Metabo hc260 Recenzja
Długo się zastanawiałem nad kupnem heblarki z grubościówką. Nowa chińska czy lepsza stara używana. Tak naprawdę nie ma co kupić. Gdy mamy do wydania ciężko zarobione 5tys nie jest łatwo podjąć decyzję. Z nowych sprzętów na rynku mamy Holzmana, Cormaka, Stilera, Bernardo, Record Power, Metaboyi
Wybrałem Metabo ponieważ jest to stara sprawdzona konstrukcja Elektry Becum, ogólną dostępność części zamiennych w razie awarii, mobilność i małe wymiary. Nie mam dużego warsztatu i maszyna często jest przestawiana w razie potrzeby.
Plusy:
-Bardzo dobra jakość wykonania wszystko ładnie spasowane, blaty idealnie płaskie równe, konstrukcja sztywna bez luzów itp.
-Bardzo dobra jakość obróbki drewna brak tzw. snipe
-Dokładność i powtarzalność obrabianych elementów.
-Precyzyjna regulacja zbioru na heblarce i grubościówce.
-Dwustronne noże (oryginał Metabo)
-Standardowe wymiary noży różnych producentów 260x20x3
-Silnik na 230v (jest też wersja na 400v)
-Ogólnodostępność autoryzowanych serwisów i dostępność części zamiennych.
-Łatwość obsługi i ewentualnych regulacji.
Minusy:
-Krótkie blaty robocze 1040mm całość
-Blaty heblarki są aluminiowe i łatwo się rysują.
-Upi***liwe przekładanie z heblarki na grubościówke, trzeba odkręcić przykładnice, zdjąć blat odbiorczy i założyć osłonę z tworzywa do odciagu wiórów.
-krótki blat grubościówki
-gumowy wałek pociągowy w grubościówce łatwo się wyciera.
Podsumowujac:
Maszyna dla hobbistów lub małych pracowni ceniących sobie wygodę użytkowania i precyzję obróbki, świetny wybór jak ktoś chce robić na maszynie a nie co chwilę ustawiać blaty robocze jak to bywa w niektórych chińskich sprzętach.
Wiem że trafiają się dobrze wykonane holzmany itp. Nie chce oczerniać innych marek, ale nie chciałem ryzykować i bujać się z krzywym blatem lub ewentualnymi problemami z częściami zamiennymi.
Metabo kosztowało 4800zł i nie żałuję wydanych pieniędzy.
Poniżej kilka zdjęć używanej maszyny.