Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki
Strugarka potrzebna, grubosciowka juz jest.
Proxi:
Dzien dobry.
Na wstepie chcialbym napisac ze trafilem na to forum przegladajac na YT rozne filmy o strugarkach (w komentarzach ktos proponowal to oto forum) i przyzna szczerze ze jestem bardzo zadowolony. Troche watkow poczytalem i troche materialow oraz ofert w internecie przegladnalem aczkolwiek mam ogromny dylemat.
Otoz dylemat ten polega na tym ze czlowiek chcialby zakupic mozliwie najlepszy sprzet do swojego zajecia/hobby i chcialby czuc ze postapil slusznie wydajac owe pieniadze. Nie jestem stolarzem, kiedys cos strugalem, kilka rzeczy przeheblowalem. Od bardzo dlugiego czasu przegladalem sobie filmy na YT odnosnie stolarstwa i co niektorzy magicy robia z drewnem. W koncu zebralem sie aby zorganizowac sobie warsztat i samemu poprobowac a co najwazniejsze sprawdzic sie w tym. Sprawilem sobie pilarke stolowa, zakupilem takze frez, szlifierke mimosrodowa i jeszcze jakies male graty. Problem polega na tym iz podobnie jak w kilku zauwazonych tutaj przypadkach wole miec 2 sprzety a nie jeden wspolny. Po wielu recenzjach zakupilem DW733 aczkolwiek ta amerykanska bardziej mi sie podoba. No i w sumie ocknalem sie ze potrzeba bedzie mi takze strugarki. Zakres cenowy i dostepnosc sprzetu a szczegolnie klonow tego samego urzadzneia przygniotl mnie. Sadzilem ze pilarka dewalta to juz szczyt. Byl moment iz zastanawialem sie nad zakupem strugarko-grubosciowki Cormak (do momentu az poczytalem recenzje i ogladnalem kilka filmikow na YT). Caly pic polega na tym ze nie wyobrazam sobie rwania wlosow i przestawiania badz dostrajania co jakis czas albo za kazdym razem jak cos tym urzadzeniem zrobie (np na grubosciowce). Nie mam az tak duzo czasu aby spedzac nad tym calymi godzinami. Chcialbym aby to bylo przyjemne/hobby/odskocznia od pracy wyjazdowej/relax/sprawdzenie swoich umiejetnosci etc etc etc. Najlepszym wyborem bylaby strugarka stacjonarna o odpowiednio szerokim blacie. Przegladalem Stilera 150 i 200 ale mam mieszane uczucia co do wydania prawie 5 tys na urzadzenie ktore ma 20cm szerokosci blatu. Na Hammera A3 41 jeszcze mnie nie stac. Dopuszczam jakies uzywki (te masywne i ciezkie strugarki/wyrowniarki) aczkolwiek boje sie iz urzadzenie bedzie na tyle rozjechane (lata pracy) ze nie da sie tego poprawnie skalibrowac i ustawic. W kazdym badz razie czy ktos moze zakupil jakis uzywany sprzet z zeliwnymi blatami i ma doswiadczenie aby podpowiedziec cos na ten temat? Na OLX, Gumtree, allegro czy tez w sklepach z takimi uzywanymi strugarkami wyrowniarkami jest ich calkiem sporo. W zakresie cenowym 5-8 tys moglbym cos takiego zakupic pytanie tylko czy warto. Czy pomimo moich obaw mozna zakupic np stilera pt310 i uzywac tylko do stugania a do grubosciowki uzywac dewalta. Zalezy mi jak wspomnialem na 2ch urzadzeniach a nie jednym wspolnym.
Wiem ze duzo tekstu ale jezeli ktos laskawy przychylilby sie nad jakas odpowiedzia to bede wdzieczny.
Bill Door:
Panie jak Ty myślisz że hammer to lepszy od cormaka to jest źle. Nie chcesz mieć hammera w sytuacji która opisales. Nie bój sie wąskich wałów to wcale nie jest tragedia a są dokładniejsze. Fajnie mieć 60cm ale do blatu wystarczy strug ręczny elementy klejonki zrobisz na 15cm ;)
Teraz tak bo już w innym wątku pisalem o tym właśnie przed chwilą że to elegancki uklad, wyrowniarka pro i dewalt
Z wyrowniarek moje cele to jaroma dw1, scm f3a i sac fs305. Mam teraz hammera i to jest tragżedy tylko z funkcji grubosciowki jestem zadowolony. W innym temacie jest wiecej problemow z tym tworem. Zobacz maszyny harvey u ruskich to warrior. Harvey robi dla jeta powermatica i laguny ;) jbc i gryzzly? Chyba tak
Zobacz też axmistera na spiralu
Ogólnie propsuję że dobrą drogę obrałeś ale serio hammer nie leczy raka nawet jakbtak piszą w internecie ;)
Darkous:
bardzo dobry wątek i przyłączam sie do pytania gospodarza wątku. Piłę stołową mam, grubościówka wybrana (acz nie kupiona jeszcze) ale jak patrzę za samą strugarką to człowiek dostaje jakiegoś wstrząsu. Jak wybrać dobrą dla amatora grubosciowke nie jest problem, to zauważyłem, że strugarkę juz ogromny problem. Doświadczeni użytkownicy mogą cos polecić za rozsądne pieniądze?
piociso:
Nie wiem czy jestem "doświadczony" ale na NASZYM rynku nie ma żadnej strugarki dobrej w rozsądnych pieniądzach. Same klony chińczyków typu Bernardo i jemu podobne.
Bill Door:
Są tylko sie nie świecą jak psu jajca na filmikach u jutuberów którzy mają kontrakty z scm, felderem, powermaticiem czy jetem. Sporo tych kontentowych jedzie na starych solidnych maszynach robią upgrade na spirala i jazda. Ishitani ma nawet na noże klasyczne ;) a jest przekozak. Sprzetu jest sporo i u nas tylko czesto u handlarza i cena jest x2. Za 10k mozna wyrwać wyrówniarkę i grubosciowkę spokojnie i jeszcze dzieciom zostanie na lata w spadku. Te chinskie gówna tego nie dożyją.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej