Autor Wątek: Scheppach Tiger 2000s (szlifierka wolnoobrotowa, ostrzenie na mokro)  (Przeczytany 2007 razy)

orb

  • Gość
Witam,

Czy ktoś miał do czynienia z tą szlifierką wolnoobrotową? Podobna do Tormeka, jednak jakość wykonania na pewno stoi niżej. W internetach znalazłem taką opinię:

Cytuj
Wiec szczerze mówiąc nie polecam 2000s
Plastikowa obudowa po pół roku wytarła sie w miejscach gdzie kręci sie czpien od kół zarówno kamienia jak i skory. Wskutek czego powstały około 5 mm luzy na obu kołach .
Poza tym maszyna prosto po zakupie mówiąc kolokwialnie miała ósemkę tzn.
Oba koła kręciły sie jak by były jajowate lub zle wyważone ( mowię o płaszczyźnie koła a nie płaszczyźnie ostrzacej)
Poza tym koło odbierające sparcialo i sypia sie gumowe wióry i czasami zatrzymuje sie ( maszyna straciła moc) silnik ślizga sie i nie przekazuje mocy, czasami trzeba mu pomoc ręcznie przy np. Ostrzeniu hebla.

Podsumowując
Maszyna zrobiła robotę przez jakiś czas, ale jak bym miał kupić jeszcze raz to wybrał bym cos droższego
Zamiast inwestować bezustannie w Tego Plastikowego "TRABANTA"

Głównie potrzebna mi ona jest do dłut i tak zastanawiam się, czy zanabyć takie ustrojstwo na prund, czy jednak kupić ręczny prowadnik i do tego kamienie japońskie, żeby ostrzyć bardziej po bożemu niż dotychczas.


Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Scheppach Tiger 2000s (szlifierka wolnoobrotowa, ostrzenie na mokro)
« Odpowiedź #1 dnia: 2019-03-02 | 10:06:32 »
Witam . 
                 Co do marki Scheppach  są to wyroby niskiej jakości ,ja osobiście trzymam się z daleka od
     tej marki ,chociaż czasami toczę na ich tokarce .
     Posiadam maszynę wodną T8 oraz prowadnik Veritas . Ostrzałkę wodną używam niezbyt często ,
     tylko jak mam mocno wyszczerbiony nóż lub jak zmieniam kąt . Prowadnik Veritas używam na
    co dzień . Pragnę nadmienić ,ze mój pogląd może być mało obiektywny i przydatny , ponieważ
    narzędzi do ostrzenia mam bardzo dużo .
    Pozdrawiam .

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2471
Odp: Scheppach Tiger 2000s (szlifierka wolnoobrotowa, ostrzenie na mokro)
« Odpowiedź #2 dnia: 2019-03-02 | 10:51:21 »
Mój znajomy żyjący z pracy dłutami kupił kiedyś tego szepacha i po jakimś czasie powiedział...trzymaj się od tego z daleka. Wyprowadzić dłuto z grubsza można ale o naostrzeniu nie ma mowy. A facet wie jak wygląda ostre dłuto gotowe do pracy i co trzeba zrobić żeby takie było.
Marketowy parch na który szkoda pieniędzy.

orb

  • Gość
Odp: Scheppach Tiger 2000s (szlifierka wolnoobrotowa, ostrzenie na mokro)
« Odpowiedź #3 dnia: 2019-03-02 | 11:24:21 »
Dobrze wiedzieć, czyli jednak coś ten tygrysek nie halo. T8 - maszynka fajna, ale raczej nie do moich dłut marki chińskawej, jeszcze by mi się rozpaskudziły, gdyby dowiedziały się, że sprzęt za 2.5+ koła kupuję specjalnie dla nich. ;)

Szukam czegoś do podostrzenia raczej, niż wyprowadzania na nowo, bo gwoździ nimi nie przecinam.

Jednak wasze wpisy dały mi już do myślenia.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2471
Odp: Scheppach Tiger 2000s (szlifierka wolnoobrotowa, ostrzenie na mokro)
« Odpowiedź #4 dnia: 2019-03-02 | 11:58:16 »
T8 też za człowieka sama nie zrobi roboty. Poza tym jak kiedyś zgrubnie liczyłem to żeby ta maszynka dawała pełnię satysfakcji trzeba wyskoczyć z kwoty w okolicach 5 tysięcy. Sam japoński kamień dodatkowo kosztuje blisko 1400 zł.
Znam również człowieka (zawodowca) co ma T8 z tymi wszystkimi niezbędnymi dodatkami i on jest zadowolony.Tylko , że jemu się zakup zwrócił po jednej robocie i pracuje na następne.

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Scheppach Tiger 2000s (szlifierka wolnoobrotowa, ostrzenie na mokro)
« Odpowiedź #5 dnia: 2019-03-02 | 12:03:07 »
Witam .
     Kupując ostrzałkę wodną trzeba się liczyć z dodatkowymi kosztami ,na przystawki ,które
  konieczne do komfortu pracy . Ja popełniłem błąd bo ostatnie co kupiłem to kamień do równania ,
 a powinienem to ustrojstwo nabyć jako pierwsza .
   Pozdrawiam .