Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki

Jaką strugorko-grubościówkę?

(1/4) > >>

seba7979:
Witam wszystkich Korników. Proszę o pomoc w wyborze strugarko grubościówki, jestem nowy na tym forum. Miałem wcześniej schepacha hms 1070 chciałem zobaczyć czy wciągnie mnie temat drewna, no i polubiłem pracę z drewnem. Zastanawiam się nad cormak pt260s z wałem spiralnym, stiler pt260 lub holzstar adh 26c. Czy ktoś z was na tym forum pracował na tych maszynach i którą z nich warto kupić żeby była jak naj mniej problematyczna w użytkowaniu.

Bragson:
Ja od kilku ładnych lat pracuje na Stomanie ADM 320 (noże proste). Maszynka ok, o ile ktoś umie się z nią obchodzić i co jakiś czas regulować/kontrować ustawienia blatów, ale wkurzające jest przezbrajanie (stoły ustawiają się pod kątem i utrudniają przemieszczanie się, jak pracuje na grubościówce). Te co wymieniasz to chińczyki. Ja bym teraz szedł w SCM lub Feldera, będzie serwis, części i maszyny swoje ważą. Zastanów się też co chcesz na niej robić, bo jak klejonki, blaty etc, to przy szerokości 260 będziesz płakał, ja przy 320 już ciągle narzekam (robię do 1000 szerokości i muszę kleić na dwa razy i roboty dużo). Będę chciał przeskoczyć a AD o szerokości 500mm, ale muszę jeszcze trochę nazbierać.

Według mnie można oszczędzać na wielu rzeczach w warsztacie, nawet zrezygnować z lepszej piły na rzecz dobrej zagłębiarki z szyną(jak nie robisz dużo), ale strugarka musi być konkret i musi mieć precyzję.

wiewioor7:

--- Cytat: seba7979 w 2023-02-13 | 21:11:15 ---holzstar adh 26c.
--- Koniec cytatu ---

Ja tylko napiszę, że jest w dziale sprzedam ta maszyna.

seba7979:
Dzięki za szybką odpowiedź, ale mój budżet to 8tysi więc maszyny jak hamer czy felder nie są w moim zasięgu jak pisałem miałem scheppach 1070 robiłem na nim deski  kuchenne nawet sztorcowe różne świeczniki, pułki bukowe klejone długości 1m jakoś dawała radę. Chciałbym zrobić stolik kawowy, szafkę nocną i jakieś nie duże mebelki, oglądałem na olx ale nic ciekawego z używek nie ma no jest hammer ale cena zaporowa 16tysi z 2019r. Interesują mnie maszyny z podnoszonymi stołami razem a nie odchylanymi na boki. Czy te maszyny co wymieniłem wcześniej są aż tak kiepskie że nie warto ich kupić.? Zaznaczam że miałem scheppach hms 1070.

MBA:
Ja też szukam czegoś takiego. Najchętniej Stilera PT260. Jak się coś z używek pojawia sensownego to schodzi w ciągu 20 min. Wczoraj wieczorem ktoś wystawił Stilera PT310 w okolicach Nowego Sącza, a dziś już nie ma oferty, telefon nie odpowiada. Chyba kupie nowego, przynajmniej będzie FV i gwarancja... Dodam tylko że doświadczenie z drewnem mam zerowe, ale muszę jakoś dorobić do etatu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej