Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki

Noże Electra beckum 260

<< < (4/4)

wyrzynacz:
No cóż. Ktoś kiedyś już to robił chyba na forum. Ktoś mu noże nacinał i wszystko było ok. Mi się nie chciało i noże z pilany naciałem dremelem częściowo a częściowo szlifierką. Wyszło znośnie ale działa jak trzeba. Noże z rok nie zmieniałem a pracują zwykle w twardym. Orginalne jednorazowe nawet nowe na sośnie nie dawały sobie rady więc nie ma o czym mówić. Jeśli się bej boisz to kupuj i nacinaj. Ps. Jak są dobrze noże zaciśnięte to nic nie wyleci. Rowki służą raczej do regulacji. Pozdrawiam

eror1968:
Tylko trzeba uważać, żeby we wszystkich nożach tyle samo materiału zabrać, żeby były nadal teejgo samego ciężaru.
W przeciwnym razie wał z nożami nie będzie równo wyważony.

wyrzynacz:
Teoretycznie tak. U siebie nie zauważyłem żadnych problemów. Ale lepiej dmuchać na zimne i zebrać tak samo

eror1968:
Może ja jestem przewrażliwiony i w swojej zważyłem również kliny noży. Oj, rozbieżności były rzędu kilku gramów. Do tego podobne różnice w wadze noży.
Jak to wszystko do siebie nałożyć to łożyska wału podziękują za roztropność.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej