Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki

Prośba o wsparcie w wyborze strugarki...po raz kolejny

(1/9) > >>

Tooms:
Drodzy koledzy


Jak wielu przede mną doszedłem do momentu kiedy chciałbym wyposażyć się w strugarkę. Przez ostatnie tygodnie przeczytałem sporo w internetach (na kornikowie również) i wiem że po raz setny otwieram tę samą dyskusje. Z góry dziękując Wam za cierpliwość, chciałbym poprosić o Wasze porady i opinie na temat wspomnianego zakupu.
Na początek kilka informacji:
1. Jestem hobbystą, ze stolarki raczej żył nie będę.
2. Głownym zastosowaniem maszyny będzie przygotwanie materiału na elementy wykończenia domu (półki, regały, być może listwy przypodłogowe) i meble typu szafka pod TV, komoda (jak talentu starczy :))
3. Planuję używać wiązu, drewna sosnowego i dębu. Dlugość elementów w granicach 1,5 - 2 m, sporadycznie może być cos dłuższego.
4. Budżet - 6,5k pln jesli idzie o nową maszynę, używane 4-5k pln.
5. Z miejscem źle nie jest ale też bez szału - okupuję garaż jednak na spółkę z samochodem, więc po skonczonej pracy co do zasady sprzątam i składam manele w kącie :) Czyli potrzebuje czegoś co da się "we dwóch" przesunąc ewentualnie na stałe władować na wózek na kółkach
6. 400V dostepne.

Biorąc powyższe pod uwagę, razem z mądrościami internetowymi wydaje mi się że najlepszym dla mnie rozwiązaniem będzie Metabo HC260.

I w tym miejscu chciałbym Was zapytac o następujące sprawy:
1. Czy fakt że w HC260 są tylko 2 noże znacząco pogorszy efekty pracy ze wspomnianym drewnem? Nie potrafię znaleźć opisu róźnic w pracy i efektach maszyn 2- i 3-nozowych?
2. Czy biorac pod uwagę zakres zastosowań i budzet polecilibyście inne maszyny? Nie koniecznie musi być coś nowego, mam jeszcze troche czasu wiec "polowanie" na coś używanego też wchodzi w grę. Pytam o modele które w sensownym stanie mogą być dostępne we wspomnianych widełkach (4-5kpln).
3. Jeśli powyższa koncepcja jest wg Was błędna to chętnie posłucham konstruktywnej krytyki :)



Drevutnia:
Hejka. Nie przepraszaj, zawsze chętnie się trochę pomądrzę. :) A więc tak:

1. Moje stare żeliwo ma dwa noże i jestem bardzo zadowolony z tego, jak obrabia drewno. Ustawianie noży to oczywiście ulubiona zabawa każdego Kornika, ale od tego można uciec tylko w spiralę. A to już zupełnie inna półka jakościowa i cenowa. Do amatorskich zastosowań dwa noże zupełnie Ci wystarczą. Poza tym trzy to cena +50% za zakup i ostrzenie. ;) Pamiętaj, że struganie to tylko obróbka zgrubna, później jest jeszcze szlifowanie. Jak wyszczerbiłem noże w swojej i drewno wychodziło "pasiaste", to i tak nie miało to większego znaczenia. Problemem są wyrwania, ale to zależy od ostrości noży, wilgotności materiału, kierunku strugania itd.

2. Wczoraj widziałem, że jeden z kolegów ma (może jeszcze ma) do sprzedania Holzstara ADH26C 400V:
https://kornikowo.pl/sprzedaj/odciag-scheppach-hd12/msg256655/#msg256655
A drugi 230V:
https://kornikowo.pl/sprzedaj/strugarko-grubosciowka-holzstaradh26c-330v/msg251077/#msg251077
Tak się złożyło, że znalazłem na forum akurat dwa Holzstary, ale byłem na dniach otwartych Sturmera, macałem, testowałem, za te pieniądze kupiłbym. Tam były spirale, ale jakość wykonania całej maszyny była bez zastrzeżeń.

3. To, co dla jednego jest super, dla drugiego wcale nie musi. Jeśli pasuje Ci maszyna o takich parametrach, to super. Moim zdaniem koncepcja bardzo słuszna. Odradzam małe pi***ółki typu Triton, renowacja żeliwa nie jest dla każdego, a wielkie, profesjonalne maszyny to przesada w Twoim przypadku. Jeśli chodzi o przestawianie "we dwóch", to raczej nie będzie problem, bo moja waży 360kg, stoi na kółkach i bez większego problemu przestawiam ją sam. Natomiast co do długości blatów/stołów, to jest taka zasada, że długość struganego elementu nie powinna przekraczać dwukrotnej długości stołu podawczego. Jesli przekracza, najlepiej dokręcić do blatu przedłużki (jeśli producent przewidział takie rozwiązanie) albo użyć podpórek np. rolkowych. Dlaczego? Prosta fizyka. Element będzie przeważać na krawędzi stołu, co wymusi dociskanie, a to jest niebezpieczne. Do tego może się negatywnie odbić na jakości obróbki.

Jeśli o czymś zapomniałem, albo masz dalsze pytania, to pisz śmiało. :)

Daraas:
Tu jeszcze masz Stilera ;)

https://kornikowo.pl/sprzedaj/stiler-jp801/

Tooms:
Hej


Bardzo dziękuje za podpowiedzi i odpowiedzi.

wiewioor7:
O stilerach masz trochę informacji na forum, mam jp8 i polecam. Jest też podobny, świeży temat.
Ta oferta  na stilera i grubościówkę jest całkiem sympatyczna. Nawet jakbyś nie potrzebował 4 noży i kupił nowego jp8 z trzema nożami, to z dokupieniem grubościówki wyjdzie więcej kasy.

Przy struganiu elementów 2m przydadzą się dłuższe blaty, więc w małe strugarki nie ma się co bawić.
Dwa osobne urządzenia to moim zdaniem lepsze rozwiązanie, tylko czy miejsca Ci wystarczy.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej