Dobra teraz zobaczyłem co Wy widzicie na moim zdjeciu oryginalne noże mają ostrze z węglika i na zdjęciu wygląda jakby faza była od strony rowków, w rzeczywistości faza jest po drugiej stronie

Na papierze tych nozy  nie naostrzy 

To prawda, jak będzie trzeba podostrzyć to kamieniem borazonowym przejadę. Te noże są oryginalne elektra beckum. Wiktor jakie ostrze maja noże od Metabo?

Witam.
Jako że od dzisiaj  jestem posiadaczem podobnej maszyny ( GÜDE ale jest to klon electra beckum) też zacząłem myśleć o zmianie rodzaju noży. Dałem te cienkie (1,5mm) do ostrzenia i zamówiłem 260/20/3.
 Mam pytanie do Ciebie kolego Wiktor czy nie próbowałeś pozbyć się tych pinów ustalających w oryginalnych listwach osadzających i montować wtedy te grubsze 3mm? Czy może te listwy są za grube i noże 3mm nie wejdą (oczywiście po wyjęciu tych pinów).?

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Nie próbowałem się tych pinów pozbyć bo nie po to coś kupuje by bawić się w "modyfikowanie" na samym początku.
Co do różnicy wymiaru to nie mam pojęcia-przed zainstalowaniem właściwych nie porównałem do siebie obydwu wersji. Przy kolejnej wymianie porównam wymiar, jak nie zapomnę.

Listwy 220zł, noże 280zł(zwykłe), noże z węglikiem były po 1100zł

Albo inaczej.
Czy oryginalne listwy do noży cienkich mają inny wymiar od tych dokupionych przez Ciebie do noży 3mm?
Bo z tego co widzę oryginalne mają piny i wysuwasz listwy z nożem w górę robaczkami a dokupione wysuwasz sam nóż tymi śrubkami.

Właśnie o to samo miałem pytać w tym wątku. Do mnie też noże globusa 260x20x3 powinny jutro dotrzeć i mam taki sam plan, aby pozbyć się tych wypustek w klinie i zamontować zwykłe noże.
Oczywiście w takim wypadku tracimy możliwość wygodnej regulacji wysokości śrubkami, ale mam zamiar poradzić sobie z tym podkładając pod noże wygięte blaszki sprężynujące.

Pytanie tylko czy użycie tych klinów od noży jednorazowych stwarza jakieś zagrożenie, ale wydaje się mi że tam nie ma możliwości aby klin miał jakąś inną konstrukcję do noży grubych. Jedynie to że ma śrubki do regulacji które wchodzą w nacięcie w nożu.

@ozi , ty chyba miałeś to metabo, podpowiesz coś w temacie który poruszyliśmy?

W kwestii wyważenia, to wychodzi na to że kliny do noży hss musiały by być lżejsze, bo same noże na pewno są cięższe od tych jednorazowych.
Jednak jeżeli dołożymy taką samą masę po obu stronach wału,  to czy wpłynie to aż tak negatywnie na wyważenie.
Jakoś nie wydaje się mi aby fabryczny zestaw noży z klinami uzupełniał masę frezowania które jest zrobione w wale. Wyważenie chyba było by najbardziej zaburzone gdybyśmy dołożyli jakąś masę z jednej strony wału.

Jeżeli chodzi o wyważanie to myślę że dołożenie masy nie wpłynie negatywnie.
Możnaby na upartego zważyć listwy z nożami z jednej i drugiej strony żeby zniwelować różnice w celu lepszego wyważenia całego wału z nożami( w zależności od dokładności wagi).
Poza tym jeżeli chodzi o łożyska wału to bardziej dostają po d.... kiedy podczas strugania nóż uderza w materiał. Całą sile uderzenia przejmuje właśnie łożysko więc moim zdaniem jakieś drobne różnice w masie wału z nożami to dla nich pestka podczas pracy.