Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: Mifumi w 2021-08-31 | 18:21:25
-
Witam, prawie rok temu zakupiłem Scheppach'a hms 850, rozpakowałem, odpaliłem, działało, dzisiaj po +- 8msc postoju ulokowałem na swoim miejscu bo w końcu mogłem urządzić się na docelowej przestrzeni i kupę roboty przede mną, ALE ona nie startuje...
Silnik nie podejmuje próby startu, tak jakby nie dostawał nic prądu, naciskałem bezpiecznik, zdjąłem osłonę, kable wyglądają w porządku(łączenia etc.), ona tylko stała a teraz nic a nic :s
Ktoś ma jakieś pomysły? Co/jak sprawdzać po kolei?
-
Problem rozwiązany, okazało się, za lekko dociskałem dolny blat z zamontowanym odciągiem i stycznik/zabezpieczenie nie "chytał", teraz już działa :)
-
Ja mam podobną konstrukcję meeca , u mnie trzeba dość mocno dokręcić dolny blat z przejściówką odciągu , żeby było słychać klik jak załącza się ten stycznik, dodatkowo uciążliwe jest trafianie w ten stycznik ...
-
trzeba prawidłowo założyć osłonę, co się podłącza węże do odciągu :)
są dwa wyłączniki krańcowe i któryś musi być załączony ;)