Łaski bez,sam se poradziłem..
Śruby nie opowiadają za nic, tzn odpowiadają. Za trzymanie stołu na miejscu, nic poza tym.
Wyjąłem tą sztabkę, wyczyściłem i na końcu stołu podłożyłem dwie blaszki. Użyłem od szpachelek do szpachli, mają 0,5mm. Wyrównałem przy okazji stół odbiorczy do wałka, bo miał 0,1mm odchyłu. Noże ustawione Jigiem z magnesami z filmu, wystają 15setnych mm nad stół odbiorczy, ponoć ta ma być.
No i to tyle. Trza coś przestrugać i będzie wiadomo czy wszystko gra.