Kornikowo - Forum stolarskie

Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: Qbek w 2019-01-24 | 09:20:43

Tytuł: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Qbek w 2019-01-24 | 09:20:43
Hej
Czy holzkraft minimax to tańsza linia scm? Na oficjalnej stronie nic nie ma o holzkraft'ach. Interesuje mnie to czy warto taki sprzęt brać. Można to porównać do hammera?
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-01-24 | 09:43:16
To to samo. Podobna półka cenowa co hammer, chociaż moim zdaniem trochę lepsze. Mam formatowkę,  wiertarkę poziomą i wyrowniarko-grubosciowkę. Jestem zadowolony.

Piotr

Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Qbek w 2019-01-24 | 09:58:58
Myślę nad wyrówniarką minimax/holzkraft i się zastanawiam czy jest lepsza właśnie od hammera. Waga przemawia za holzkraft. Ponad sto kilo więcej. A jak serwis? Dzwoni się do scm'a?
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Wiór w 2019-02-05 | 21:44:18
Miałem okazje pracować na minimax-ie później na hamerze i wybrałem to drugie. Sławek ( meble twojego pomysłu) miał scm-a napisz do niego może ci opisze jak to z jego strony wyglądało. Co do serwisu feldera to ja na Pomorzu nie mogę złego słowa powiedzieć.
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-05 | 21:55:03
Sławek jest zafiksowany na folderzeemoji6  jak PWCZ.

Piotr

Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Wiór w 2019-02-05 | 22:03:15
Jak znam Sławka to on jak ma grzebać przy maszynie żeby robotę zrobić to krew go zalewa. Dla niego Felder mniej grymasi niż Scm którego miał.Tylko że miał minimaxa a teraz ma serię felder. Minimaxa trzeba porównywać do Hamera.
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2019-02-06 | 08:46:23
Z tego co widziałem na filmach Sławka, to miał pilarkę SCM/Minimax, a strugarka była od Stomany. I właśnie ta strugarka mu się rozkalibrowywała. Teraz przesiadł się na Feldera, ale to już wyższa linia niż Hammer, więc nie ma co ich porównywać. Sam myślałem o SCM/Minimax, ale nie znalazłem ani porządnej recenzji wideo, ani nie miałem okazji popracować na ich maszynach.
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-06 | 14:13:21
Mam i formatowkę,  tylko tą największą  i grubosciowkę z wyrówniarką z wałem spiralnym z minimaxa. Jak jesteś z północy, to podjedź pogadać, pomacać maszynyemoji39.

Piotr
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-02-06 | 14:33:13
Jak jesteś z północy, to podjedź pogadać, pomacać.


Wybacz istolarstwo , ale zapominałeś dodać że chodzi o maszyny ;D
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-06 | 14:36:45
Obi, cytuj dokładnie emoji39emoji41emoji16

Piotr

Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2019-02-06 | 15:35:57
A jak ze wschodu tez pomacać możesz spiralną taką jak ma Piotr.
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Qbek w 2019-02-06 | 15:41:08
Jestem po rozmowie z przedstawicielem SCM'a i feldera. Szczerze to bardziej z obrazka podoba mi się wyrówniarka scm'a. Nie podobają mi się w feldku stoły podnoszone do góry. Mam jarome 2w1  i jakoś jestem zrażony do podnoszenia tak stołów. Swoją drogą to ciekawa sprawa jest w scm'ie. Za bardzo  do serii minimax się nie przyznają.Sprzedaż zlecili zewnętrznym firmom. Przynajmniej tak mi gościu powiedział, który na każdym kroku wpychał mi wyrówniarkę serii nova. Na oficjalnej stronie brak jakiejkolwiek wzmianki o minimax'ie. Zastanawiam się czy warto dopłacać do serii nova czy minimax elite będzie ok? Ceny są sporo większe od hammera więc chyba nie ma co porównywać tych firm.
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-06 | 15:51:30
A jak ze wschodu tez pomacać możesz spiralną taką jak ma Piotr.
No właśnie,  jak tam?  Zadowolony jesteś z maszyny?

Piotr

Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2019-02-06 | 15:59:50
Cytat: Fiodor45 w Dzisiaj o 15:35:57

    A jak ze wschodu tez pomacać możesz spiralną taką jak ma Piotr.

No właśnie,  jak tam?  Zadowolony jesteś z maszyny?

Piotr

Nie mam porównania do podobnej w swojej klasie ale gdyby jeszcze raz, to też scm minimax . Targam po całym garażu nic się nie rozkalibrowuje ,cicha wykonanie solidne jak dla mnie zamrużać oczy i brać
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Fiodor45 w 2019-02-06 | 16:03:40
Tak przy okazji Piotrze gdzie kupowałeś płytki do spirali ,oryginał czy coś innego.
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-06 | 16:09:57
Po ponad roku pierwszy raz obróciłem. Więc jeszcze nam czas....

Piotr

Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Qbek w 2019-02-06 | 17:33:24
W jakim drewnie robicie tym spiralnym że tak wolno zużywacie te noże?
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-06 | 17:42:06
Dąb,  jesion, czasem sosna. Ale ja to głównie w lutym mdf robię emoji6

Piotr

Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-02-06 | 22:06:22
wal spiralny ma to do siebie ze:
1. ma plytki ktore z zasady sie mniej zuzywaja w porownaniu do nozy standardowych, a w razie W obrocisz je o 180 i masz kolejne metry obje**ne. Sa tacy co noz 4 stronny obracaja o 180 a pozniej 90 i znow 180 ;D
2. Odkrecasz.... oczyscic gniazdo... obracasz nozyk, zakrecasz i robisz... tutaj jest niepodwazalna zaleta plytek na walach spiralnych.

Czy to bedzie scm, felder, martin czy du*a srala... najgorszy syfiarski noz spiralny z zasady porobi dluzej niz najlepsze noze standardowe.
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-06 | 22:07:39
Ja obróciłem o 90* . To źle?

Piotr

Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: look_as w 2019-02-06 | 22:26:47
Obstawiam ze bez różnicy, byleby nie obrócić o 360 :)
Tytuł: Odp: Holzkraft, minimax, scm. To samo?
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-02-06 | 23:47:22
Ja obróciłem o 90* . To źle?
nie ze zle tylko jak kosisz to najlepiej obrocic o 180
dlatemu ze przecie ci boki zostaja a minimalnie tez biora przodem bo wlokna sie pizgaja. tak? No tak...
Wiec fabrycznie masz zalozone, logicznie obracasz o 180 i jedziesz zabkiem dalej... jak juz stepisz to dopiero o 90 bo wtedy masz powiedzmy kat z jednej i drugiej minimalnie przytepiony... op*****isz ile dasz rade i znow o 180 aby calkowicie wykorzystac plytke.

Czy tak naprawde bedziesz obracal co 90 czy moim sposobem to mnie osobiscie lotto mi to. Popatrzylem po prostu jak drewno idzie, ksztalt wiora i tak mi wyszlo... a kiedys przekladalem instrukcje obslugi od hemorojda, ziornalem w nia i tak samo wyszlo im... tak ze moj tok myslenia moze i jest zje**ny ... ale nie w tym przypadku.