Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: mmichal w 2020-09-15 | 17:01:46
-
Witam,
powoli powoli zaczynam myśleć nad zmianą strugarki, czy takie rozwiązanie ma sens ? Stiler 152mm oraz dw733 ? może coś innego (budżet ok. 6k) ?
Pozdrawiam,
-
Napisz coś na temat elekta Beckum
-
A ile miejsca w norze?
-
Któryś z Korników opisywał niedawno kupionego przez siebie Stilera.
Konkluzja tego była niefajna.
-
Zastanawiam się w czym ten Dewalt będzie lepszy od Electry. Pierwszy waży z 30 kg a Electra 70-80 kg. Wydaje mi się, że grubościówka im cięższa tym lepsza.
-
733 wymyka się typowym definicją dobrej grubościówki
-
733 wymyka się typowym definicją dobrej grubościówki
Wymyka typowym definicjom, co tutaj masz na mysli?
-
Nie jest ciężka i żeliwna. Nie jest produkowana przez uznanego producenta maszyny stolarskich
Ale.... robi robotę bardzo dobrze. Niewiele tak prostych urządzeń sprawdza się tak dobrze. Oczywiście nie jest pozbawiona wad ale, która maszyna jest? Napewno potrafi znieść więcej niż wszystkie bliźniacze konstrukcje. Nie tracąc też jakości.
Strugam 3mm listewki i 14cm kłody. Robi robotę
Gdyby dewalt wypuścił wersje z wałkiem 40-41cm pracującą tak samo dobrze zdominowałaby rynek
-
Któryś z Korników opisywał niedawno kupionego przez siebie Stilera.
Konkluzja tego była niefajna.
Naprawdę? gdzie mogę o tym poczytać? mam dobre wrażenia, ale co prawda robię tylko hobbystycznie.
A żeby odpowiedzieć na temat, 6k zł to już całkiem niezły budżet na jakąś wyrówniarkę używkę a nawet może starczy na DW.
-
Nie mogę znaleźć. A tam wpierw były zachwyty a po kilku dniach, że struga OK ale maszyną telepie i w ogóle kiepsko mechanicznie.
Może Kolega Kosa45 się odezwie. On kupił takiego Stilera i chyba jest zadowolniony.
-
Witam widzę że zostałem wywołany ;D
Mam stilera i jestem dalej mega zadowolony, tylko że:
Nie jestem jakimś mega profesjonalistą ba nawet nie jestem amatorem:D Strugam drewno hobbystyczne krótkie kawałki do metra (dąb, sosna)
Jakość strugania jest zdecydowanie gorsza od tego co wyskakuje z dewalta, ale mi to wcale nie przeszkadza bo i tak później wszystko kończy w grubościówce. Prawdopodobnie gdybym oddał noże do ostrzenia uległo by to poprawie. Dla mnie ważne jest żeby trzymała kąty a to póki co robi :)
Wychodzi tez mały snipe ale tez mi to nie przeszkadza. Pewnie kwestia regulacji. Myślę że za te pieniądze nie ma co oczekiwać że będzie to jakaś super hiper maszyna.
I żeby się telepała nie zauważyłem, być może na to też przyjdzie czas heh
Jest też zdecydowanie cichsza od mojego poprzednika.
Powiem jeszcze że ja na stilera przeskoczyłem z czepacha który też był na moje robótki ok. Gdyby nie to że sie sypał 2x w miesiącu dalej byłby ze mną.
Choć nie powiem 2 maszyny osobne to też jest super sprawa bo czasem przezbrajanie z wyrówniarki na grubościówkę może być denerwujące.
Cos jeszcze miałem napisać ale zapomniałem jak sobie przypomne to się odezwę, jakby ktoś miał jakieś pytania to w miarę możliwości odpowiem :)
A mogę jeszcze napisać, gdybym miał kupić jeszcze raz stilera czy bym kupił?
Tak, ponieważ na moje warunki czyli garaż 18m2 i budżet którym dysponowałem raczej nic lepszego bym nie kupił :)
-
A mogę jeszcze napisać, gdybym miał kupić jeszcze raz stilera czy bym kupił?
Tak, ponieważ na moje warunki czyli garaż 18m2 i budżet którym dysponowałem raczej nic lepszego bym nie kupił
Dziękujemy Koledze za bogaty opis. O to chodziło. Ja też byłem bardzo ciekawy bo jestem zainteresowany zmianą na tą właśnie maszynkę.
A gdzie Kolega urzęduje, mniej więcej chociaż?
-
Wychodzi tez mały snipe
Na grubościówce czy na wyrówniarce? Na grubościówce u mnie nie ma ale to kwestia regulacji docisku wałków a na wyrówniarce miałem ale to kwestia obniżenia noży na wałach. I tak, noże fabryczne są do bani, dajesz 150 zł za 3 noże Pilany na allegro, robisz i się cieszysz.
-
A gdzie Kolega urzęduje, mniej więcej chociaż?
