Kornikowo - Forum stolarskie

Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: Lignoston w 2019-12-08 | 22:22:51

Tytuł: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Lignoston w 2019-12-08 | 22:22:51
Witam. Szukam małej grubościówki. Czy możecie coś polecić w dobrej jakości ?
Nie chcę żadnej chińszczyzny. A elementy do obróbki raczej drobne.
Zastosowanie raczej sporadyczne.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2019-12-08 | 22:26:06
Taka jest tylko jedna. Kultowa. DW733. Możesz zamykać wątek.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2019-12-08 | 22:58:02
Hola,hola :) Małą grubościówka to jest Proxxon DH40 a nie żaden Dewalt :) Dewalt to normalna grubościówka.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-12-08 | 23:01:11
Taka jest tylko jedna. Kultowa. DW733.

Ehem , ehem

Krtólowa jest tylko jedna MAkita

makita 2012


Ogólnie obie dobre DW troszkę tańszy
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2019-12-08 | 23:24:54
DW troszkę tańszy
Tak w zakupie.Jak się po gwoździu smignie to już po taniości :) Noże do dewalta kosztują 4 razy tyle co do makity :) Ja tam do dewalta nic nie mam bo taki fajny,żółciutki ale fakty są takie że:
Krtólowa jest tylko jedna MAkita

makita 2012
:D
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Lignoston w 2019-12-08 | 23:26:50
Ten proxxon wygląda jak ostrzałka do ołówków :)
Czy ten dewald ma dobre stoły podawcze ? Bo nie wyglądają solidnie. A makita rzeczywiście fajna.
Nawet cena przystępna. Macie te sprzęty ? Używacie ich ?
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-12-08 | 23:31:13
Ja mam makitę ponad rok , ładnie zbiera , materiał po obróbce jak lustro , delikatny snipe wychodzi ale z DW też jest snipe
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2019-12-08 | 23:36:50
Ten proxxon wygląda jak ostrzałka do ołówków
Dokładnie :D ale listewki struga :) Tam są takie noże jak w strugach recznych 82mm.Tylko cena jak to u pr0xxona z kosmosu :)
Czy ten dewald ma dobre stoły podawcze ? Bo nie wyglądają solidnie.
Wszystkie tego typu grubościówki mają blaszane stoliki więc w sumie nie masz wyboru :)
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Lignoston w 2019-12-08 | 23:49:58
Podejrzewam tylko te z Makity wyglądają solidniej, dlatego pytam.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2019-12-08 | 23:59:20
One są porównywalne.Jeszcze taka mała uwaga odnośnie zakupów bo z Dewalta ludzie donoszą że kupujesz nowa grubościówkę a ona przychodzi jakaś przepakowywana,rozpakowywana,bez folii,z jakimiś trocinami w środku ale bez sladów używania.Kanał tystrybucji tych grubościówek jest jakiś podejrzany :D
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2019-12-09 | 06:59:37
Jaroma dsfa-30 powinna zrobić robotę.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Quent w 2019-12-09 | 10:40:02
Ja mam makitę ponad rok , ładnie zbiera , materiał po obróbce jak lustro , delikatny snipe wychodzi ale z DW też jest snipe

Strugalem kantówke klonową na dw i snipe brak. Kalibracja fabryczna

http://178.182.254.185/photo/share/gDM1GD1f/photo_776f726b73686f70_494d475f333931382e4a5047
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-12-09 | 11:17:50
snipe jest spowodowany konstrukcją i w mniejszym lub większym stopniu wylezie na tego typu maszynach - chyba, że zastosujemy sztuczki (pewnie wszyscy je znają)
a do autora mam pytanie: jaki wymiar bierzesz pod uwagę, ja nie będę oryginalny i też polecę 733 choć mam jeszcze metabo to wole używać dw (nie tylko ze względu na szerokość) 
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-12-09 | 12:03:29
DW733 to chyba najbardziej udana konstrukcja DW.
+ 30cm przewali
+ przewali niskie elementy, najmniej jechalem 3mm na niej i dala rade
+ ma dosisk. czyli masz miec na 32 z dokladnoscia do setek to walisz na 32,5mm i dajesz doscik na drugi przebieg
+ dedykowane konie pod nia ale i pojdzie na zamiennikach
+ noze wcale nie sa takie drogie jak popatrzymy ile jest w stanie przerobic mialem 2. na jednej przerobilem z kilkadziesiat metrow na jednych nozach a za ostrzenie brali 30 zyla i doslownie lizneli tak ze nawet nie musialem rekalibrowac wysokosci. druga mialem ale zagracala mi tylko i malo co na niej urobilem. kupil ja koles z mafella i chyba zapi***ala bo sie nie zali.
+ sa czesci od reki i nie trza sie prosic bo sa na alledrogo, itp.
+ mozna zalozyc wal spiralny i masz odpowiednik maszyny za kilkanascie razy wincyj. oczywiscie wal spiralny tanie nie jest ale znaczaco wydluza czas pracy no i sie nie pi***olisz w wymiane nozy tylko poszczegolna zabki obracasz o 90st. bez dupcenia i kalibracji.

