są te stare niemieckie kombajny 30 cm szer do 4 tys ale jakoś nie mam przekonania
Zaczalbym od zadania sobie jednego pytania. Znasz sie na maszynach? Bedzeisz potrafil ja doprowadzic do stanu uzywalnosci w przypadku takiej koniecznosci?
Masz kilka opcji:
- kupno chinola nowego ( tutaj zalezy jak trafisz)
- kupno zeliwniaka uzywanego ( zalezy jak trafisz byc moze bedziesz musial fabryke poprawic)
- wez kredyt 20 tys i kup porzadna nowa maszyne z wizyta serwisanta
Albo zejdz na ziemie, kup osobno strugarke i osobno grubosciowke. Zmiesisz sie w 4k i bedziesz zadowolony.
Jak juz bedziesz wiedzial czego Ci brakuje to zmienisz na sprzet z gornej polki.
ps. jak to mawial moj dziadek "przeciez ,mozna mniej jesc, starczy na maszyny "