Mniej więcej to Śląsk :)
Na grubościówce czy na wyrówniarce? Na grubościówce u mnie nie ma ale to kwestia regulacji docisku wałków a na wyrówniarce miałem ale to kwestia obniżenia noży na wałach.
U mnie na wyrówniarce.
I tak, noże fabryczne są do bani, dajesz 150 zł za 3 noże Pilany na allegro, robisz i się cieszysz.
Tak też uczynię, gdzieś wcześniej czytałem pewnie to Twój post nawet był że po zmianie noży bajka :)
Możesz wrzucić linka z alegrosza?
Albo powiedzieć czy to te? https://allegro.pl/oferta/noz-do-strugarki-pilana-150x20x3-twarde-drewno-hss-8661116451
-
Gdyby dewalt wypuścił wersje z wałkiem 40-41cm pracującą tak samo dobrze zdominowałaby rynek
główny i podstawowy problem DW733, czyli za mała szerokosc strugania.
dodatkowy problem to praca przy braku odciągu - porażka. Zapycha sie szybko wiórem i posuw nie chce działać.
Posuw ma tendencje do ślizgania sie, jeżeli blaty nie są natarte woskiem. Wtedy drewno jest palone.
To fajna maszynka w tej cenie, ale jak myśli się o czymś więcej niz struganie raz na jakiś czas - to nie to.
Przy nadchodzącym kompletowaniu warsztatu juz wiem, ze grubościówka i wyrówniarka to podstawa warsztatu -a nie piła stołowa.
-
Do lekkich robót jest super. Do ciezkich niestety niet. Nawet jesli wsadzisz do malucha silnik z bmw to i tak nadal bedzie maluchem ;) Montowanie spirali do dw733 to cos w tym stylu
-
tak mysle, bo spirala to tam za duzo nie zmieni.
Problem nie jest z nożami, a z całą resztą. Noże i wałek to akurat dobrze tam działają. Nie uchyla sie mechanizm góra-dół, itp.
Porażka jest z wiórami, przez co zabrudzeniem wałków posuwu, przez co materiał staje i noże tańczą po desce.
Ile ja materiału przez to straciłem to głowa mała - codziennie albo kilka razy dziennie czyszczenie wałków, odkurzanie wnętrza, polerowanie blatów.
A to wszystko przy włączonym odciagu.
-
Kupujesz nowego dw 733 po jakims czasie dokupujesz spirale. Moze ja bylem slaby z matematyki, ale nijak sie to nie kalkuluje. Za taka cena mozna juz kupic cos bardziej profesjonalnego
-
A co koledzy sądzą o Grubościówce Metabo DH330 , do drobnicy czy warto kupić czy szkoda sobie głowę zawracać
-
Cytat: Bart_K w Wczoraj o 22:33:29
Na grubościówce czy na wyrówniarce? Na grubościówce u mnie nie ma ale to kwestia regulacji docisku wałków a na wyrówniarce miałem ale to kwestia obniżenia noży na wałach.
U mnie na wyrówniarce.
Obniżysz noże przy wymianie, tak, żeby oparta o nie listewka przy ręcznym obrocie wału nie ruszała się o więcej niż 3 mm i będzie ok.
Albo powiedzieć czy to te? https://allegro.pl/oferta/noz-do-strugarki-pilana-150x20x3-twarde-drewno-hss-8661116451
zły wymiar, ma być 260x25x3, ale generalnie to z tych co wrzuciłeś.
-
zły wymiar, ma być 260x25x3, ale generalnie to z tych co wrzuciłeś.
u mnie raczej by musiały byc te co podlinkowałem mam stilera jp6 noże 153mm :)
-
Używam 733 z tym
https://www.agencja-amk.pl/cgv336-3-ep-odkurzacz-odciag-do-pylu-i-wiorow-zbiornik-55-l-filtracja-0-5-1000w-230v.html
twarde, miękkie, krajowe i egzotyk
nigdy nie miałem problemu z trocinami chyba, że były wypchane pod korek
Też jestem zdania, że 733 ze spiralą wychodzi stanowczo za drogo. To kierunek dla osób, które mają i będą miały problem z miejscem
-
Już któryś raz czytam na forum przy różnych wątkach że polecacie spirale do grubościówki, i ni ch*ja pojąć nie mogę poco mam wyje**ć tyle papiera skoro efekt na zwykłych nożach jest bardzo zadawalający... 🤔
-
Spirala dobra jak ktoś gwozdzie struga ;)
-
Już któryś raz czytam na forum przy różnych wątkach że polecacie spirale do grubościówki, i ni ch*ja pojąć nie mogę poco mam wyje**ć tyle papiera skoro efekt na zwykłych nożach jest bardzo zadawalający... 🤔
bo np. nie będzie snapa, bo np. jedna spirala to więcej niż 4 kpl noży
i raczej nikt tu nikogo nie zmusza do zakupu,
tytuł tego wątku to pytanie a propozycja zakupu wałka ze spiralą to odpowiedź
-
Spirala dobra jak ktoś gwozdzie struga ;)
dobra gdy ktoś często sprzętu używa
-
No wiadoma sprawa. Wydajność dużo wieksza no i wygoda
-
Ja jako użytkownik Metabo Hc 260 nie widzę sensu wymiany heblarki 260m na mniejszą. Ja dokupił bym DW żeby mieć oddzielną grubosciowke co przyspieszy pracę.