Do mnie tam makieta nie przemawia bo mialem na dzien i sie nia ostro bawilem... jedyna opcja to blokada poprzedniej grubosci ktora jest tak potrzebna jak ku**ie majtki bo jak masz tam 10 elementow to i tak wszystkie naraz jedziesz.

Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Lignoston w 2019-12-09 | 21:25:33
30 cm szerokości to max jaki potrzebuję. Mam trochę sprzętu makity i raczej się sprawuje. Dewalda też mam od parunastu lat ukośnicę, straciła na dokładności ale na mocy nic. Hmm...
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-12-09 | 21:27:54
To musisz panie dobrze opisywac zeby ludzie wiedzieli co autor ma na mysli bo 30cm to nie mikro sprzety ;D
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Lignoston w 2019-12-09 | 21:58:20
Ktoś napisał że jedna z opisywanych ma 30 cm. Dla mnie to maximum. Może być mniej.
Ale szerzej niż ołówek musi być.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2019-12-09 | 22:39:49
Wszystkie te grubościówki typu skrzynka i dwa blaszane stoliki mają szerokość strugania ok. 30 cm najcześciej 33 cm.Jaką nie wybierzesz będzie ok,dobierz sobie wg koloru :) Jest niebieska,żółta,zielona,pomarańczowa nawet jest :D
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-12-10 | 00:19:32
Zapomnialem dodac odnosnie DW733
Ma dosc twarde i grube blaty. Widac ze grubsza godna zaufania blacha stalowa.

Nie dosc tego ma prosta regulacje zeby SNIPEA wyje**c z prac przy niej. Najlepsze jest to ze te blaty mozna prosto wyje**c i zrobic przedluzenia z zeliwa, syntetykow, mdfow czy co Wy tam macie.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Mirek66 w 2019-12-12 | 23:49:23
Nie będę obiektywny bo sam posiadam DeWalta i muszę przyznac,że porządny sprzęt.Wcześniej był chińczyk z Juli.Nie ma porównania
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Lignoston w 2019-12-13 | 06:10:25
Może kupię obydwie i tą która mi nie podejdzie, sprzedam. :)
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2019-12-13 | 10:31:37
czytam , czytam i jakbym widział siebie jakiś czas temu ;D

też często pytałem o różne rzeczy w tym i o taką maszynkę, dokładnie takie same odpowiedzi padały
ale po sobie samym wiem jak to jest zaczynać bez dużego budżetu nie mając kasy na lepszy sprzęt, nie raz odciułałem troszkę kasy na jakiegoś chińczyka a wszyscy nie kupuj bo szkoda nerwów i czasu i pieniędzy na to, ale gdybym miał czekać aż odłożę na lepszą strugarkę  to pocóż mi ona skoro nie mam piły a przecież gówna nie kupię , i znów odkładanie i czekanie i tak mija rok drugi zanim mogę przeciąć deskę na dobrej pile i ją  prze strugać na w miarę dobrej strugarce,przez rok stoję i czekam,nie robię projektów nawet najmniejszych bo nie mam czym ? w ten  sposób nie dość że nic nie zrobię to zapał i chęci na majsterkowanie i stolarstwo miną .

