie feler niestety byl spalony na wejsciu przez swoje zabawy z przykladnica i chociaz byl tanszy przez pol olalem ich na starcie. A SCM sie kurewsko zle zachowal jak i jego handlorze co sugeruje mi ze beda z tym problemy bo skoro juz na starcie sraja na klienta to i jak przyjdzie cos zrobic... bedzie to samo ;D



Wybierajcie z glowa, na swoj portfel i oczekiwania.

Macie w zasadzie do 30 tysi Hemorojdy, SCMa a jak dobrze pokombinujecie i wezmiecie golizne bez elektryki to macie AD741.

Co do walow spiralnych jak wspomnialem w tym watku i w innych ... za ch*ja nie wroce na standardowe noze. Widze roznice w jakosci, szybkosci, upchaniu wiora oraz przede wszystkim w wygodzie. A nie ma co ukrywac ze wygoda przy spiralnym wale jest jak ch*j! I zadne pi***olenie nie zmieni mojego zdania.

Robilem na gownolitach, nozach systemowych i spirali hemorojda. Tutaj nie ma czego porownywac. Po  prostu przepasc i tyle w temacie.


Jesli ktos ma miejsce bralbym 2 osobne maszyny ale tez z walami spiralnymi. Gole bez elektryki ale jednak ze spiralami!
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-23 | 13:54:45
Problem z Hammerem jest taki, że na każdy jeden 6 miesięcy czekania. Cenowo wychodzi trochę drożej niż scm, który to teraz jest scm holtzkraft, nie rozgryzałem o co chodzi, jeden sprzedawca mi mówi, że ma dostawy z Niemiec (jptech-maszyny), drugi, że właśnie dostali dostawę z Włoch ;D (struemer-maszyny), ale tak czy siak wezmę jakąś od nich tylko jeszcze nie wiem czy 30 czy 40cm.

Pytanie dodatkowe - czy można (pewnie tak) ale jak to wpływa na maszynę i noże, przepuszczać przez grubościowkę deseczkę z żywicą epoksydową? bo jak już pisałem robię krzyże i po wylaniu żywicy (np. pół jest drewno, pół żywica) muszę to wyrównać, do tej pory wyrównywałem na ręcznej taśmowej odwróconej, ale to nie wygodne, nie równo wychodzi i urywa mi ręce, więc zmierzając do finału - czy jak będę przepuszczał te krzyże przez grubościówkę to zajadę maszynę i lepiej kupić szlifierkę walcową (bębnową)?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-23 | 14:30:40
Szlifierką zajedziesz odkurzacz a strugarką noże
@istolarstwo (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=42)  pokazywał ostatnio jakiś blat z żywicą strugniety na dużej maszynie
Sporo wyrwań było 
Jezeli masz struga ręcznego, elektryka to spróbuj tym. Napewno ostrza dużo tańsze i od biedy sam naostrzysz
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-23 | 14:39:08
Miałem na myśli taką szlifierkę:
https://jptech-maszyny.pl/holzstar-zsm-405-szlifierka-walcowa  ona ma króciec odciągowy fi 100 to do wiekszego odciągu można chyba przyłączyć?
Szukam rozwiązania co ma przyspieszyć moją pracę, więc ręczne struganie odpada ;) na wielu filmach amerykańskich ;) wdziałem jak właśnie całe blaty goście ładują do szerokotaśmowej i 10 minut i gotowe ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-23 | 15:58:30
Miałem na myśli taką szlifierkę:
Ja też (nawet miałem taką)
Zrobisz ale po każdym wyszlifowanym elemencie a jak sporo zbioru to częściej nasz tak zapchany filtr, że czyszczenie albo silnik z dymem
Papier/płótno da sobie radę z żywicą bez problemu
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-23 | 17:41:41
Żebym dobrze zrozumiał - teraz podłączam do szlifierki tasmowej ręcznej odkurzacz (dewalt z tą klasą L) i szlifuję całą masę żywicy i lakieru, bo niestety popełniam masę błedów i wiele rzeczy robię dwa razy (nie mówiąc o lakierowaniu kombinacji drewna i żywicy, bo to i z milion razy ;D :'( ) i nic się odkurzaczowi nie dzieje (od 10 miesiecy)
Czyli z racji, że to bardziej pył niż trociny to taki przeciętny odciąg trocin się nie nadaje? tam zapewne nie ma jakiś mega filtrów? I ewentualnie do takiej szlifierki bębnowej to powinien być podłączony odkurzacz?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-23 | 19:10:27
Odkurzacz przeżyje tylko filtry umrą. Szlifierki bębnowe produkują b.duże ilości drobnego pyłu
Ale moim zdaniem struganie to gorsza opcja. Nie bardzo widzę inne rozwiązanie
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-23 | 19:20:28
Rozumiem, a w porównaniu do taśmowej ręcznej to dużo więcej tego pyłu? czy podobnie? też nie bardzo widzę inne rozwiązanie, jeżeli chodzi o filtry to ten odkurzacz jest przystosowany do szlifowania gładzi, i też z tym dawał radę jak go do tego wykorzystywałem, są 2 takie cylindry samootrzepujące się, mam do tego worek płócienny i na razie jest ok.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-11-23 | 19:31:11
nie wiem jak na nozach bo juz dawno nie mialem ale na wale spiralnym da rade zywice op*****ic
op*****isz tez strugiem HL850 bo robilem sam
op*****isz tez na bebnowce bo robilem na 80 i 150 papierze. tylko pamietaj ze odciag bo syf niemilosierny.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-23 | 19:39:06
ok, dzięki, za miesiąc będę próbował  ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-24 | 09:17:58
Aby Wam się nie nudziło to mam jeszcze jedno pytanie  ;)  zawęziłem wybór do :

https://www.stuermer-maszyny.pl/p/obrobka-drewna/fs-41-classic-tersa/

https://www.maszynydodrewna.com/katalog-maszyn/wyrowniarko-grubosciowki/4871-wyrowniarko-grubosciowka-scm-minimax

pomijając wał (używana ma zwykłe noże), to rozumiem, że to takie same maszyny? używana ma 12 lat, i wychodzi po negocjacjach , specjalnych obniżkach tylko dla mnie ;) ;D
18113 pln brutto za nową
14760 pln brutto za używaną

Oglądałem tę używaną, nie znam się ale wygląda ok, nie jest odmalowana, itp, firma sprowadza z Włoch te maszyny, dają gwarancję rozruchową. Nie wiem co może się psuć w takiej maszynie? Różnica w cenie trochę jest, powiem szczerze, że dla mnie istotna na początku tego biznesu, jednak nie chciałbym z racji oszczędności wtopić i np. ciągle naprawiać używkę, itp.

Chętnie wysłucham waszych opinii :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-11-24 | 09:22:53
Nie wydaje ci sie ze troche duzo za ta uzywke?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-24 | 09:47:03
to i tak jest 2000 mniej niż pierwotna cena, różnica wydaje mi się dość mała jak na 12 letnią maszynę, ale się nie znam, śledzę używane maszyny od dłuższego czasu i ogólnie nie są one tanie, nie wiem, może rzeczywiście niewiele używana jak twierdzi sprzedający
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-11-24 | 10:08:10
Nie masz cisnienia to ogladaj olxa albo grupy stolarskie na fb. Niekiedy fajne okazje sa. Jesli nie przeszkadzaja ci zwykle noze na klin to szukaj starszych modeli scma.  Sa lepiej zrobione niz te nowe np model 2041, 2250
 
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-24 | 10:11:52
Trochę niestety mam, bo mam kasę z urzędu pracy, więc muszę kupić na fakturę i do 15 grudnia się rozliczyć, starsze masz na myśli tę 12 letnią? to już jest starsza? ;D nie wiem czy mi noże przeszkadzają czy nie bo nigdy nie używałem strugarki, to będzie awans z planera ze sklejki z frezarką górnowrzecionową ;D taki tam youtubowy samouk jestem ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-11-25 | 22:06:18
Trochę niestety mam, bo mam kasę z urzędu pracy, więc muszę kupić na fakturę i do 15 grudnia się rozliczyć, starsze masz na myśli tę 12 letnią? to już jest starsza? ;D nie wiem czy mi noże przeszkadzają czy nie bo nigdy nie używałem strugarki, to będzie awans z planera ze sklejki z frezarką górnowrzecionową ;D taki tam youtubowy samouk jestem ;D ;D ;D