-
Czy ktoś miał do czynienia z tą maszyną ?
https://allegro.pl/oferta/strugarka-grubosciowka-heblarka-310mm-250kg-3-0kw-7477066466
-
Ja mam pt260 i na moje amatorskie potrzeby jest ok. To jest większa wersja. Widzę, że oprócz powiększonych oczywiście wymiarów ma dodatkowo regulację stołu odbiorczego. Były wątki na tym forum i "tam" ;)
Ile i czego chcesz tym robić? Bez tego nie ma sensownych odpowiedzi.
-
Ziomki Korniki,
a jako pierwsza maszynka w garazu malego kornika to taka Elektra HP260 bedzie dobra? Wiem, ze wszyscy zachwalaja tego DW733. Jakos odrzucaja mnie te silniki komutatorowe. U siebie w garazu gdzie strugam metal hobbystycznie nie mam prawie ani jednej masyzny nowej, bo te stare, jak upolowane w super kondycji, sa przefantastyczne.
Patrze tez na DeWalta DW50 - zeliwne odlewy.
-
Ziomki Korniki,
a jako pierwsza maszynka w garazu malego kornika to taka Elektra HP260 bedzie dobra? Wiem, ze wszyscy zachwalaja tego DW733. Jakos odrzucaja mnie te silniki komutatorowe. U siebie w garazu gdzie strugam metal hobbystycznie nie mam prawie ani jednej masyzny nowej, bo te stare, jak upolowane w super kondycji, sa przefantastyczne.
Patrze tez na DeWalta DW50 - zeliwne odlewy.
Elektra będzie dobra,, dw50 też, jeżeli w dobrym stanie i blaty proste. DW 733 to dobra maszyna w swojej kategorii, ale to TYLKO strugarka grubościowa i potrzebujesz osobnej wyrówniarki, jeżeli ogranicza Cię miejsce to na start combo będzie lepszym wyborem.
-
No właśnie, dzięki studiowaniu tego forum wiem, że muszę zacząć od wyrówniarki. Patrząc jak wykonana jest moja kapówka DW125 to skłaniam się ku maszynie z tamtej epoki.
-
No i to jest podejście do którego i ja się przekonuję. Masz stare maszyny, wiesz na co zwracać uwagę i wiesz, że da się znaleźć fajne egzemplarze.
Szukaj, pytaj na forum podpowiemy. DW jako grubościówka starczy nawet na ambitniejsze i większe roboty. Wyrówniarkę spokojnie znajdziesz w spoko stanie za relatywnie niewielkie pieniądze.
A elektrę czy nowszą metabo ma sporo korników i są zadowoleni. To też spoko rozwiązanie na początek.
-
wiem, ze to klamot - ale spodobala mi sie francuska maszyna wieloczynnosciowa Lurem. Ta z 3 silnikami. Ktos nawet wczoraj kupil taka na olx, bo ogloszenie zniknelo. Jakis tutejszy kornik?
-
Takie coś dzisiaj mi wpadło na fb
https://www.facebook.com/marketplace/item/206922364938487/
Szerokość 26 ale w miarę kompaktowa
-
Korniki, a uzywa ktos z Was wieloczynnosciowke typu Robland k26, x26, k31, x31 czy ktores z Lurem, np. C260, czy C310? Wiem, ze jak ktos trzepie ilosci na czas to lepiej miec do kazdej czynnosci osobna i ustaiona maszyne. Ja sie bawic chce hobbystycznie wiec podniesienie blatow po wyrowaniu deski, zeby wlozyc ja do grubosciowki nie jest dla mnie problemem.
-
Też się nad tym zastanawiałem. Sam nie wiem. Ja mam takie wnioski, że wole osobne maszyny. W takim starym kombo nie wiedziałbym na co zwrócić uwagę szczególnie. Jeśli gdzieś coś jest zużyte , jakiś nazwijmy to zawias od otwierania blatów czy inna część ruchoma, która odpowiada za przezbrajanie to potem trudno może być na tym robić. Tak sobie dywaguje bo nigdy takiej maszyny nie widziałem.
Jak mam starą wyrówniarkę to wiem co jak działa i czy jest ok. Ustawiam blaty, noże i sprawdzam czy jest ok. W takim kombo może być tak, że dziś będziesz miał równo a dwa razy przezbroisz i będzie coś uciekać. Jak ktoś ma dostęp do ogarniętego ślusarza to można cuda robić. Ja nie mam i brak mi zmysłu technicznego na tyle żeby coś przerobić, dorobić w takich maszynach.
-
To kompbo jednak odpada, bo za wielkie. Beda mniejsze pojedyncze, ale tez stare. Jak bedzie trzeba cos przetoczyc, przefrezowac, szlifnac to sobie przejde do drugiego garazu. W tych nowych blaszki sa tylko troche grubsze od tej z puszki po piwie.