Koledzy dobrze radzą żeby kupić lepszy sprzęt ale dla czego ? bo sami to przeszli i wiedzą że szkoda kasy i nerwów na gówniane sprzęty ale zapomnieli o jednym, skąd to wiedzą ? bo większość z nich zaczynała od takich sprzętów i są już mądrzejsi o te doświadczenia, tylko Panowie przypomnijcie sobie dlaczego od nich zaczynaliście, czy było od razy was stać na kupno wielu maszyn i narzędzi z lepszej półki ?  od czegoś trzeba zacząć, na czymś trzeba się nauczyć i dopiero gdy tych sprzętów tanich się ma i dopiero gdy wychodzą w praniu ich wady i braki człowiek wtedy dochodzi do tego że potrzebuje coś  większego i lepszego,

Sam 3 lata  mam takie kombo od Meeca, czy kupiłbym jeszcze raz ? oczywiście, nie żałuję żadnej złotówki wydanej na niego, kosztował mnie ok 700 zł, zrobiłem na nim mase projektów , oczywiście małych i nie bardzo wymagających ale jak one mnie cieszyły :) przy większych projektach pomocą służyli mi inni kornicy z okolicy którzy nigdy nie odmówili pomocy jak potrzebowałem strugać większe gabaryty i jakoś dawałem rade robić.

także ten tego jak jesteś cierpliwy to kupuj i rób i ciesz się ze zrobionych rzeczy, jak nie jesteś cierpliwy to niestety problem, trochę nerwów będzie to kosztowało zanim nauczysz się robić tak żeby omijać te wady ,  na tanich maszynach tez można robić tylko kosztuję to dużo więcej czasu i nerwów ale co najważniejsze można robić a nie czekać , czekać, czekać i odkładać . Sam po sobie wiem że od czegoś trzeba zacząć i im skromniejszy budżet tym słabsze narzędzia, ale przyjdzie taki czas że jak już będziemy mieli te słabe narzędzia i zobaczymmy że rzecz którą na nich robimy przez pół dnia innymi narzędziami zrobimy w godzinę wtedy nadchodzi czas na wymianę sprzętów na lepsze, ale nie stoimy w miejscu, ciągle mamy na czym robić i możemy wtedy odkładać na lepsze a na błędch i doświadczeniu zdobytym na gównolicie wiem czego oczekiwać od lepszego narzędzia

Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2019-12-13 | 14:50:06
Piękna historyja aż się łezka w oku zakręciła ;)

Ja tak miałem że przeciągałem ale miałem opcję kupić strugany materiał więc mogłem się wstrzymać. Ale nic nie stoi na przeszkodzie obrabiać materiał ręcznie strugami to dopiero uczy drewna i pracy z nim. Zwrócę uwagę na pewien aspekt mianowicie jesteśmy gadżeciażami i daliśmy się zwariować reklamie na yt. A jak już mamy to czego tak bardzo pragneliśmy to nagle się przestajemy tym jarać i bawić dlatego najlepiej jest trochę podotykać sprzęty przed zakupem bo fascynacja może szybko minąć a sam sprzęt okazać się nie dla nas. Odwiedzajcie pobliskie stolarnie pytajcie o sprzety na jakich pracują czesto to też fascynaci i sporo powiedzą o danym sprzęcie. Można też podejżeć sporo ciekawych rozwiązań i się nagle okaże ze wam 20k w kieszeni zostanie bo ogarniecie dobry patent.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-12-13 | 16:36:56
 :-X
Rence opadajo.
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: undead w 2019-12-13 | 18:21:25
Mery zgadzam się z Tobą. Ale jak sobie pomyśle jak mnie ch... strzelał kiedy nie mogłem wyheblowac prostych kątów i zawsze wychodził trapez, lub uciąć na pilarce czegoś prostego. To nie wiem czy bym polecił tanie równo od ryzojadow. Szkoda nerwów i ewentualnie straconej motywacji
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Lignoston w 2019-12-14 | 20:54:45
Rozumiem że koledzy nie polecają Makity i Dewalda jako dobry sprzęt do drobnych prac.
To zapytam inaczej :) Czy ktoś z Was poleciłby z czystym sumieniem małą grubościówkę używaną okazjonalnie do drobnych prac ? Powtórzę, nie musi być szerokości 30 cm.
A teraz uwaga....budżet nie ma znaczenia :)
Nie pytam o duże profesjonalne bo....te znam:) I nie mam na takowe miejsca i potrzeby.
Dzięki:)
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2019-12-14 | 21:08:45
https://www.axminster.co.uk/axminster-trade-at310t2-310mm-thicknesser-106202

;) taki żart
Tytuł: Odp: Mała grubościówka.
Wiadomość wysłana przez: Mirek66 w 2019-12-14 | 21:51:57
Rozumiem że koledzy nie polecają Makity i Dewalda jako dobry sprzęt do drobnych prac
Ja DeWalta polecam z czystym sumieniem.Makita też dobra.Są to sprzęty zarówno do drobnych jak i nieco większych prac