Zależy co chcesz osiągnąć (precyzja, materiał obrabiany). Inna kwestia czy się boisz takich samojebek. Jeżeli to pierwsza maszyna to może być ciężko, szczególnie z bhp. Szlifowany, żeliwny blat to nie jest. Zobacz, że tu odciągu nie podłączysz, cała nora w pyle i wiórach. Na podwórko albo do stodoły to jeszcze ujdzie, sztachety na płot strugać;) Do czystszego miejsca to katorga.

Jak masz bardzo budżet ograniczony to chyba zaczął bym od chińczyka i małych rzeczy, plus struganie z ręki

Szkoda czasu i palców

To est sprzęt godny wagi. 2 długie blaty regulowane, solidny żeliwny odlew.

Kupiłbym. I to razem z piłą taśmową w pakiecie. Ale pół polski odległości boli 

A tak orientacyjnie, ile to wyszło? nigdy nie transportowałem niesamodzielnie takich gabarytów, jestem ciekaw jak to się kształtuje

Cytat: Darkous w 2020-08-26 | 08:13:51

Kupiłbym. I to razem z piłą taśmową w pakiecie. Ale pół polski odległości boli 

nie odpuszczaj, Puzii to nasz człowiek i kupy nie sprzedaje, pewnie zgodzi się nagrać film z pracy maszyny
a transport zorganizujesz na https://gielda.furgonetka.pl/, tak przewoziłem strugnicę
wpisujesz na stronie skąd, dokąd, jaki towar (waga), kiedy i ile proponujesz, na takie ogłoszenie odpowiadają zainteresowani
ja na pierwsze oferty czekałem 5 min, i wybrałem najtańszą (mniej niż proponowałem)