TRZ mówi o scmach typu f4l lub inivincible 2000D itp niekoniecznie o tym minimaxie. Jak masz miejsce w warsztacie łatwe wejście to bierz ciężkie maszyny starsze. Ja nie mam jak żeliwnioka starszego zatargać wiec wziałem FS41C tersa - wyszło mnie bardzo podobnie do tego co mówiłeś. Takie  ceny dają ok 18200 za nie. Dalej negocjować już mi się nie chciało bo opór był niezły - natomiast niesamowite jest jak w niektórych miejscach chcą 21k za tego minimaxa :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-25 | 22:09:29
Jak tam Pany to jaki wał najlepszy?  ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2020-11-25 | 22:20:20
No niestety miejsca brak, więc zdecydowałem się i zamówiłem tę nową FS 41c . Z tersą. Więc oczywiste, że to najlepsze noże  ;D ;D ;D 8) ;)
P.S. znaczy wał ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-11-25 | 22:21:25
ja to się nie znam i nie będę zapi***alał na tym bóg wie ile i co na to rzucał więc wziełem terse :D

Nie stać mnie na maszyne za 30k do zabawy i sporadycznie zrobienia czegoś na oje**nie - więc miałem hammera albo scma. No i jebło na scma bo mi się biały kolor podobał i żebrowane blaty i sposób otwierania przypominał mi mojego starego holzmanna (chlip). A hammer to już kilka tam osób mówiło, że łe i reklamują go od ch*ja że opi***ala gałe zaraz obok coś przestruga i to też mnie jakoś zniechęca :)

dziekuje :)

Wziąłem tego FS41C :)

Zaroi się od FSów na forum i zaraz wyjdzie, żę ch*jowe :D ale już nikt nie będzie pisał bo za drogie żęby nie chwalić :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-25 | 22:24:54
Chcecie Qiuba do stolarskiej pasji doprowadzić? Najlepszy wał to taki jaki macie ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-11-25 | 22:28:58
No niestety miejsca brak, więc zdecydowałem się i zamówiłem tę nową FS 41c . Z tersą. Więc oczywiste, że to najlepsze noże  ;D ;D ;D 8) ;)
P.S. znaczy wał ;D

Tak jak ppwiedział Bill - najlepszy wał to swój wał :D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-11-25 | 22:44:11
W zasadzie śmieszna sprawa - zacząłem ten wątek pół roku temu i w końcu jest finisz sprawy. Sądziłem że w sumie wezmę mniejszego hammera a wziąłem większego minimaxa :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-11-25 | 22:50:05
W zasadzie śmieszna sprawa - zacząłem ten wątek pół roku temu i w końcu jest finisz sprawy. Sądziłem że w sumie wezmę mniejszego hammera a wziąłem większego minimaxa :)
No i fajnie


Piotr.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-25 | 22:50:21
No wiesz obie maszyny zobaczyłeś tak się najlepiej wybiera ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-11-25 | 22:58:05
No wiesz obie maszyny zobaczyłeś tak się najlepiej wybiera ;)

Dokładnie, minimaxa zobaczyłem u Piotra i Fiodora i robiły dobre wrażenie. Stad między innymi decyzja.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2020-11-27 | 17:50:11
To i ja dopowiem, najlepszy wał to ten który macie .jak miałem 29 centów i dwa noże w mojej EBU byłem zadowolony w ch*j ,teraz mam spiralnego 41 centów i też jest dobrze najważniejsze to umić zrobić fajną rzecz tym co się ma i mieć z tego radochę .Wiadomo każdy by chciał górne półke ale czasami to przerost formy nad treścią .Handlarz zawsze powie że jego najlepsze bo chce oje**ć i skasować prowizję a  potem to ratuj sie dziecko sam.Najważniejsze to wiedzieć gdzie jest barykada, dla każdego pewnie gdzie indziej ,ja tam mam radochę z dłubania czym bym nie robił gównolitem albo tym z wysokiej półki.

