Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki

Regulacją stołów w starej strugarce

(1/7) > >>

Puzii:
Nie wszyscy zaglądają do mojego wątku to zapytam tutaj.
Da się taki stoły wyregulować? Nazwa mocowania chyba jaskółczy ogon, ale mogę się mylić.
Po drugiej stronie obu stołów są srubki, po 3 razy dwa rzędy na każdy stół.
 Ktoś może pomóc, albo jakiś film na YT?

Qiub:
to sie nie powinno rozregulowac ;D bo niby jak ?
z jednej strony masz chyba na stale odlew a z drugiej na mechanizmie slizgowym rowkowym

widzialem takie niemieckie i jeden polskiej firmy... mechanizm nie do zajechania bo nie ma sie co zajechac

jak nikt nie grzebal to nic nie ustawiasz

a jesli juz to ogolnie odbiorczego sie nie reguluje jesli nikt go nie rozkrecil po  fabryce

regulujesz tylko podawczy... bierzesz linial i napieprzasz na poziom 0 >>> czyli odbiorczy ma byc w lini z zebami struga i z blatem podawczym...

jak juz zrobisz to przemierz tez przekatne

marcin6391:
U mnie było chyba po 6 nakrętek do regulacji .
Na nietypowy okrągły/rurowy klucz z trzema wypustami - mnie uratował znajomy, który taki sobie dorabiał.
Ale pamiętam, że trzeba było jakieś blaszki podkladać .

U Ciebie jest to inaczej rozwiązane...
Wrzuć fotki tych śrub

Eustachiusz:
Pozwolę sobie wrzucić to ponownie:


Nieduże odchyły można niweliować paskami folii.

Puzii:
@Eustachiusz dzieki za videło, o to to... końcówka filmu, jak sie nie mylę jest mi potrzebna.

Wrzucam fotę ze śrubami:




I od razy i przy okazji pytanie, czy w tych otworach nie powinny być śruby podtrzymujące nóż na określonej wysokości?
Idą pod skosem do podstawy noża. A mam tam prześwit teraz.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej