Jestem posiadaczem tej grubościówki od niedawna. Nie mam dużego doświadczenia z grubościówkami, ale ta jak na razie sprawdza się bez zarzutu.
Zrobiłem sobie na niej parapet z jesionu i półki z dębu i orzecha. Idealnie mi splanowała powierzchnie. Wyszło równo i gładko.
Parapet miałem 170cm na 28cm więc wszedł w całości, wyszedł idealnie równy i gładki.
Jedyny minus jaki na razie zauważyłem to coś nie bardzo chyba wyprofilowali osłonę do odciągu, bo co jakiś czas potrafi mi się zapchać wiórami i trzeba zdejmować osłonę żeby wyczyścić.

Ja polecam, ale zaznaczam, że jestem amatorem i robię hobbystycznie tylko dla siebie.

Nic nie zauważyłem, żeby opadało. Nawet jak włożyłem cały parapet, co jednak już stanowiło jakiś opór, to żadnych drgań nie było i ostrze nie opadało.
Swoją drogą diabelstwo jest naprawdę ciężkie więc o wibracje raczej trudno.
Co do mocy, to duże elementy strugałem o 0,5mm maks i nie miał żadnych problemów z mocą.
Dla parapetu jesionowego przy grubości 4cm, szerokości 28cm, na długości 170cm suwmiarka wskazała między końcami różnicę maks 0,05mm. Jak na tą półkę cenową to chyba nieźle.

Powiedz mi jeszcze tylko czy podczas pracy pod wpływem drgań nie opuszcza się mechanizm. W hms1070 tak mam, że jedną ręką wkładam drewno, a druga
trzymam korbe od podnoszenia stołu 😁😵😬

Ja u siebie zaobserwowałem że taki efekt występuje gdy mam tępe noże, przy ostrych nożach drgań praktycznie nie ma więc i korbka stoi w miejscu.

U mnie napinacz nic nie dał, dopiero blokada śrub trapezowych w ten sposób:

Ewentualnie jak gościu:

Dzięki wielkie wszystkim za porady. Będę kombinowal. Noże swoją drogą wlasnie przywiozlem z ostrzenia, więc może pomoże. A na ryobi i tak już ostrze paluszki. Scheppach będzie służył jako wyrownywarka (skoro i tak już stoi).