  I tym optymistycznym akcentem zakończmy wątek ;) 8)...........jak chcecie...... to wolne forum jest ::)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-11-27 | 20:06:33
Amen
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2020-11-29 | 21:56:40
Do panów, którzy zamówili FS 41C - sprawdzaliście przykładnicę? Zastanawia mnie jak z jej sztywnością i ugięciem, bo mocowana jest na jednym końcu. Właściwie jedyne wątpliwe wg mnie rozwiązanie w tej maszynie. Może się mylę?
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2020-11-29 | 22:58:01
Do panów, którzy zamówili FS 41C - sprawdzaliście przykładnicę? Zastanawia mnie jak z jej sztywnością i ugięciem, bo mocowana jest na jednym końcu. Właściwie jedyne wątpliwe wg mnie rozwiązanie w tej maszynie. Może się mylę?
przykładnica jest podparta dodatkowym prętem przy wale strugarki jest sztywno
jak wrócę do domu pyknę fote
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-11-29 | 23:18:16
Do panów, którzy zamówili FS 41C - sprawdzaliście przykładnicę? Zastanawia mnie jak z jej sztywnością i ugięciem, bo mocowana jest na jednym końcu. Właściwie jedyne wątpliwe wg mnie rozwiązanie w tej maszynie. Może się mylę?
przykładnica jest podparta dodatkowym prętem przy wale strugarki jest sztywno
jak wrócę do domu pyknę fote

Jezeli sie odchyla ale nie zmienia kata to nie jest to problem :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-11-30 | 00:18:40
Macane było nie ma lipy to nie sprzęty do postawienia pracownika i nie strugarki za 80k ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-11-30 | 18:02:01
Do panów, którzy zamówili FS 41C - sprawdzaliście przykładnicę? Zastanawia mnie jak z jej sztywnością i ugięciem, bo mocowana jest na jednym końcu. Właściwie jedyne wątpliwe wg mnie rozwiązanie w tej maszynie. Może się mylę?
przykładnica jest podparta dodatkowym prętem przy wale strugarki jest sztywno
jak wrócę do domu pyknę fote
U mnie nie jest podparte na środku. Ugina się, ale kąt trzyma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2020-11-30 | 18:08:12
Do panów, którzy zamówili FS 41C - sprawdzaliście przykładnicę? Zastanawia mnie jak z jej sztywnością i ugięciem, bo mocowana jest na jednym końcu. Właściwie jedyne wątpliwe wg mnie rozwiązanie w tej maszynie. Może się mylę?
przykładnica jest podparta dodatkowym prętem przy wale strugarki jest sztywno
jak wrócę do domu pyknę fote
U mnie nie jest podparte na środku. Ugina się, ale kąt trzyma

Jak był u mnie serwisant ustawiać formatówkę pokazałem mu pręta i doszliśmy że on do podparcia jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2020-12-05 | 08:35:34
A pamiętacie może wymiary  strugarki na palecie? Niedługo znowu zmieniam warsztat, w nowym są dość wąskie drzwi. Będę je  mierzył dopiero dzisiaj, ale jak przeglądałem kartę katalogową, to  się trochę przestraszyłem:
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-12-05 | 09:06:24
Przecież to support wiertarski  :D

Jak zdejmiesz przykladnice i support to do mieszkania wjedziesz ;) dziwne te wymiary na zdjęciu kogos poniosła fantazja
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2020-12-05 | 09:08:59
Ale bez suportu jest 990. A to i tak dużo jak na te drzwi.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-12-05 | 09:13:08
Jak wal ma 40cm to jakim cudem maszyna ma mieć 1m? Ktoś poleciał po mefedronie ;)

@Groszek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=117) na świeżo jesteś uspokój kolegę ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2020-12-05 | 09:14:50
Ma 41
Może właśnie przez to "1" :P
Nie no, pytam poważnie.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-12-05 | 09:16:13
O kurde faktycznie to juz ch*j nie wstawisz  ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-12-05 | 09:50:43
Jak wal ma 40cm to jakim cudem maszyna ma mieć 1m? Ktoś poleciał po mefedronie ;)

@Groszek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=117) na świeżo jesteś uspokój kolegę ;)

Podstawa jeszcze wczoraj miała 600mm
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-12-05 | 16:07:48
Bez przykładnicy i z otwartym blatem maszyna będzie chyba najwęższa
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2020-12-07 | 13:34:06
Dobra, drzwi nie są problemem, mają 90 cm. Teraz mam 2-3 miesiące na rozkminę jak wprowadzić kloca po 8 schodach...  ::)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-12-07 | 13:37:13
Deski na schody i robisz plozy jak do sanek   ;) Maszyna powinna zjechac po tym.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2020-12-07 | 14:21:22
Gorzej, że to pod górę  ;)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2020-12-07 | 14:27:35
Podpinasz do wyciagarki lancuchowej i pojdzie bez problemu. Tylko trzeba do czegos uczepic ta wyciagarke...
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2020-12-07 | 14:44:35
Rozważam osadzenie jakichś kotew w ścianie na przeciwko/podłodze.
Jak przyjdzie co do czego, to chyba nagram tę nierówną walkę...
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-12-07 | 15:31:20
Daj mocowanie wyżej, po pierwsze będzie mniejsze tarcie linki a po drugie lekko uniesiesz przód maszyny i będzie nieco łatwiej
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2020-12-07 | 15:57:26
możesz spróbować jeszcze jednej rzeczy - możesz domówić do niej zestaw transportowy - ja bez tego nie dałbym specjalnie rady się ogarnąć w zakamarkach - dobrze, że Obiego nie zgnietło jak manewrował w kazamatach :D

I jak bedziesz to wciągał na linach to możesz jednocześnie wykorzystać te kółka żeby się łatwiej toczyło po tych dechach co proponują korniki. Albo jakąś platformę upierniczyć z wieloma kółkami żeby można było nią kręcić jak się chce.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-01-02 | 23:02:36
Witam w Nowym Roku :D

Po wielu bojach mój minimax stoi w garażu, znaczy warsztacie  ;D, i w sumie dopiero dziś zacząłem większe próby. Pierwszy raz używam takiej maszyny i nie wiem w sumie czy wszystko dobrze ustawione itp itd  ;D, ale struga coś tam. Pytanie jest takie - strugałem deski ok 3 cm grube, 50-60 cm długie z orzecha włoskiego, a wiór wygląda tak :
[/img](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7669ecd3128c.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/7669ecd3128c.jpg.html)[/img]

tenże wiór co chwilę zapycha mi odciąg i nie wiem czy coś jest źle ustawione w strugarce? dęba kawałek strugałem na próbę i wióry były małe, nie było problemu (odciąg holzstar SAA2003)

Będę wdzięczny za podpowiedzi, bo z orzecha zamierzam robić trochę, ale to kiepsko idzie jak po każdej desce dłubię patyczkiem żeby przetkać wlot wentylatora :(

Z góry dzięki
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2021-01-02 | 23:10:46
A w wentylatorze jest kratka?


Piotr.
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-01-02 | 23:23:00
Jest coś takiego, taki pierścień z odnogami ( w sensie nie typowa kratka w kratkę  ;) )
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2021-01-02 | 23:36:53
No i ten pierścień trzeba usunąć żeby problem zniknął :)
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-01-02 | 23:39:03
Czyli nowa maszyna (odciąg) a modyfikacja potrzebna... chyba nie powiem żonie szefowej  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2021-01-03 | 23:47:48
Czyli nowa maszyna (odciąg) a modyfikacja potrzebna... chyba nie powiem żonie szefowej  ;D ;D ;D

Ja w swoim wycialem szlifierką. To sie wycina chyba ze masz wior drobny jak no po spirali. Inaczej zapycha.

Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2021-01-04 | 07:23:56
Czyli nowa maszyna (odciąg) a modyfikacja potrzebna... chyba nie powiem żonie szefowej  ;D ;D ;D

 Biuro Hamowania Pracy też musi z czegoś żyć :-\
Tytuł: Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: undead w 2021-01-04 | 08:38:18
Ta kratka jest pewnie dlatego aby łatwiej było szukać fragmentów palców :)
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2021-01-09 | 23:11:17
Witam w Nowym Roku :D

Po wielu bojach mój minimax stoi w garażu, znaczy warsztacie  ;D, i w sumie dopiero dziś zacząłem większe próby. Pierwszy raz używam takiej maszyny i nie wiem w sumie czy wszystko dobrze ustawione itp itd  ;D, ale struga coś tam. Pytanie jest takie - strugałem deski ok 3 cm grube, 50-60 cm długie z orzecha włoskiego, a wiór wygląda tak :
[/img](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7669ecd3128c.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/7669ecd3128c.jpg.html)[/img]

tenże wiór co chwilę zapycha mi odciąg i nie wiem czy coś jest źle ustawione w strugarce? dęba kawałek strugałem na próbę i wióry były małe, nie było problemu (odciąg holzstar SAA2003)

Będę wdzięczny za podpowiedzi, bo z orzecha zamierzam robić trochę, ale to kiepsko idzie jak po każdej desce dłubię patyczkiem żeby przetkać wlot wentylatora :(

Z góry dzięki
Możesz jeszcze spróbować zmniejszyć zbiór. I tu przewaga spirala nad zwykłymi nożami.
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2021-01-10 | 15:20:22
Pokusił się ktoś z Was o zestaw transportowy do Minimaxa? Patrzę na zdjęcie i wydaje mi się, że skoro mam już dyszel do takiego zestawu od taśmówki, to dokupię tylko kółka odpowiednie i będzie śmigać. Tylko czy ktoś ma taki i może mi podać wymiary  ;D
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2021-01-17 | 20:20:40
Pokusił się ktoś z Was o zestaw transportowy do Minimaxa? Patrzę na zdjęcie i wydaje mi się, że skoro mam już dyszel do takiego zestawu od taśmówki, to dokupię tylko kółka odpowiednie i będzie śmigać. Tylko czy ktoś ma taki i może mi podać wymiary  ;D

 daj numer telefonu na priv to ci nawet zdjęcia wyślę z wymiarami
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-02-12 | 22:17:50
Cytuj
Możesz jeszcze spróbować zmniejszyć zbiór. I tu przewaga spirala nad zwykłymi nożami

nie miało to znaczenia w moim przypadku, usunięcie kratki pomogło 8)

Ale - piszę dziś z kolejnym pytanio-problemem, a nawet z dwoma  ;)

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d52e4936dbe.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/6d52e4936dbe.jpg.html)

Piła HBS 473 od paru dni kręcę tymi wszystkimi prowadnicami i próba cięcia deski wygląda jak na zdjęciu - znaczy miało być prosto ::) nie bardzo wiem o co chodzi, ktoś może podpowiedzieć, albo jakiś link do filmiku jak to ustawić? szukałem ale bez rezultatu. Czy może trzeba jakiegoś fachowca do regulacji?
Na początku było w miarę ok, taśma fabryczna 15mm, kupiłem taśmę Morsa 6 mm co by ciąć ładnie kształty, ale ona z kolei w  jakiś magiczny sposób się zaklinowała w desce i próby wyjęcia (po wyłączeniu) skończyły się zerwaniem.

Teraz maszyna nr 2 - strugarko-grubościówka - próbowałem wyregulować blaty, wg filmików z youtuba, tylko nie bardzo mi wychodzi regulacja blatu podawczego - z tego co się dopatrzyłem są tam dwie śruby od spodu do regulacji, i jak ustawię śrubę bliższą wału to mi stół na drugim końcu opada, próbując podkręcić drugą śrubę blat się nie wyrównuje tylko podnosi cały, co jest dość logiczne bo od śruby do końca blatu spora odległość  :o więcej śrub co by nimi pokręcić nie znalazłem ;) , a nawet patrzyłem do instrukcji!  ;D

Grzebię przy tym ponieważ mam wrażenie, że nie do końca dobrze struga mi deski, a pierwszy raz w życiu używam takiej maszyny i nie wiem czy każda tak ma czy tylko moja  ;D 
Będę wdzięczny za wskazówki  :)


Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2021-02-13 | 10:18:47
Teraz maszyna nr 2 - strugarko-grubościówka -

Jaka masz maszynę?
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-02-13 | 20:06:00
minimax fs 41 c
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2021-02-15 | 07:57:12
Blaty są do ustawienia. Żeby ustawić stronę przy zawiasie trzeba podkładki dawać. Inaczej się nie da. tymi dwoma śrubami z kontrami z przodu nie wyregulujesz dostatecznie.Tam pewnie jakieś podkładki już są pod zawiasem. Kup folie stalowa 0.05mm i możesz tez pociąć puszkę po piwie i zrobić z niej podkładki(Ok 0,1mm).

Ja tak ogarniałem podawczy. Sprawdź wcześniej czy blat odbiorczy jest dobrze ustawiony Względem noży - lewa prawa. Jeżeli masz tersę to nie regulujesz do wału tylko do noży(sam wał ma nierówności). Sprawdź np czujnikiem zegarowym lub po prostu listewka jakaś lub poziomica.

...i cierpliwości bo to proces, który wymaga czasu.

Oczywiście mogą być także noże zbyt wysoko lub nisko względem odbiorczego - wiec tez prawidłowo nie będzie ale łatwo się to reguluje. na materiale poznasz.

Albo technika :D
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-02-17 | 23:28:27
Dzięki za podpowiedzi, będę próbował  :D
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2021-02-18 | 15:06:44
jakby co to możesz do mnie pisać to pomogę.
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-02-18 | 22:34:50
Super dzięki, może jutro podejdę do tematu, na razie się załamałem próbując założyć nową taśmę do taśmówki, zamówiłem z ostrzalni.pl (w końcu gdzieś wygrzebałem, że to pewnie przez zjechaną taśmę krzywo tnie) i jedynie 140 mm za długą mi przysłali, żeby nie powiedzieć, że dwie...
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: maciej1981 w 2021-02-21 | 23:24:54
Cytuj
Blaty są do ustawienia. Żeby ustawić stronę przy zawiasie trzeba podkładki dawać. Inaczej się nie da. tymi dwoma śrubami z kontrami z przodu nie wyregulujesz dostatecznie.Tam pewnie jakieś podkładki już są pod zawiasem. Kup folie stalowa 0.05mm i możesz tez pociąć puszkę po piwie i zrobić z niej podkładki(Ok 0,1mm).

Ja tak ogarniałem podawczy. Sprawdź wcześniej czy blat odbiorczy jest dobrze ustawiony Względem noży - lewa prawa. Jeżeli masz tersę to nie regulujesz do wału tylko do noży(sam wał ma nierówności). Sprawdź np czujnikiem zegarowym lub po prostu listewka jakaś lub poziomica.

...i cierpliwości bo to proces, który wymaga czasu.

Oczywiście mogą być także noże zbyt wysoko lub nisko względem odbiorczego - wiec tez prawidłowo nie będzie ale łatwo się to reguluje. na materiale poznasz.

Albo technika :D

Czteropak piwa wypiłem co by mi nie brakło na podkładki ;) a okazało się, że wystarczyło po jednej podkładce "puszkowej" podłożyć i wygląda, że jest ok :D, także dzięki za podpowiedź  :)
Tytuł: Odp: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 2021-02-25 | 20:55:31
Hhehhe

Jak struga dobrze to znaczy ze jest dobrZe ;D

Działaj i wstawiaj na forum co uklepales na niej