Nie wiesz o czym piszesz ale spoko
Przyznaję się teraz, że rzeczywiście nie wiedziałem o czym piszę, ale Ty też mogłeś obyć się bez pewnego skrótu myślowego - popatrzyłem potem na oferty to dokładność jest podawana 0,5 mm ale na metr długości a nie bezwzględnie, więc nie znając tego założenia napisałem co napisałem
Porob duzo zdjec jak mozesz bo wiara juz glaszcze pytony na sama mysl o przyszlym zakupie.
Co by nie bylo tanie nie jest ale nie jest do konca gownem z ryzolandii.
Robiles cos na nim? Jak sie skrobie?
Robię właśnie podstawę z opuszczanymi kółkami do niego, z kantówek 60x60 i 40x50, a więc już konkretne kawałki drewna. Oczywiście po zakupie w lerła wymagały wyrównania i grubościówki. Z wyników jestem zadowolony. Wszystko równe, gdzie trzeba równoległe, kąty proste. Powierzchnia gładka. Używam czasem ręcznego struga i powierzchnie są nawet porównywalne pod względem połysku i gładkości. Używanie ręcznego struga nauczyło mnie trochę czytania włókien więc może to ma znaczenie. Jeżeli chodzi o grubościówkę, na moje wymagania cyfrowy wskaźnik działa precyzyjnie, praktycznie drobne odchyłki z suwmiarką rzędu +-0,05 mm do 0,1mm. Jak puszczałem przestrugane jednakowe elementy na grubościówkę, to po ułożeniu obok siebie pod palcem nie było czuć żadnych różnic.
Myślę o kupnie lepszych noży, bo strugam na razie na fabrycznych. Struga się spoko ale żeby to były demony ostrości to nie powiem. W strugu ręcznym jak jest dobrze naostrzony nóż, to czuć, że ostrze gryzie palec, gdy się po nim przesuwa, tutaj prawie wcale.