Kornikowo - Forum stolarskie

Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: RyBy w 2022-01-05 | 12:38:20

Tytuł: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: RyBy w 2022-01-05 | 12:38:20
Kombinuję i jakoś mi nie wychodzi. Czym różnią się te dwie grubościówko-heblarki.
Tytuł: Odp: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: bushi w 2022-01-05 | 13:04:35
1080 jest nowszy, i raczej różnią się w niewielkim stopniu wyglądem. Miałem 1070 i zdecydowanie odradzam , stoły rozregulowały się po krótkim czasie użytkowania (oczywiście serwis wszystko naprawił na gwarancji), szybko po naprawie urządzenie sprzedałem :)
Tytuł: Odp: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: RyBy w 2022-01-05 | 13:42:03
Z dostępnych na stronach sprzedażowych informacji wynika jedynie, że HMS 1080 jest ulepszona wersją tego pierwszego modelu, ale podawane parametry są identyczne dla obu heblarek i jak na razie to jedyne, co je różni to 300-złotowa różnica ceny.
A szukam czegoś sensownego i jednocześnie taniego do zastosowań czysto amatorskich, tak mniej więcej do 2k pln, ewentualnie z niewielkim haczykiem.
Tytuł: Odp: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: bushi w 2022-01-05 | 14:41:01
Z dostępnych na stronach sprzedażowych informacji wynika jedynie, że HMS 1080 jest ulepszona wersją tego pierwszego modelu, ale podawane parametry są identyczne dla obu heblarek i jak na razie to jedyne, co je różni to 300-złotowa różnica ceny.
A szukam czegoś sensownego i jednocześnie taniego do zastosowań czysto amatorskich, tak mniej więcej do 2k pln, ewentualnie z niewielkim haczykiem.
Ja kupiłem po tym wyrówniarkę sam i grubościówkę  dewalt, teraz zastanawiam się nad czymś bardziej profesjonalny.
Tytuł: Odp: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-01-05 | 15:34:07
Da się na tym robić a w tej kasie i tak wyboru nie ma jak chce się nowy. Typowy sprzęt dla majsterkowicza, upi***liwy, z wadami i potrzebą poprawiania fabryki. Mam 1080 i żyję ale jak będzie kasa na coś półkę wyżej to długo myśleć nie będę.
Nie jestem pewien ale w 1070 chyba nie trzeba ściągać przykładnicy do strugania na grubościówce a w 1080 trzeba.
Są 3 typy ludzi z takimi sprzętami  ;)
Zadowoleni (pewnie nie pracowali na porządnym sprzęcie)
Tacy którzy mają i się cieszą bo jak się nie ma co się lubi.......  ;D
I trzeci typ, pozbycie się tego wynalazku bardziej cieszy jak zakup  ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: kosa45 w 2022-01-05 | 20:13:25
Nie jestem pewien ale w 1070 chyba nie trzeba ściągać przykładnicy do strugania na grubościówce a w 1080 trzeba.
Zgadza się nie trzeba :)
Miałem 1070 i dopóki chodziła nie narzekałem, chyba że na częste przezbrajanie ale w końcu zaczęła się sypać i po kilku wizytach w serwisie zwrot pieniędzy nastąpił.
Tytuł: Odp: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: RyBy w 2022-01-06 | 09:52:41
Szansy na kupno czegoś innego, a przy okazji nowego w tej kasie raczej nie ma :(
Tytuł: Odp: Scheppach HMS 1070 - HMS 1080
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-01-06 | 10:07:59
Szansy na kupno czegoś innego, a przy okazji nowego w tej kasie raczej nie ma :(
No nie ma. Dlatego ja kupiłem od @Wiktor (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2431) ładną używkę i nie mam co narzekać, sprzęt jest jaki jest i lepiej na tym coś zrobić niż  płakać. Po walce z tym sprzętem zostanie wiedza i doświadczenie. Ogólnie mam w planach ustawienie górnych blatów na sztywno  na 1mm i wzmocnienie tego. Korbka od grubościówki owinięta taśmą izolacyjną przestała się sama kręcić podczas pracy. Odciag przerobię żeby przykładnicy nie ruszać a ta usztywnię i będzie "ok"/ żeby nie te noże z plasteliny  :o
Za jakiś czas chyba dojdzie Grubościówka Dewalta a "siepacz" będzie pracował tylko "górą" póki się nie rozsypie.