Witam serdecznie
Jestem nowym kornikiem na forum.
"bawię się w meble ogrodowe" gdzie głównym materiałem z którego korzystam jest kantówka 10x10 łata 6x4 i deski 10x5. Do chwili obecnej do strugania tego materiału używam hebla vander 730 na plecach , ale ma on noże 110mm , poza tym dochodzi temat równania materiału na jedną grubość dlatego też stoję przed decyzją zakupu strugarko- grubościówki. Z racji mojego amatorstwa budżet jaki przewiduję to około 3000 złotych- po przeczytaniu postów na forum wiem, że szału nie będzie, ale myślę nad EB HC260, Dewalt 50 bądź FLOTTJET 98001, LUTZ EUROPLAN lub DYMA8(ostatecznie) Która z tych maszyn jest "co do czego" ? prosiłbym o wzięcie pod uwagę faktu, że kantówka 10x10 może być strugana na długości 2,5 metra oraz dostępność noźy- co mi po maszynie do której nie idzie kupić noży?
Pozdrawiam